Francja wróciła do gry! Najpierw Kylian Mbappe wykorzystał rzut karny, który sprokurował Nicolas Otamendi. Potem wykończył świetną akcję w szesnastce Argentyny po strzale wolejem z niskiego pułapu. Widać, że Argentyńczycy stracili siły, a Francja wykorzystała swoje pierwsze klarowne okazje w tym finale.
80. i 81. minuta – to były momenty, które zniweczyły wszystko, co do tej pory Albicelestes wypracowali. Grali kapitalnie, ale w dwóch sytuacjach zabrakło im koncentracji. Poniosła koszty intensywnej gry.
Rzut karny Mbappe:
Okazuje się, że Mbappe jest jednak na boisku
▶ https://t.co/qrrbBFTAfx
___________#ARGFRA • #mundialove pic.twitter.com/ZdRhIppaxu— TVP SPORT (@sport_tvppl) December 18, 2022
I jego drugi gol:
Mbappe! I jeszcze raz Mbappe! To nie miało prawa się stać
▶ https://t.co/qrrbBFTAfx
___________#ARGFRA • #mundialove pic.twitter.com/utE1pbjZpw— TVP SPORT (@sport_tvppl) December 18, 2022
WIĘCEJ O MISTRZOSTWACH ŚWIATA W KATARZE:
- Reportaż z meczu o trzecie miejsce: Cały arabski świat za Marokiem. Nawet sędzia!
- Trela: Efekt Dembele. Jak niemiecka luka w szkoleniu wpłynęła na reprezentację Francji
- Niepasujący wyglądem, ale pasujący grą. Mac Allister wśród Latynosów
- Dlaczego nikt już nie śmieje się z Antoine’a Griezmanna?
Fot. Newspix