Przerwa na kadrę jest jak sernik. Jedni lubią, inni nie. Chociaż sernik większość lubi. A czy większość lubi przerwę na kadrę? Dobra, dość rozkmin filozoficznych. Czas na rzetelne podejście do typów. Jak co tydzień w piątek podrzucamy wam garść ciekawych zakładów na weekend. Bez wróżenia z kropli deszczu na szybie, żadnego tak-mi-się-zdaizmu. Szukamy typów, które mają swoje uzasadnienie w statystykach, seriach i tendencjach.
Czechy – Walia – czerwona kartka w meczu
Pamiętacie ostatnie starcie Walijczyków z Czechami? To było niedługo po tym, jak Ondrej Koudela miał na tle rasistowskim obrażać czarnoskórego zawodnika Rangersów w meczu ze Slavią. Walijczycy chyba mocno uparli się na to, by wyrównać krzywdy na wyspiarzach wyrządzone przez Czechów. Tamto spotkanie było niezwykle ostre – 32 (!) faule, pięć żółtych kartek, dwie czerwone. Mogła być i trzecia czerwona, gdy Gareth Bale przyładował łokciem rywalowi, ale sędzia puścił to płazem Walijczykowi.
W rewanżu może być podobnie, piłkarze czują takie rzeczy. A Deniz Ayetkin, który poprowadzi to spotkanie, nie szczypie się z kartkami. W tym sezonie prowadził dziewięć meczów i pokazał w nich trzy czerwone kartki. W eliminacjach do Mistrzostw Świata pokazał już też trzy asy kiery.
Mamy zatem podtekst, mamy dwie krewkie drużyny, mamy sędziego chętnie sięgającego do kieszonki. Kurs w Fuksiarzu na czerwoną kartkę w tym meczu – 4.50.
Litwa – Bułgaria – Bułgaria wygra
Dziewięć ostatnich meczów Litwy to dziewięć porażek. Z Włochami, Bułgarią, Irlandią Północną, osłabioną Hiszpanią, Łotwą, Estonią, Włochami, Szwajcarią i Kosowem. Leje ich kto chce i kiedy chce. Ostatni raz wygrali jakikolwiek mecz niemal rok temu – z Kazachstanem w listopadzie 2020 roku. I to po golu w doliczonym czasie gry.
Bułgarzy z kolei podczas ostatniego zgrupowania zdobyli cztery punkty w eliminacjach (zwycięstwo właśnie nad Litwą i remis 1:1 z Włochami), a ponadto gładko ograli Gruzinów w sparingu 4:1. Historycznie w meczach bezpośrednich między tymi ekipami wygrywali tylko Bułgarzy.
W dodatku stawka może mobilizować tylko Bułgarów, bo ci mają jeszcze matematyczne szanse na baraże, a Litwini z bilansem 0-0-5 grają tylko o fajne wspomnienia. Faworyt jest jeden. Kurs na zwycięstwo Bułgarów w Fuksiarzu wynosi 1.95.
Finlandia – Ukraina – poniżej 2,5 gola w meczu
Sporo można powiedzieć o Finach. Ale na pewno nie to, że lubią otwarty futbol. Grają na piątkę w tyłach, skupiają się na zaryglowaniu okolic pola karnego, wahadłowi to raczej boczni obrońcy niż skrzydłowi. Efekty? W ostatnich pięciu meczach strzelili… jednego gola. Serio. Jedna sztuka strzelona Kazachstanowi. Ostatnie pięć meczów domowych? 1:0 z Kazachstanem, 0:0 z Walią, 0:1 z Estonią, 2:2 z Bośnią i 1:0 z Irlandią.
Ukraińcy też nie szaleją na wyjazdach. Z Czechami strzelili jednego gola, z Kazachstanem dwa, z Francją jednego, ze Szwajcarią żadnego, z Niemcami jednego, z Polską żadnego, z Francją jednego, z Hiszpanią żadnego…
Trudno się tutaj spodziewać strzelaniny. Kusi kurs na to, że Finlandia nie strzeli gola – 2,48 w Fuksiarzu. Ale bezpieczniej wygląda opcja na to, że w meczu padnie poniżej 2,5 gola – w Fuksiarzu po kursie 1,58.
Węgry – Albania – zwycięstwo Węgrów
Drużyna własnego podwórka mierzy się z… drużyną własnego podwórka. Wielkim atutem Węgrów i Albańczyków są mecze domowe, ale – wyobraźcie to sobie, niesamowita rzecz – gospodarz tego meczu może być tylko jeden. I właśnie w zwycięstwo miejscowych byśmy celowali.
Węgrzy na własnym stadionie ostatnio klepnęli Andorę, zremisowali z Irlandią i Polską, ograli Cypr, Turcję oraz Islandię, zremisowali jeszcze z Serbami. Przez ostatni rok przegrali ledwie raz u siebie – z Anglikami.
Wyjazdy Albanii? W łeb wysoko od Polaków i Czechów, remisy z Walią, Litwą czy Kazachstanem, ogranie zaledwie 2:0 San Marino i skromnie 1:0 z Andorą. Generalnie wygrywają tylko z ogórkami.
Stadion w Budapeszcie mocno poniesie Węgrów, dla których to absolutnie kluczowy mecz tych eliminacji. Jest presja, jest doping, będzie zwycięstwo? W Fuksiarzu kurs na czystą jedynkę na Węgrów to 2,00.
Rosja – Słowacja – poniżej 2,5 gola w meczu
W trzech ostatnich meczach z udziałem Rosjan padło mniej niż 2,5 gola. Natomiast w trzech ostatnim meczach Słowacji padło – nie zgadniecie – mniej niż 2,5 gola.
Mała próbka? No to patrzcie: w pięciu na siedem ostatni meczach domowych Rosjan nie padło więcej niż dwie bramki (wyjątki to 1:4 z Danią i 2:1 ze Słowenią).
Wyjazdy Słowacji? Kolejno: dwa gole, zero goli, zero goli, dwa gole, trzy gole (z Irlandią Północną), jeden gol, dwa gole.
Nie dziwi zatem relatywnie niski kurs na mało bramek w tym starciu. Ale tak czy siak – chyba warto nim sobie podbić AKO. W Fuksiarzu kurs na poniżej 2,5 gola w tym meczu wynosi 1,62.
Kupony na mecze eliminacji do Mistrzostw Świata
No dobra, zbieramy to razem do kupy i wychodzi nam taki zestaw:
Za stówkę do wyciągnięcia prawie cztery tysiaki. Oczywiście AKO mocno podbija typ na czerwoną kartkę w meczu Czechów z Walijczykami – można zagrać tam spokojniej na kartki.
Ale nawet odrzućmy tę czerwoną kartkę i zagrajmy kupon na cztery zdarzenia:
Wciąż całkiem sympatyczna potencjalna wygrana – blisko dziewięć stówek za jednego Włodka Jagiełło.
A może jakiś singielek na pewniaczku? Tutaj celowalibyśmy w czystą jedynkę na Węgrów. Za stówę do wyjęcia 176 złotych.
Kursy mogą się zmieniać, pamiętajcie o tym. My wybieraliśmy je w piątkowe południe.
fot. NewsPix
