Jak dowodzi Ramón Álvarez de Mon („MARCA”), Kylian Mbappe z całą pewnością po zakończeniu sezonu 2021/22 przeniesie się do Realu Madryt. Hiszpański dziennikarzy stwierdził, że umowa została już zawarta.
Transferowa saga z Mbappe w roli głównej trwa od wielu miesięcy. Działacze Paris Saint-Germain uczynili wiele, by zatrzymać francuskiego napastnika w swoich szeregach i budować wokół niego zespół na kolejne lata, lecz najwyraźniej Real Madryt okazał się bardziej przekonujący. Ramón Álvarez de Mon przekonuje, że sprawa została ostatecznie przesądzona już 30 stycznia. Ani środowisku piłkarza, ani przedstawicielom „Królewskich” nie zależało jednak na tym, by zrobić wokół tematu rozgłos i przygotować kontrolowane przecieki do mediów. Z prostej przyczyny – Real mierzył się z PSG w Lidze Mistrzów i ewentualne mniej udane występy Mbappe natychmiast wywołałyby lawinę nieprzychylnych napastnikowi spekulacji oraz podejrzeń.
Można zatem stwierdzić, że Real wygrał konfrontację z PSG na wszystkich polach. Po pierwsze sportowo, bo „Królewscy” okazali się lepsi od paryżan w dwumeczu i awansowali do ćwierćfinału Champions League. Po drugie wizerunkowo, bo Mbappe był zdecydowanie najlepszym zawodnikiem PSG i niewiele brakowało, a w pojedynkę powiódłby swój zespół do kolejnej rundy rozgrywek. A co najważniejsze, Los Blancos zyskują jednego z najlepszych i zarazem najbardziej ekscytujących piłkarzy na świecie.
Być może to tłumaczy skandaliczne zachowanie prezesa PSG po porażce w rewanżowym starciu z Realem. Jak to się mówi: psycha siadła.
CZYTAJ WIĘCEJ O KYLIANIE MBAPPE:
- Paryskie uniwersum Mbappe, czyli o uzależnieniu PSG
- Kylian Mbappe najmłodszym piłkarzem, który dobił do granicy 30 bramek w Lidze Mistrzów
- Messi – Mbappe – Neymar. Tercet, na który wciąż trzeba czekać
FOT. NEWSPIX.PL
