Bayern Monachium miał swoje problemy przed meczem i w jego trakcie. Mimo to mógł po raz dziewiąty z rzędu pokonać Borussię Dortmund w Der Klassiker. Mógł, bowiem tuż przed końcem spotkania Anthony Modeste – transferowy niewypał klubu z Zagłębia Ruhry – zdobył bramkę, dającą remis BVB.
Bayern rozpoczął mecz bez swoich liderów. W wyjściowym składzie zabrakło Hernandeza, Kimmicha czy Muellera. W pierwszej połowie goście z Monachium biegali za piłką, a tylko wysoka forma Manuela Neuera ratowała mistrzów Niemiec przed stratą gola. Bawarczycy długimi fragmentami przegrywali również rywalizację w środku pola. Ale co z tego? Borussia Dortmund nie potrafiła udokumentować dobrej gry bramką.
Borussia Dortmund – Bayern Monachium: rozbici z dystansu
Problemy zdrowotne targały przed meczem obiema drużynami. Z powodu urazów w drużynie BVB nie mogli wystąpić m.in. Reus, Meunier czy Kobel. Trener Terzic postawił zatem na wzmocnienie środkowej strefy. Na Der Klassiker oddelegował trzech nominalnych środkowych obrońców i czterech środkowych pomocników. Szczególnie na początku meczu przynosiło to oczekiwany efekt w postaci przewagi w drugiej linii. Gospodarze częściej byli w posiadaniu piłki i tworzyli składniejsze ataki. Brakowało jednak odpowiedniej finalizacji. Zupełnie niepotrafiący się odnaleźć po transferze do Dortmundy Modeste usiadł na ławce, a w pierwszym składzie znalazł się Moukoko. Okazało się jednak, że najlepiej obaj sobie radzą, gdy wspólnie występują na boisku.
Zanim do tego doszło piłkarze BVB marnowali kolejne okazje, ale również Bayern nie radził sobie w tworzeniu sobie dogodnych okazji. Długimi fragmentami mecz wyglądał jak brutalne starcie dwóch zwaśnionych pięściarzy. Sędzia Deniz Aytekin raz po raz musiał sięgać do kieszeni, wyciągając żółte kartki. Gdy jednak powinien wyrzucić z boiska Bellinghama za kopnięcie w głowę Daviesa to ręka mu zadrżała.
Podobną przypadłość posiada również bramkarz Borussii – Meyer. Od momentu kontuzji Kobela został bramkarzem numer jeden BVB. Nie bez przyczyny dopiero w wieku 31 lat w tym sezonie zadebiutował w Bundeslidze. W kluczowych, krytycznych momentach swoimi interwencjami nie pomaga zespołowi. Podobnie było w sobotę. Bayern niepotrafiący skonstruować sobie okazji bramkowej z pola karnego próbował swoich szans z dystansu. Choć łączny wskaźnik goli spodziewanych po uderzeniach Goretzki i Sane wyniósł zaledwie 0,16, to Meyer zachował się na tyle źle, że przepuścił oba strzały monachijczyków. Bramkarz BVB miał w obu sytuacjach piłkę na rękach.
Asysta, zmarnowana setka i gol
W obu sytuacjach asysty zanotował Musiala. 19-latek jest najlepszym piłkarzem Bayernu w tym sezonie. Choć wystąpił w zaledwie 13 meczach, to nieuchronnie zbliża się do piłkarskiego double-double. Zdobył już siedem bramek i zaliczył osiem asyst. Mimo to show w końcówce meczu skradł duet Moukoko – Modeste. Francuski napastnik pojawił się na boisku w drugiej połowie. Był bardzo aktywy w ofensywie i wyraźnie szybszy od zmęczonych stoperów Bayernu. W pewnym momencie w dość prymitywny, fizyczny sposób zdołał przedostać się w pole karne rywali. Modeste udanie przepchnął się z defensorami Bayernu, dograł piłkę do Moukoko, a 17-latek zdobył kolejną bardzo ważną bramkę w tym sezonie. Jego gol w derbach Zagłębia Ruhry zapewnił wygraną BVB, natomiast trafienie w Der Klassikerze pozwoliło złapać kontakt z Bawarczykami. Kluczowe okazały się zmiany wprowadzone przez trenera Terzicia. Modeste zaliczył asystę. Ofensywne akcje napędzał inny rezerwowy Adeyemi. Dużo gorszym trenerskim nosem popisał się Nagelsmann bowiem jego zmiennik – Coman wyleciał z boiska.
Grając w dziesiątkę Bayern dał się zepchnąć do głębokiej obrony. Mimo że Modeste zmarnował doskonałą okazję, nie podłamało to jednak piłkarzy BVB, którzy walczyli do końca. Przyniosło to oczekiwany skutek. Bramkarz Meyer ostatnie kilkadziesiąt sekund spędził w polu karnym rywali, kolejne dośrodkowania lądowały przed nosem Neuera. Finalnie efektowną asystą popisał się Schlotterbeck, dogrywając na nos do Modeste’a. Francuz, który jest uznawany za transferowy niewypał, w chwilę po wejściu zanotował asystę, zmarnował setkę i zdobył dającą remis bramkę. Tym samym Borussia przerwała passę ośmiu porażek z rzędu z Bayernem.
Za sprawą remisu BVB i Bawarczycy nadal podtrzymuje formę z tego sezonu. Nie potrafią jej ustabilizować, w wyniku czego znajdują się w Bundeslidze za plecami SC Freiburg i Unionu Berlin.
Borussia Dortmund – Bayern Monachium 2:2 (0:1)
Bramki: Moukoko 74′, Modeste 90+5′ – Goretzka 33′, Sane 53′
WIĘCEJ O BUNDESLIDZE:
- Gumny autorem pierwszego polskiego gola w Bundeslidze w sezonie [WIDEO]
- Fortuna zatoczy Kownackiego i Karbownika na mundial?
- Urs Fischer. O wędkarzu łowiącym w morzu grubych ryb
Fot. Newspix