Reklama

Lewandowski liderem niechlubnej klasyfikacji

redakcja

Autor:redakcja

06 grudnia 2022, 15:47 • 2 min czytania 31 komentarzy

Ostatnie tygodnie to jeden z najtrudniejszych okresów w karierze Roberta Lewandowskiego, co było widać na mundialu w Katarze. Pojawiło się sporo zastrzeżeń co do gry kapitana reprezentacji Polski, a potwierdzają to także niektóre statystyki. 

Lewandowski liderem niechlubnej klasyfikacji

Polacy na mundialu w Katarze osiągnęli niewątpliwy sukces, jakim jest wyjście z grupy po raz pierwszy od 1986 roku, ale ich gra nie zachwycała. Plan, który opracował na mistrzostwa świata Czesław Michniewicz, nie do końca podobał się niektórym kadrowiczom, o czym mówili głośno po meczu z Francją (1:3).

Wśród nich był Robert Lewandowski, który sam na mundialu nie zachwycił. Kapitan naszej kadry zdobył co prawda dwie bramki i zaliczył asystę, ale nie wykorzystał chociażby rzutu karnego z Meksykiem, a był także bliski powtórzenia tego wyczynu z Francją. Ale same zachowania boiskowe 34-latka pozostawiały wiele do życzenia. Polak znalazł się m.in. na czele nietypowego zestawienia… piłkarzy z największą średnią liczbą przechodzonych kilometrów na boisku.

Polak pokonał w ten sposób niemal 5 kilometrów (4832 m). Tuż za jego plecami uplasował się Leo Messi (4786 m), a podium zamknął obrońca reprezentacji Ghany Mohammed Salisu (4679 m). W zestawieniu znalazło się także miejsce dla jeszcze jednego reprezentanta Polski – Kamila Glika, który uplasował się na 11. pozycji (4232 m).

Reklama

***

Zapraszamy do nadrobienia dzisiejszego „Stanu Mundialu” w składzie: Jan Mazurek, Maciej Karcz, Szymon Piórek i Mateusz Janiak. 


Czytaj więcej o mundialu w Katarze:

Fot. 400mm.pl

Najnowsze

Anglia

W drużynie Guardioli wciąż nie jest kolorowo. Haaland marnuje karnego, City remisuje

Arek Dobruchowski
2
W drużynie Guardioli wciąż nie jest kolorowo. Haaland marnuje karnego, City remisuje

Mistrzostwa Świata 2022

Niemcy

Karbownik to ma jednak pecha. Zaczął grać na środku pomocy i złapał uraz

Szymon Piórek
2
Karbownik to ma jednak pecha. Zaczął grać na środku pomocy i złapał uraz
Polecane

Kowal: Może przesadziłem, gdy powiedziałem, że Celtic zgwałci Legię

Paweł Paczul
25
Kowal: Może przesadziłem, gdy powiedziałem, że Celtic zgwałci Legię

Komentarze

31 komentarzy

Loading...