Reklama

Slovacko i Vaduz, czyli wstyd dla polskiej piłki

redakcja

Autor:redakcja

26 sierpnia 2022, 14:07 • 3 min czytania 144 komentarzy

Lubię przeglądać Flashscore przy okazji meczów polskich drużyn w europejskich pucharach. Zapraszam na tę piękną i pouczającą podróż.

Slovacko i Vaduz, czyli wstyd dla polskiej piłki

W czwartej rundzie eliminacyjnej Slovacko grało z AIK-iem Sztokholm. Czesi, bo Slovacko to Czesi, zagrało w składzie następującym: w bramce Czech, w obronie czterech Czechów, w pomocy trzech Czechów i w ataku trzech Czechów. Szwedzi odpowiedzieli Szwedem w bramce, czterema Szwedami w obronie, pięcioma w pomocy i jednym Szwedem w ataku.

Slovacko wygrało 4:0 w dwumeczu. No jestem bardzo ciekawy, czy zespół złożony z jedenastu Polaków – który nie jest reprezentacją Polski – ograłby szwedzki zespół w dwumeczu 4:0. Coś mi się nie wydaje, mając w pamięci nasze popisy przeciwko tym drużynom, szczególnie Cracovię, która dostała w łeb po wyrzucie z autu w pierwszej minucie.

Ciekawi mnie też taka kwestia, czy w lidze czeskiej jest przepis o młodzieżowcu. Albo – czy czeski rząd zapłaci teraz Slovacku kupę pieniędzy. Według mojej wiedzy: nie. Czeski rząd ma w dupie, czy w Slovacku gra Czech, czy też Słowak, a tamta liga ma w dupie, czy na boisku biega młodzieżowiec, czy też stary dziad, albo brunet, albo blondyn.

Slovacko po prostu wymyśliło sobie takie zarządzanie swoim projektem. No i dzisiaj jest w Lidze Konferencji, która okazała się niemożliwa do osiągnięcia dla trzech polskich zespołów, które będą dostawać publiczne pieniądze za promocję kraju. Ja nie wiem co to jest za promocja, że się dostało w łeb od Rapidu Wiedeń, który – idziemy dalej – odpadł z zespołem z Liechtensteinu.

Reklama

W tymże Vaduz gra akurat trzech piłkarzy z Liechtensteinu, ale chyba im wybaczymy, skoro ten kraj liczy sobie 38 tysięcy mieszkańców? U nas też 38, ale milionów. No i ten Vaduz wcześniej wyrzucił Konyaspor oraz FC Koper. A więc nie jest żadnym spadem z Ligi Europy czy Mistrzów, tylko rzetelnie przeszło trzy rundy. Zakwalifikowało się do turnieju, do którego startowało. Nie do pomyślenia w Polsce.

Czyli tak – większe kraje, ale wciąż nie jakieś wielkie, potrafią złożyć kadrę z rodzimych piłkarzy i wejść do grupy LK. Mniejsze kraje potrafią zrobić takie transfery, które przykryją naturalnie niedostatki.

A u nas, kurwa, nieopisane szczęście, bo 38 milionów ludzi zebrało się na jeden zespół w grupie trzeciej ligi, który jest spadem z Ligi Mistrzów, remisuje z Luksemburgiem i przegrywa z Islandią. U nas radość, bo Raków postraszył Slavię, ale że celnego strzału w drugiej połowie nie oddał, to się nie chce mówić, że z przodu ma Musiolika, który nie potrafi grać w piłkę, to już cicho.

U nas zawsze radość, wielka radość jak w piosence Elektrycznych Gitar. Slovacko i Vaduz. Zapamiętajcie te nazwy. To jest wyrzut sumienia gównianej polskiej piłki.

WOJCIECH KOWALCZYK

Reklama

CYKL “WJAZD Z BRAMĄ” WSPÓŁTWORZYMY Z FIRMĄ GATIGO – PRODUCENTEM NOWOCZESNYCH OGRODZEŃ, NALEŻĄCYM DO POLARGOS GROUP. NAJOSTRZEJSZE OPINIE TYLKO TUTAJ!

Najnowsze

Anglia

Chelsea oblała test dojrzałości. Sean Dyche pokazuje, że ciągle ma to coś

Radosław Laudański
1
Chelsea oblała test dojrzałości. Sean Dyche pokazuje, że ciągle ma to coś
Francja

Prezes amatorskiego klubu we Francji wściekły na Waldemara Kitę. “To małostkowe”

Aleksander Rachwał
2
Prezes amatorskiego klubu we Francji wściekły na Waldemara Kitę. “To małostkowe”

Felietony i blogi

Anglia

Chelsea oblała test dojrzałości. Sean Dyche pokazuje, że ciągle ma to coś

Radosław Laudański
1
Chelsea oblała test dojrzałości. Sean Dyche pokazuje, że ciągle ma to coś
Francja

Prezes amatorskiego klubu we Francji wściekły na Waldemara Kitę. “To małostkowe”

Aleksander Rachwał
2
Prezes amatorskiego klubu we Francji wściekły na Waldemara Kitę. “To małostkowe”

Komentarze

144 komentarzy

Loading...