Gatigo dwa z trzech trafień, jakie 15 lat temu ówczesny napastnik Legii Warszawa strzelił reprezentacji Belgii w fazie grupowej mistrzostw Europy U-19.
(1) DAWID JANCZYK VS BELGIA U-19 (20.07.2006)
Podczas mistrzostw Europy U-19 w 2006 roku reprezentacja Polski pod wodzą Michała Globisza nie spisała się najlepiej. Biał0-Czerwoni przegrali dwa z trzech meczów fazy grupowej (z Austrią oraz z Czechami) i nie zdołali awansować do kolejnego etapu rozgrywek. No i w sumie trudno się temu specjalnie dziwić, patrząc na skład polskiej ekipy. Okej, Przemysław Tytoń zrobił akurat niezłą karierę, ale reszta? Kamil Oziemczuk, Mariusz Sacha, Filip Burkhardt, Krzysztof Strugarek, Krzysztof Król, Arkadiusz Czarnecki, Jarosław Fojut, Tomasz Cywka, Jakub Tosik, Artur Marciniak… Można ciągnąć tę wyliczankę, ale wniosek jest prosty. Najlepsi członkowie kadry okazali się w szczycie kariery „solidnymi ligowcami” i nic więcej.
W jedynym zwycięskim spotkaniu Polaków na turnieju błysnął natomiast ten gracz, po którym oczekiwano wówczas najwięcej Dawid Janczyk popisał się hat-trickiem w starciu z reprezentacją Belgii, prowadząc zespół do efektownego triumfu 4:1. Wynik udało mu się otworzyć już w 10. minucie gry. Kapitalnie pozbył się asysty obrońcy i bez wahania wpakował piłkę do siatki przy bliższym słupku.
(2) DAWID JANCZYK VS BELGIA U-19 (20.07.2006)
Belgowie mieli wtedy w swojej ekipie paru graczy, którzy zaistnieli na topowym poziomie. Kevin Mirallas i Marouane Fellaini porobili porządne kariery, Steve De Ridder, Roland Lamah, Sebastien Pocognoli czy Jonathan Legear też liznęli dużej piłki. Ale przed piętnastoma laty defensywa „Czerwonych Diabłów” nie miała sposobu na szalejącego Janczyka. Drugi gol snajpera polskiej drużyny był jeszcze bardziej efektowny od pierwszego.
Miał czutkę do goli Janczyk. To mu trzeba oddać, bez dwóch zdań. Które trafienie byłego napastnika Legii Warszawa i CSKA Moskwa bardziej wam się spodobało? Zapraszamy do głosowania.