Reklama

TOP10: Najlepsze pucharowe przygody polskich klubów w XXI wieku

Michał Kołkowski

Autor:Michał Kołkowski

03 listopada 2022, 12:22 • 13 min czytania 120 komentarzy

Legia Warszawa w fazie grupowej Champions League. Wisła Kraków demolująca Parmę i Schalke. Lech Poznań walczący jak równy z równym z Juventusem. Dyskobolia Grodzisk Wielkopolski lepsza od Herthy Berlin i Manchesteru City. Polskie kluby w XXI wieku, delikatnie rzecz ujmując, nie radzą sobie najlepiej na europejskiej arenie, ale, mimo wszystko, niektóre z pucharowych przygód przedstawicieli Ekstraklasy możemy wspominać ciepło. Zebraliśmy więc dziesięć najbardziej imponujących w ramach rankingu.

TOP10: Najlepsze pucharowe przygody polskich klubów w XXI wieku

Oby Lech Poznań w bieżących rozgrywkach dostarczył jeszcze argumentów, by się w takowym zestawieniu znaleźć. Na razie podopiecznym Johna van den Broma trochę do tego zaszczytu brakuje, aczkolwiek wyjście z grupy w Lidze Konferencji Europy rzuci na ten zespół inne światło.

Tymczasem – przechodzimy do naszego TOP10.

NAJLEPSZE WYSTĘPY POLSKICH KLUBÓW W EUROPEJSKICH PUCHARACH W XXI WIEKU

10. LECH POZNAŃ 2020/21

  • (1. runda el. LE) Lech Poznań – Valmeira FC 3:0 (d)
  • (2. runda el. LE) Lech Poznań – Hammarby IF 3:0 (w)
  • (3. runda el. LE) Lech Poznań – Apollon Limassol 5:0 (w)
  • (4. runda el. LE) Lech Poznań – Royal Charleroi 2:1 (w)
  • (faza grupowa LE) Lech Poznań – Benfica SL 2:4 (d), 0:4 (w)
  • (faza grupowa LE) Lech Poznań – Glasgow Rangers 0:1 (w), 0:2 (d)
  • (faza grupowa LE) Lech Poznań – Standard Liege 3:1 (d), 1:2 (w)

Na dziesiątym miejscu w naszym rankingu – ekipa Dariusza Żurawia.

Reklama

Lech Poznań w sezonie 2020/21 zaczął pucharową przygodę w naprawdę imponującym stylu. Niewielu się tego spodziewało, tymczasem “Kolejorz” jak burza przeszedł eliminacje, zachwycając odważnym, ofensywnym stylem gry. Jasne, sam system kwalifikacji był dość specyficzny, bo jednomeczowy, aczkolwiek działało to raczej na niekorzyść lechitów, którzy aż trzy spotkania z rzędu rozegrali na wyjeździe. Mim to, porozstawiali przeciwników po kątach. To było coś.

Faza grupowa Ligi Europy… no cóż, wymiana ciosów z Benficą była obiecująca. Zwycięstwo ze Standardem Liege również, ale później Lech kompletnie się rozsypał. Zniknęły zachwyty, “Kolejorz” stal się pośmiewiskiem. Słynne oszczędzanie sił w pucharach na mecz z Podbeskidziem Bielsko-Biała mówi w zasadzie wszystko.

9. DYSKOBOLIA GRODZISK WIELKOPOLSKI 2003/04

  • (runda el. PU) Dyskobolia Grodzisk Wielkopolski – Atlantas Kłajpeda 2:0 (d), 4:1 (w)
  • (1. runda PU) Dyskobolia Grodzisk Wielkopolski – Hertha Berlin 0:0 (w), 1:0 (d)
  • (2. runda PU) Dyskobolia Grodzisk Wielkopolski – Manchester City 1:1 (w), 0:0 (d)
  • (3. runda PU) Dyskobolia Grodzisk Wielkopolski – Girondins Bordeaux 0:1 (d), 1:4 (w)

Tak naprawdę Groclin Dyskobolia Grodzisk Wielkopolski wbił się do zestawienia dzięki zaledwie dwóm wygranym dwumeczom. Ale za to jakim! Podopieczni Dusana Radolsky’ego rywalizację w Pucharze UEFA 2003/04 zaczęli od pokonania zgodnie z planem Atlantasa Kłajpeda, a potem zabrali się za ucieranie nosa faworytom – najpierw wyrzucili za burtę Herthę (“Na Berlin!”), następnie Manchester City. Nikt się tego nie spodziewał.

– Taki wynik rywalizacji z Groclinem to dla nas katastrofa. Trudno mi się pogodzić z tym, że żegnamy się z Pucharem UEFA już po pierwszej rundzie – rozpaczał Huub Stevens, szkoleniowiec berlińskiej “Starej Damy”.

Okej, nie były to może szczególnie porywające starcia, Groclin nie zdobywał zbyt wielu bramek, ale z drugiej strony – nie sposób nie docenić trzech czystych kont w rywalizacji z przeciwnikami, którzy na co dzień występują w Bundeslidze i Premier League. Ekipa z Grodziska Wielkopolskiego została jednak wyhamowana w trzeciej rundzie Pucharu UEFA, Girondins Bordeaux było poza jej zasięgiem. Stąd tylko (i aż) dziewiąte miejsce w naszym rankingu.

Reklama

8. LEGIA WARSZAWA 2021/22

  • (1. runda el. LM) Legia Warszawa – Bodo/Glimt 3:2 (w), 2:0 (d)
  • (2. runda el. LM) Legia Warszawa – Flora Tallin 2:1 (d), 1:0 (w)
  • (3. runda el. LM) Legia Warszawa – Dinamo Zagrzeb 1:1 (w), 0:1 (d)
  • (4. runda el. LE) Legia Warszawa – Slavia Praga 2:2 (w), 2:1 (d)
  • (faza grupowa LE) Legia Warszawa – Spartak Moskwa 1:0 (w), 0:1 (d)
  • (faza grupowa LE) Legia Warszawa – Leicester City 1:0 (d), 1:3 (w)
  • (faza grupowa LE) Legia Warszawa – SSC Napoli 0:3 (w), 1:4 (d)

Sezon 2021/22 w wykonaniu Legii Warszawa już zawsze będzie kojarzony z tym, że w Ekstraklasie zespół po serii kompromitujących rezultatów uwikłał się w walkę o utrzymanie. Aczkolwiek pucharowych wyczynów stołecznej ekipy nie można z tego powodu deprecjonować. Legia awansowała do fazy grupowej Ligi Europy w naprawdę znakomitym stylu, eliminując po drodze choćby Bodo/Glimt, późniejszą rewelację Ligi Konferencji, a także Slavię Praga.

Mało tego, w grupie “Wojskowi” nie spuścili z tonu. Wyjazdowa wygrana ze Spartakiem, triumf u siebie nad Leicester – przez moment zapachniało grą w pucharach na wiosnę. No ale właśnie, tylko przez moment. Legioniści zostali bowiem sprowadzeni na ziemię przez Napoli, a potem zebrali wciry od Rosjan i Anglików.

Obiecujący początek zmagań w grupie stał się zatem tylko ciekawostką. I kolejną z wielu zagadek z cyklu: “co by było, gdyby?”.

7. LECH POZNAŃ 2008/09

  • (1. runda el. PU) Lech Poznań – Chazar Lenkoran 1:0 (w), 4:1 (d)
  • (2. runda el. PU) Lech Poznań – Grasshoppers Zurych 6:0 (d), 0:0 (w)
  • (3. runda el. PU) Lech Poznań – Austria Wiedeń 1:2 (w), 4:2d (d)
  • (faza grupowa PU) Lech Poznań – AS Nancy 2:2 (d)
  • (faza grupowa PU) Lech Poznań – CSKA Moskwa 1:2 (w)
  • (faza grupowa PU) Lech Poznań – Deportivo La Coruna 1:1 (d)
  • (faza grupowa PU) Lech Poznań – Feyenoord Rotterdam 1:0 (w)
  • (1/16 finału PU) Lech Poznań – Udinese Calcio 2:2 (d), 1:2 (w)

Lech Poznań w sezonie 2008/09 to była naprawdę konkretna ekipa. Robert Lewandowski, Sławomir Peszko, Rafał Murawski, Semir Stilić, Manuel Arboleda, Grzegorz Wojtkowiak… Franciszek Smuda dysponował całym tabunem graczy o statusie gwiazd polskiej Ekstraklasy, co znalazło przełożenie na europejskie puchary. “Kolejorz” w eliminacjach Pucharu UEFA rozbił Grasshoppers, a także – po niesamowitym dreszczowcu – uporał się z Austrią Wiedeń. W fazie grupowej poznaniacy odnieśli już wprawdzie tylko jedno zwycięstwo, lecz pokonanie Feyenoordu na wyjeździe zapewniło im puchary na wiosnę.

Tam zbyt mocne okazało się niestety Udinese. Co nie oznacza, że Lech oddał dwumecz bez walki. Ba, na wyjeździe podopieczni Smudy długo prowadzili 1:0, a taki rezultat gwarantował im przecież awans do kolejnej rundy. Sprawy skomplikowały się w drugiej połowie meczu. Co było dalej, wiadomo. “Kikut, rany boskie!”.

Tutaj muszę oddać Smudzie, że pokazał klasę – wspominał sam Marcin Kikut. – Nie pastwił się nade mną, nie wypominał tego błędu, który przecież był poważny. Nie obwiniał mnie, tylko zespół i jego postawę w drugiej połowie. Wszedłem z ławki, nie byłem podstawowym zawodnikiem i przez kilka następnych tygodni nic się nie zmieniało, ale potem wiosną 2009 grałem już cały czas. Bardzo ciężko pracowałem, żeby mieć top formę i Smuda to dostrzegł. Co by więc nie mówić, wtedy zachował się fair. Więcej pretensji niż za Udinese miał często za inne rzeczy.

6. WISŁA KRAKÓW 2011/12

  • (2. runda el. LM) Wisła Kraków – Skonto Ryga 1:0 (w), 2:0 (d)
  • (3. runda el. LM) Wisła Kraków – Litex Łowecz 2:1 (w), 2:1 (d)
  • (4. runda el. LM) Wisła Kraków – APOEL Nikozja 1:0 (d), 1:3 (w)
  • (faza grupowa LE) Wisła Kraków – Odense BK 1:3 (d), 2:1 (w)
  • (faza grupowa LE) Wisła Kraków – FC Twente 1:4 (w), 2:1 (d)
  • (faza grupowa LE) Wisła Kraków – Fulham FC 1:0 (d), 1:4 (w)
  • (1/16 finału LE) Wisła Kraków – Standard Liege 1:1 (d), 0:0 (w)

Europejska przygoda Wisły Kraków w sezonie 2011/12 to przede wszystkim niespełniony sezon o fazie grupowej Ligi Mistrzów. Już ostatni za czasów Bogusława Cupiała. Przegrany dwumecz z APOEL-em Nikozja ostatecznie przekreślił mocarstwowe ambicje “Białej Gwiazdy” i jej właściciela. Dziś – a więc nieco ponad dekadę od tamtych wydarzeń – Wisły nie ma nawet na najwyższym poziomie rozgrywkowym w Polsce, co wiele mówi o tym, jaką drogę przeszedł ten klub.

Ale porażka z Cypryjczykami nie zakończyła przecież występów Wisły w pucharach. “Biała Gwiazda” wylądowała w Lidze Europy i zdołała wywalczyć awans do fazy pucharowej turnieju, mimo dwóch bolesnych porażek na otwarcie rywalizacji w grupie K.

Pisaliśmy na Weszło: “Niebiosa polubiły ostatnio polskie drużyny. Bohaterami wieczoru są Michał Fart, Tomasz Los i Zygmunt Szczęście – ci trzej panowie w imponujący sposób załatwili sprawę. Wisła Kraków, chociaż brzmi to jak żart, awansowała do 1/16 finału Ligi Europy za sprawą gola, którego Odense strzeliło w ostatniej sekundzie spotkania z Fulham. Ale żeby rozstrzygnięcie z Londynu miało jakiekolwiek znaczenie, to wcześniej „Biała Gwiazda” musiała pokonać Twente. I zrobiła to po akcji, w której piłka leeeeeciaaaała od Siergieja Pareiki do Cwetana Genkowa, a jak już spadła, to po chwili znalazła się w siatce”.

W fazie pucharowej panowie Fart, Los i Szczęście odwrócili się od krakowian i Wisła poległa w dwumeczu ze Standardem Liege. Nie da się przejść dalej, jeśli w pierwszym meczu grasz ponad godzinę w dziesięciu (czerwona Czekaja), a w drugim pół godziny (czerwona Nuneza). Było 1:1 i 0:0, u siebie Wisła potrafiła doprowadzić do remisu w osłabieniu, więc gdyby grała dwa razy po 90 minut w pełnym składzie, pewnie mogłaby dać z siebie więcej.

5. LEGIA WARSZAWA 2011/12

  • (3. runda el. LE) Legia Warszawa – Gaziantepspor 1:0 (w), 0:0 (d)
  • (4. runda el. LE) Legia Warszawa – Spartak Moskwa 2:2 (d), 3:2 (w)
  • (faza grupowa LE) Legia Warszawa – PSV Eindhoven 0:1 (w), 0:3 (d)
  • (faza grupowa LE) Legia Warszawa – Hapoel Tel Awiw 3:2 (d), 0:2 (w)
  • (faza grupowa LE) Legia Warszawa – Rapid Bukareszt 1:0 (w), 3:1 (d)
  • (1/16 finału LE) Legia Warszawa – Sporting CP 2:2 (d), 0:1 (w)

Minimalnie wyżej za sezon 2011/12 doceniamy warszawską Legię, choć także i ona zakończyła swoje pucharowe zmagania na 1/16 finału Ligi Europy. No ale podopieczni Macieja Skorży do fazy grupowej tych rozgrywek dostali się nie za sprawą porażki piętro wyżej, lecz dzięki spektakularnemu zwycięstwu w dwumeczu ze Spartakiem Moskwa. Różnie można oceniać pracę Skorży na Łazienkowskiej, brak mistrzostwa kraju z pewnością był wielkim rozczarowaniem, jednak triumf w 3:2 w Rosji – nie ma w tym cienia przesady – otworzył nowy rozdział w najnowszej historii ekipy “Wojskowych”. “I wsio”.

W grupie Legia też spisała się więcej niż solidnie. Jasne, PSV Eindhoven było absolutnie poza zasięgiem, lecz dwa zwycięstwa z Rapidem Bukareszt i trzy punkty zgarnięte w pierwszym starciu z Hapoelem Tel Awiw wystarczyły legionistom do bardzo spokojnego awansu do kolejnej rundy.

Sporting też zdawał się być do ugryzienia, podobnie zresztą jak Standard w przypadku Wisły. Stanęło jednak na dwóch niepowodzeniach polskich klubów.

4. LEGIA WARSZAWA 2014/15

  • (2. runda el. LM) Legia Warszawa – St. Patrick’s Athletic 1:1 (d), 5:0 (w)
  • (3. runda el. LM) Legia Warszawa – Celtic Glasgow 4:1 (d), 0:3wo (w)
  • (4. runda el. LE) Legia Warszawa – FK Aktobe 1:0 (w), 2:0 (d)
  • (faza grupowa LE) Legia Warszawa – KSC Lokeren 1:0 (d), 0:1 (w)
  • (faza grupowa LE) Legia Warszawa – Trabzonspor 1:0 (w), 2:0 (d)
  • (faza grupowa LE) Legia Warszawa – Metalist Charków 1:0 (w), 2:1 (d)
  • (1/16 finału LE) Legia Warszawa – Ajax Amsterdam 0:1 (w), 0:3 (d)

Na czwartej lokacie także Legia Warszawa, tym razem zespół z sezonu 2014/15. Oczywiście nigdy się już nie dowiemy, na co tę drużynę było tak naprawdę stać w Champions League. “Wojskowi” rozbili w puch Celtic w trzeciej rundzie kwalifikacyjnej, lecz proceduralna kompromitacja przekreśliła wszystko to, co udało się wywalczyć na boisku. Kto wie, być może podopieczni Henninga Berga wdarliby się do fazy grupowej LM? Wiele na to wskazywało, ale dziś pozostaje gdybanie.

W Lidze Europy też było nieźle. Mistrzowie Polski potrafili zanotować tam pięć meczów z rzędu z czystym kontem. Z grupy wyszli bez najmniejszych trudności, na pewniaka. Ale w play-offach zostali szybciutko wyjaśnieni przez Ajax Amsterdam z Arkadiuszem Milikiem na szpicy.

Smrodu wokół dwumeczu narobiło transferowe zamieszanie z Miroslavem Radoviciem w roli głównej. Pisaliśmy: „Ledwie wczoraj Henning Berg podczas konferencji prasowej mówił: – Z dobrymi graczami zawsze związane są plotki. „Rado” zostanie. Dwadzieścia cztery godziny później ten sam Berg odesłał go na trybuny, a prezes Leśnodorski oświadczył „nie wykluczam, że jednak odejdzie”. W sumie, cały ten obraz przedmeczowego studia w Amsterdamie był dosyć żałobny. – W żadnej mierze ta sytuacja nie jest dla nas korzystna. Tydzień temu nie przyszłoby mi do głowy, że do niej dojdzie, ale „Rado” dostawał przez te ostatnie dwa tygodnie niewyobrażalnie dobre oferty. Pięć czy sześć odrzuciliśmy, ale każda z nich była przez Chińczyków zwielokrotniana – mówił prezes Legii”.

3. LECH POZNAŃ 2010/11

  • (2. runda el. LM) Lech Poznań – Inter Baku 1:0 (w), 0:1 k. 9:8 (d)
  • (3. runda el. LM) Lech Poznań – Sparta Praga 0:1 (w), 0:1 (d)
  • (4. runda el. LE) Lech Poznań – Dnipro Dniepropietrowsk 1:0 (w), 0:0 (d)
  • (faza grupowa LE) Lech Poznań – Juventus Turyn 3:3 (w), 1:1 (d)
  • (faza grupowa LE) Lech Poznań – Red Bull Salzburg 2:0 (d), 1:0 (w)
  • (faza grupowa LE) Lech Poznań – Manchester City 1:3 (w), 3:1 (d)
  • (1/16 finału LE) Lech Poznań – Sporting Braga 1:0 (d), 0:2 (w)

Na najniższym stopniu podium – mistrzowie Polski z 2010 roku, czyli Lech Poznań. Choć pucharowa przygoda “Kolejorza” w sezonie 2010/11 zaczęła się przecież nędznie. Męczarnie z Interem Baku, porażka w kiepskim stylu ze Spartą Praga… Marzenia o Lidze Mistrzów przyszło poznaniakom porzucić bardzo szybko.

Później Lech zaczął się wszakże rozkręcać. Już remis 3:3 na wyjeździe z Juventusem, od którego ekipa ze stolicy Wielkopolski zaczęła rywalizację w fazie grupowej Ligi Europy, był – że tak to ujmiemy – klasykiem w dniu premiery. A kolejne tygodnie przyniosły jeszcze więcej sukcesów na europejskiej arenie – dwa zwycięstwa z Red Bullem Salzburg, kolejny remis ze “Starą Damą”, a także triumf 3:1 z Manchesterem City. Lech trafił do naprawdę trudnej grupy, a jednak z przytupem awansował do fazy pucharowej LE. Choć na krajowym podwórku zespół wciąż gubił punkty, co przypłacił utratą posady trener Jacek Zieliński.

W 1/16 finału Jose Mari Bakero również zaczęli świetnie, bo od zwycięstwa z Bragą. W rewanżu dali się jednak wypunktować.

Bakero totalnie przekombinował. W Portugalii ustawił Stilicia na szpicy, a Rudnevsa na skrzydle. – To z jednej strony miało sens, bo mieliśmy atakować szeroko, z Rudnevsem ustawionym z boku. Natomiast z drugiej: zostało to przeprowadzone ad hoc, bez żadnego większego przygotowania, treningów w trakcie przerwy zimowej. W takim wypadku ten manewr nie mógł się udać – opowiadał Marcin Kikut. Nie mam wątpliwości. Z trenerem Zielińskim przeszlibyśmy Bragę.

2. WISŁA KRAKÓW 2002/03

  • (runda el. PU) Wisła Kraków – Glentoran FC 2:0 (w), 4:0 (d)
  • (1. runda PU) Wisła Kraków – NK Primorje 2:0 (w), 6:1 (d)
  • (2. runda PU) Wisła Kraków – AC Parma 1:2 (w), 4:1 (d)
  • (3. runda PU) Wisła Kraków – Schalke 04 Gelsenkirchen 1:1 (d), 4:1 (w)
  • (1/8 finału PU) Wisła Kraków – Lazio Rzym 3:3 (w), 1:2 (d)

Na drugiej lokacie zespół tak kultowy, że aż głupio przypominać jego pucharowe dokonania. Wisła Kraków w Pucharze UEFA 2002/03 rozpaliła wyobraźnię polskich kibiców zwycięstwami nad Parmą oraz Schalke 04. Skład drużyny dowodzonej przez Henryka Kasperczaka pewnie do dziś większość kibiców “Białej Gwiazdy” potrafi wyrecytować z pamięci. Maciej Żurawski, Kamil Kosowski, Mirosław Szymkowiak, Kalu Uche, Arkadiusz Głowacki, Marcin Kuźba, Marcin Baszczyński – jasny gwint, ależ to była kapitalna paka. Ach, no i jeszcze Angelo Hugues! Choć akurat tego pana chyba wolą w Krakowie nie pamiętać…

Problem z tą Wisłą jest tylko jeden, niestety dość poważny. Za wcześnie odpadła. 1/8 finału Pucharu UEFA to w polskiej skali wyczyn może i niebagatelny, ale – patrząc szerzej – w zasadzie niegodny uwagi. Na tym samym etapie rozgrywek w sezonie 2002/03 odpadł turecki Denizlispor.

Kto o tym pamięta? Pewnie tylko mieszkańcy Denizli.

Szkoda, bo wiślacy mieli wówczas potencjał do napisania jeszcze piękniejszej, dłuższej historii w Europie. Lazio było wszak na widelcu. – Po drugiej bramce uszło z nas powietrze. Zabrakło nam mądrości i wyrafinowania, czym imponowali rywale – przyznał wspomniany Marcin Baszczyński.

1. LEGIA WARSZAWA 2016/17

  • (2. runda el. LM) Legia Warszawa – Zrinjski Mostar 1:1 (w), 2:0 (d)
  • (3. runda el. LM) Legia Warszawa – AS Trenczyn 1:0 (w), 0:0 (d)
  • (4. runda el. LM) Legia Warszawa – Dundalk FC 2:0 (w), 1:1 (d)
  • (faza grupowa LM) Legia Warszawa – Borussia Dortmund 0:6 (d), 4:8 (w)
  • (faza grupowa LM) Legia Warszawa – Sporting CP 0:2 (w), 1:0 (d)
  • (faza grupowa LM) Legia Warszawa – Real Madryt 1:5 (w), 3:3 (d)
  • (1/16 finału LE) Legia Warszawa – Ajax Amsterdam 0:0 (d), 0:1 (w)

Najwyższą pozycję w naszym rankingu otrzymuje ekipa, która jako jedyna w XXI wieku awansowała do fazy grupowej Ligi Mistrzów. Legia Warszawa w sezonie 2016/17 nie zachwyciła w eliminacjach, lecz mimo wszystko dokonała tego, czego nie potrafił wcześniej i później nikt inny. To trzeba szanować.

Faza grupowa Champions League? Cóż, zderzenie z topowymi klubami Starego Kontynentu było bolesne. Ale nie aż tak bardzo, jak można się było spodziewać. Remis z Realem Madryt to rezultat, z którego “Wojskowi” mogą być naprawdę dumni. Z kolei trzy punkty wywalczone w rewanżowym starciu ze Sportingiem pozwoliły mistrzom Polski zająć trzecie miejsce w tabeli i wylądować wiosną w Lidze Europy. Trudno było oczekiwać od Legii czegokolwiek więcej.

Rywalizacja z Ajaksem w LE także była nadspodziewanie wyrównana. Koniec końców warszawskiej ekipie zabrakło jednak argumentów w ofensywie. Może gdyby z klubem nie pożegnali się Nemanja Nikolić i Aleksandar Prijović… Cóż, jak zwykle – pozostaje gdybologia.

***

Tak wygląda nasze TOP10:

No i na koniec zostawiamy rozkminkę dla was.

Która pucharowa przygoda polskiego klubu najmocniej wam zaimponowała?

CZYTAJ WIĘCEJ O EUROPEJSKICH PUCHARACH:

fot. NewsPix.pl

Za cel obrał sobie sportretowanie wszystkich kultowych zawodników przełomu XX i XXI wieku i z każdym tygodniem jest coraz bliżej wykonania tej monumentalnej misji. Jego twórczość przypadnie do gustu szczególnie tym, którzy preferują obszerniejsze, kompleksowe lektury i nie odstraszają ich liczne dygresje. Wiele materiałów poświęconych angielskiemu i włoskiemu futbolowi, kilka gigantycznych rankingów, a okazjonalnie także opowieści ze świata NBA. Najchętniej snuje te opowiastki, w ramach których wątki czysto sportowe nieustannie plączą się z rozważaniami na temat historii czy rozmaitych kwestii społeczno-politycznych.

Rozwiń

Najnowsze

Liga Europy

Komentarze

120 komentarzy

Loading...