Samuel Umtiti miewał w Barcelonie takie momenty, kiedy wydawało się, że może być stoperem na lata. Siłą w defensywie, jakiej potrzebowała Duma Katalonii. W pierwszym swoim sezonie błyszczał. Czas jednak szybko wiele w piłce potrafi zmienić. Teraz Umtiti jest na wylocie.
Nie jest tajemnicą, że Barca musi szukać oszczędności, to jedno. Dwa, że Umtiti od dawna jest na bocznym torze – w zeszłym sezonie zagrał 13 spotkań. Przykładowo jego jedyny mecz w Lidze Mistrzów to… 0:3 z Juventusem.
Gdzie odejdzie? Cóż, może zarabiać swoje w Barcy, bo kontrakt ma do 2023. Może też odejść i znaleźć klub, choćby w Ligue 1, gdzie grałby od deski do deski.
Fot. FotoPyK