Antonio Conte nie wziął udziału w przedmeczowej konferencji prasowej. Przyczyną absencji Włocha była informacja o śmierci Gianluki Viallego.
7 stycznia Tottenham Hotspur zmierzy się z Portsmouth w ramach rozgrywek pucharowych FA Cup. Na dzień przed spotkaniem odbyła się konferencja prasowa, w której mieli wziąć udział trenerzy obydwu zespołów, jednak na spotkaniu przeznaczonym mediom nie pojawił się trener „Spurs” Antonio Conte.
Włoch bardzo przeżył informację o śmierci Gianluki Viallego. Obydwaj, gdy byli jeszcze czynnymi piłkarzami grali razem w Juventusie w latach 1992-1996. Po dowiedzeniu się o odejściu Vialliego szkoleniowiec Tottenhamu chciał kilka godzin żałoby spędzić w samotności, tak więc w miejsce Conte na konferencji prasowej pojawił się jego asystent Christian Stellini. Według medialnych doniesień „Koguty” mecz pucharowy rozegrają już pod wodzą pierwszego trenera.
WIĘCEJ O GIANLUCE VIALLIM:
![Marczuk zmarnował piłkę meczową. Jak to nie wpadło? [WIDEO]](https://static.weszlo.com/cdn-cgi/image/width=225,quality=65,format=auto/2023/09/marczuk-dominik-jagiellonia-scaled.jpg)
