Jest piątek, więc wypada rzucić okiem na listę spotkań, które warto obejrzeć w ten weekend. Kończy się sezon w większości europejskich lig, więc uznaliśmy, że to dobry moment, by podzielić się z wami kilkoma typami na najbliższe dni. Zerknijcie na wybrane zdarzenia i kursy, które znajdziecie w ofercie naszych kumpli z Fuksiarza.
SPRAWDŹMY, POSTAWMY
Zagłębie Lubin – Raków Częstochowa: zwycięstwo Rakowa
W ostatniej kolejce zespół z Częstochowy mocno skomplikował sobie sytuację w walce o mistrzostwo Polski, ponieważ zgubił punkty w meczu przeciwko Cracovii. Niespodzianka? Na pewno. Oczywiście przed spotkaniem sami przypominaliśmy, że Pasy to rywal, który dzisiejszemu kandydatowi do mistrzostwa wyjątkowo nie leży, ale Raków w tym meczu się nie popisał. Po ostatnim gwizdku remis stał się faktem, a o tym, jak mocno Raków był tym zaskoczony, świadczy fakt, że w samej końcówce pod bramkę rywala ruszył nawet Vladan Kovacević, zapominając, że punkt też ma znaczenie.
Teraz jeszcze większe znaczenie będą miały punkty i to ich komplet. Raków musi po prostu wygrać z Miedziowymi, któremu wielokrotnie w tym sezonie w oczy zaglądało widmo spadku. Drużyna Marka Papszuna ma wszystko w nogach, by ograć Zagłębie. Lepszą organizację gry, obronę, środek pola i atak.
Kurs 1,83 na zwycięstwo gości jak najbardziej nadaje się do rozważenia.
West Ham United – Manchester City: wygrana Manchesteru City
Obie ekipy w poprzednim tygodniu wybudziły się ze snów o zdobyciu europejskiego trofeum w rozgrywkach 21/22. Pogromcami londyńskiej ekipy okazali się gracze Eintrachtu Frankfurt, a Obywatele nie dali rady Realowi Madryt. Z tego względu teraz wszystkie siły skupione są na lidze. Młoty walczą o szóste miejsce, ale to drobnostka przy stawce, o którą bije się zespół Pepa Guardioli. Manchester City ma trzy punkty przewagi nad Liverpoolem na dwie kolejki przed końcem trwającej kampanii Premier League.
Bycie na pole position ułatwia sprawę, ale trzeba je jeszcze utrzymać. The Reds depczą Obywatelom po nogach, więc nie może zabraknąć im koncentracji. W ostatnich latach ligowe pojedynki West Hamu z Manchesterem City prawie zawsze kończyły się zwycięstwami drużyny Pepa Guardioli, dlatego należy brać pod uwagę, że poradzą sobie również w niedzielnym starciu.
Kurs 1,40 na zwycięstwo gości jest dobrą opcją na podbicie
AC Milan – Atalanta: wygrana Milanu
Sytuacja Milanu jest bardzo podobna do tej, w której znajdują się piłkarze Manchesteru City. Przewodzą stawce i teraz ich głównym zadaniem jest utrzymanie przewagi do końca rozgrywek. Łatwo się mówi, trudniej tego dokonać. Milan nie przegrał w Serie A od styczniowego potknięcia ze Spezią, ale i tak zdarza się Rossonerim gubić punkty. Ostatnich czternaście ligowych spotkań Milanu to dziewięć zwycięstw i pięć remisów.
Ich najbliżsi rywale nie mogą pochwalić się podobnymi osiągnięciami. Atalanta gra w kratkę. Jej obrona przecieka i od siedmiu meczów La Dea nie zachowała czystego konta. W tym należy upatrywać słabości zespołu z Bergamo i szans drużyny z Mediolanu.
Dlatego stawiamy na Milan. Kurs 1,80 w Fuksiarz.pl wygląda bardzo atrakcyjnie.
Radomiak Radom – Wisła Kraków: wygrana Wisły
Przywykliśmy w tym sezonie do sytuacji, w której mówi się, że teraz to już Wisła Kraków musi wygrać. Przyzwyczailiśmy się też do tego, że zazwyczaj w ważnych momentach piłkarze Białej Gwiazdy zawodzą. Ten sezon w wykonaniu krakowskiej drużyny jest fatalny. Brakuje skutecznego napastnika, dokładności, koncentracji, dokładności. Brakuje też punktów.
Od dłuższego czasu Wisła gra z nożem na gardle, ale teraz ten nóż zaczął przebijać się przez skórę. Wygrana w najbliższym meczu jest obowiązkiem. Nie tylko dlatego, że sytuacja jest trudna, ale również ze względu na problemy Radomiaka. Jeżeli radomski klub zbiera ciężkie lanie od Zagłębia Lubin, które bez powodu potyka się o własne nogi, to już nie ma odwrotu. Obowiązkiem Wisły jest zwycięstwo.
Kurs 2,32 na zwycięstwo gości prezentuje się więc obiecująco.
Getafe – FC Barcelona: wygrana Barcelony
Złośliwi mogą powiedzieć, że Barcelona walczy o niewidzialne trofeum za zdobycie drugiego miejsca na koniec sezonu, ale wspomnienia z końcówki pracy Ronalda Koemana są wciąż żywe i wicemistrzostwo po tak kiepskim początku, Culesi powinni traktować jako mały sukces.
Natomiast Getafe wciąż nie jest pewne utrzymania. Jest blisko, ale wciąż Los Azulones muszą oglądać się za siebie. Nie przegrali od czterech spotkań, ale z drugiej strony mają też serię trzech remisów. Ewentualny kolejny remis zagwarantuje im grę w LaLidze w przyszłym sezonie, ale nie będzie o niego łatwo.
Oba zespoły mają swoje motywy, by wygrać to spotkanie, ale więcej atutów piłkarskich znajduje się po stronie Dumy Katalonii. W ostatnim meczu z Celtą pokazali, że nie potrzebują wielu sytuacji, by ukąsić rywali. Z tego względu nawet pomimo absencji kilku ważnych piłkarzy, należy spodziewać się, że Barcelona może sobie poradzić.
***
Takim sposobem wyszedł nam kupon, za który przy postawieniu stówki, można zgarnąć 2006 złotych. Oczywiście nie musicie korzystać ze wszystkich proponowanych przez nas typów. Śmiało możecie zagrać mniej lub bardziej asekuracyjnie, z czegoś zrezygnować, coś dorzucić, droga wolna.
Pamiętajcie, że kursy mogą się zmieniać i podajemy wam tutaj stan na piątek o godzinie 12:15.
Fot. Newspix.pl