Marzeniem małego 8-letniego Kenzo, który choruje na raka mózgu, było zobaczyć mecz Olympique Marsylia na żywo. Wczoraj na specjalne zaproszenie pojawił się w loży VIP na stadionie Ajaccio i po meczu miał się spotkać z piłkarzami OM. W drodze do szatni został zaatakowany przez kiboli gospodarzy. Ci zdarli z niego koszulkę Marsylii i spalili na jego oczach.
Grupie piętnastu “kibiców” Ajaccio nie spodobało się, że na ich stadionie w loży VIP chodzi chłopczyk w koszulce Marsylii. Postanowili go zaatakować i zabrać jego ukochaną bluzkę. W obronie Kenzo stanął ojciec chłopca, który został pobity przez chuliganów. Dziecku nic się nie stało i szczęśliwie dotarło do szatni OM, ale przeżyło wielką traumę. To miał być najpiękniejszy dzień w jego życiu…
– Pchnęli mojego syna i jego głowa uderzyła w poręcz. Uderzyli mojego męża w twarz, zdarli z maleństwa koszulkę i poszli ją spalić. Kończąc swój atak splunęli nawet do naszego jedzenia – wyjaśniała w rozmowie z BFMTV Amadine, mama 8-letniego Kenzo.
🚨 Le petit Kenzo âgé de 8 ans, originaire de Cassis, atteint d’un cancer du cerveau, était hier l’invité de la présidente d’Air Corsica, avec sa famille, pour réaliser son rêve : voir l’OM, son équipe favorite, lors du match Ajaccio-OM.
Parce qu’il portait un maillot de… pic.twitter.com/jyqrbd9INI
— GOSSIP ROOM (@GossipRoomOff) June 4, 2023
Ajaccio po wygranym 1:0 meczu z Marsylią wydało oświadczenie, w którym odniosło się do skandalicznego ataku na 8-letniego chłopca. – Nawet największa głupota nie jest usprawiedliwieniem dla takiego zachowania! Klub potępia te niewypowiedziane czyny z całą mocą! AC Ajaccio rzuci pełne światło na te haniebne czyny. Jak tylko osoby te zostaną zidentyfikowane przez nasze służby, złożymy na nich skargę. AC Ajaccio solidaryzuje się z małym Kenzo i jego rodzicami – czytamy na oficjalnej stronie klubu.
COMMUNIQUÉ DU CLUB
Suite à l’incident déplorable qui s’est déroulé au stade François-Coty lors du match ACA-OM.#ACAOM #ACAjaccio
— AC Ajaccio (@ACAjaccio) June 3, 2023
WIĘCEJ O FRANCUSKIM FUTBOLU:
- Pochwała solidności. Wieteska dał sobie radę w Ligue 1
- Nierówna walka o równość – paradoks francuskiej piłki
- Wszyscy przeciw wszystkim. Niekończące się kłopoty Paris Saint-Germain
Fot. Newspix