Bruk-Bet i problemy w tyłach. Załatwi je powrót Putiwcewa?

Bruk-Bet Termalica Nieciecza po dwóch pierwszych meczach Ekstraklasy na pewno mogła być niepocieszona. „Słonie” straciły punkty, mimo że prezentowały się na tyle dobrze, że mogły myśleć o nieco lepszym wyniku. Za trzecim razem tak dobrze już nie było – wygrana gospodarzy w Białymstoku była zasłużona. Wszystkie te spotkania łączy jednak pewien mankament. Brak czystego konta i dziurawa defensywa to problem, z którym musi się zmierzyć beniaminek najwyższej ligi w kraju.

Kiedy myślimy o niezbyt skutecznej obronie w kontekście świeżaka na salonach Ekstraklasy, nie kojarzy nam się to zbyt dobrze. Migawki wojenne – Zagłębie Sosnowiec, Podbeskidzie Bielsko-Biała, wiemy, jak kończą się kłopoty w tyłach. Przypadek „Słoni” jest jednak wart uwagi, bo przecież równo rok temu zachwycaliśmy się tym, jak Bruk-Bet broni dostępu do własnej bramki w 1. lidze. To skuteczna defensywa w drugiej rundzie za kadencji trenera Lewandowskiego wyniosła niecieczan na szczyt ligowej tabeli.

Co więc poszło nie tak, że dziś „Słonie” wróciły do punktu wyjścia?

Bruk-Bet Termalica Nieciecza – Lech Poznań. „Słonie” mają problem w tyłach

Zerknijmy na czyste liczby z poszczególnych okresów pracy Mariusza Lewandowskiego w gminie Żabno. Jako że ta przygoda trwa już półtora roku, szkoleniowiec Bruk-Bet Termaliki mierzył się z dołkami swojej drużyny, tak samo jak i świętował jej sukcesy.

Czyżby problemy z zimowym okresem przygotowawczym? Kłopotliwa wiosna? Niekoniecznie. Każdy z okresów Lewandowskiego cechował się czym innym w defensywie.

• wiosna 19/20 – Bruk-Bet najgorzej broni przeciwko zespołom walczącym o utrzymanie. Dwa gole pakuje mu Chojniczanka, trzy Olimpia Grudziądz i Puszcza Niepołomice
• jesień 20/21 – tu problemy sprawia już czołówka: Arka, Radomiak, Miedź Legnica. Nie kończy się to jednak stratą punktów, bo dwa z trzech wspomnianych spotkań BBT wygrywa
• wiosna 20/21 – kompletny brak balansu, szalone mecze (6:2 z Koroną, 3:3 z Górnikiem) i spora nieprzewidywalność. BBT potrafi odpierać ataki idącego jak burza Radomiaka (1:0), ale i dostać w łeb od Resovii w siedem minut, tracąc gole po SFG

JAK BRONI BRUK-BET TERMALICA NIECIECZA?

Skoro już zahaczyliśmy o temat stałych fragmentów gry, to warto dodać, że był to jeden z koników trenera Lewandowskiego. Bruk-Bet po jego przyjściu poprawił obronę przy wrzutkach ze stojącej piłki.

Skąd wzięły się problemy w obronie Bruk-Bet Termaliki?

Sami więc widzicie, że do pewnego momentu wyglądało to bardzo dobrze. Co stało się zimą w sezonie 2020/2021, że drużyna z Niecieczy nagle zgubiła swój rytm? Proza życia, czyli kontuzje i transfery. Jesień sezonu 2020/2021 to twarda defensywna czwórka: Grzybek (Wasielewski), de Amo, Putiwcew, Grabowski. Zmiany bywały, ale kosmetyczne. Trener Lewandowski korzystał ze sprawdzonej i zgranej linii, jego zespół grał od tyłu, konstruował ataki i wymieniał sporo podań. To działało. Zimą stracił jednak Jonathana de Amo i sprawa się rypła. Wiktor Biedrzycki był solidnym pierwszoligowym stoperem, jednak do „Słoni” średnio pasował. To bardziej rozbijacz ataków niż gość, który będzie odpowiadał także za kreowanie gry. W pierwszych meczach Biedrzycki popełniał błędy, potem radził sobie nieco lepiej, ale wciąż brakowało dawnej pewności. Wiosna to więc spore wahania.

• na stoperze grywał Piotr Wlazło, ale on z kolei złapał kontuzję
• do bramki za Loskę wskakiwał Budziłek
• na koniec sezonu kontuzja wykluczyła na dłużej Marcina Grabowskiego, a głupota Artioma Putiwcewa

Nie powiemy, że rok pracy szkoleniowca związanego w przeszłości z Zagłębiem Lubin poszedł na śmietnik, ale „Słonie” ewidentnie cofnęły się w znajomości stylu i schematów Lewandowskiego, co widać było na boisku po wspomnianych już wesołych meczach. Dlatego celem na letnie okienko transferowe była przede wszystkim poprawa tyłów. W Ekstraklasie na takie radosne granie nie ma już miejsca.

Jaka jest recepta na skuteczną defensywę?

Nie można powiedzieć, że Bruk-Bet nie zrobił latem nic, żeby wspomniany problem rozwiązać. Do drużyny dołączyło czterech defensorów:

• Adam Hlousek zastąpił kontuzjowanego Grabowskiego
• Filip Modelski to opcja na drugą stronę defensywy, ale zagra i na środku
• Bartłomiej Kukułowicz jest młodzieżowcem na prawą stronę obrony
• Nemanja Tekijaski to już klasyczny stoper

W międzyczasie Mariusz Lewandowski postawił odważnie na grę trójką defensorów z tyłu. To pasuje do jego stylu, a że w Ekstraklasie od poprzedniego sezonu rośnie trend na używanie tej formacji, to też nie ma co mówić, że opiekun „Słoni” wymyśla kwadratowe jaja. Tyle że gra tercetem defensorów od początku rozgrywek była opcją bardzo ryzykowną. Zawieszony za kartki był przecież Putiwcew, a Modelski dołączył do zespołu późno, więc na dobrą sprawę drużynie z Niecieczy zostało trzech stoperów.

• Bezpalec – Biedrzycki – Tekijaski

ADAM HLOUSEK: STĘSKNIŁEM SIĘ ZA EKSTRAKLASĄ

No nie jest to trójka, która sprawia, że tercet Bonucci, Barzagli, Chiellini drży w obawie o utrzymanie legendarnego statusu. Później Lewandowski przetestował jeszcze ustawienie z Mateuszem Grzybkiem przesuniętym z prawego wahadła na pozycję pół-prawego stopera, ale i to było jedynie rozwiązanie tymczasowe. W Białymstoku w końcu do gry wrócił Putiwcew, ale error wyskoczył w innym miejscu – Piotr Wlazło przekonał się, że w najwyższej lidze takie drzemki, jaką uciął sobie przed polem karnym w akcji bramkowej, zdarzać się nie mogą.

Wciąż więc ciężko stwierdzić, czy oglądamy już docelową wersję linii obrony Bruk-Bet Termaliki na Ekstraklasę. Być może kluczem do rozwiązania problemu będzie wejście Filipa Modelskiego do wyjściowej „jedenastki”? Było nie było, w barwach Podbeskidzia prezentował się on całkiem solidnie, a Michal Bezpalec nie może być brany za pewniaka, skoro nawet poziom niżej nie miał stałego miejsca w składzie. A może kluczem jest co innego: powrót do gry czwórką w tyłach, ze stabilnym duetem Putiwcew – Tekijaski? To pozwoliłoby wzmocnić środkową strefę boiska, która w 1. lidze była siłą „Słoni”, a dziś nie jest już tak mocnym punktem tej drużyny.

Dróg jest kilka, ale to Mariusz Lewandowski zdecyduje, na którą postawić. Dla nas pewne jest jedno: mur obronny trzeba ogarnąć, bo dziś można się przez niego przedrzeć nawet bez konia trojańskiego. A to nie wróży niczego dobrego.

LECH POZNAŃ LEPSZY OD BRUK-BET TERMALIKI? KURS 1,90 I PROMOCJA EARLY PAYOUT W FUKSIARZ.PL!

Bruk-Bet Termalica Nieciecza – Lech Poznań: typy, kursy bukmachera Fuksiarz.pl

Leszek Milewski: Moim zdaniem Termalica znowu pokaże dobry futbol, który gra od początku sezonu, ale to też nie będzie ten dzień, kiedy zdobędzie trzy punkty. Stawiam jednak, że strzelą gola, więc mój typ to obie drużyny strzelą – w Fuksiarzu po kursie 1.87.

Szymon Janczyk: Skoro sporo miejsca poświęcamy problemom defensywnym Bruk-Bet Termaliki, to logika nakazuje zagrać na to, że Lech Poznań poszaleje dziś w ofensywie. Od początku sezonu „Kolejorz” wygląda pod tym względem dobrze, nawet jeśli część jego bramek nie została uznana. Dlatego mój typ na to spotkanie to over 1,5 gola Lecha po kursie 2,02 w Fuksiarz.pl.

fot. Newspix