Reklama

Kiedy dobitka ratuje piękną akcję… Czas na kolejną „Bramę dnia”!

redakcja

Autor:redakcja

02 lipca 2021, 19:52 • 2 min czytania 0 komentarzy

Gatigo, będą… dobitki. Czy gol zdobyty po dobitce dyskwalifikuje akcję z gatunku pięknych i efektownych? Otóż nie!

Kiedy dobitka ratuje piękną akcję… Czas na kolejną „Bramę dnia”!

DAVID VILLA VS PARAGWAJ (2010)

Hiszpania w bardzo wielu meczach na drodze do mistrzostwa świata w 2010 roku musiała się mocno namęczyć. Oczywiście najlepiej pamięta się decydujące starcia z Holandią czy Niemcami, ale i Paragwajczycy bardzo wysoko zawiesili swoim europejskim rywalom poprzeczkę. Ostatecznie podopieczni Vicente Del Bosque wyszarpali awans po golu Davida Villi. I trzeba powiedzieć, że bramkową akcję rozegrali w iście mistrzowskim stylu. Wprawdzie Villa trafił do siatki dopiero po tym, jak futbolówka odbiła się od słupka, ale nie sposób nie docenić całej kombinacji ówczesnych mistrzów Europy.

Andres Iniesta był wtedy w wielkiej, naprawdę wielkiej formie.

SALVATORE SCHILLACI VS ARGENTYNA (1990)

Salvatore „Toto” Schillaci to jeden z najbardziej nieoczekiwanych bohaterów w dziejach mistrzostw świata. W 1990 roku Włoch otworzył łaknącym sukcesu gospodarzom drogę do półfinału mundialu poprzez swoją zdumiewającą skuteczność. A wiele wskazywało na to, że „Toto” poprowadzi Italię aż do samego wielkiego finału. Kiedy wpakował futbolówkę do siatki w półfinałowym starciu z Argentyną, wszystko układało się jeszcze po myśli Squadra Azzurra.

Reklama

– Nawet, gdybym nie zagrał na mistrzostwach ani minuty, byłbym szczęśliwy z samego faktu, że mogę być w drużynie. Siedzieć na ławce – wspominał po latach Schillaci. Porażka po karnych z Albicelestes złamała mu serce. Wiedział, że druga okazja, by poprowadzić Italię do mistrzostwa świata – już tym bardziej na własnym terenie – się w jego karierze po prostu nie powtórzy. Włoch czuł się przedwcześnie wybudzony z nieprawdopodobnie pięknego snu. – Po meczu przez ponad dwie godziny nie wychodziłem z szatni. Paliłem i płakałem. Oddałbym mojego Złotego Buta za tę jedną wygraną z Argentyną.

Przeciwko Argentynie trafił po dobitce. Ale sama akcja Italii – przepiękna.

Która dobitka uratowała piękniejszą kombinację – Villi czy Schillaciego? Głosujcie!

***
Reklama

CYKL “BRAMA DNIA” WSPÓŁTWORZYMY Z FIRMĄ GATIGO – PRODUCENTEM NOWOCZESNYCH OGRODZEŃ, NALEŻĄCYM DO POLARGOS GROUP. BĘDZIEMY WAM CODZIENNIE PRZYPOMINAĆ DWA SPEKTAKULARNE TRAFIENIA, KTÓRE PADŁY DANEGO DNIA. WYBÓR “BRAMY DNIA” NALEŻY JUŻ TYLKO DO WAS.

Najnowsze

Ekstraklasa

Kibice Radomiaka przywitali piłkarzy po przegranych derbach. „Mamy dość”

Szymon Janczyk
1
Kibice Radomiaka przywitali piłkarzy po przegranych derbach. „Mamy dość”
1 liga

Comeback Wisły Kraków! Z 0:2 na 3:2 ze Zniczem Pruszków

Bartosz Lodko
4
Comeback Wisły Kraków! Z 0:2 na 3:2 ze Zniczem Pruszków
Anglia

Kluby z niższych lig sprzeciwiają się zmianom w FA Cup

Bartosz Lodko
4
Kluby z niższych lig sprzeciwiają się zmianom w FA Cup

Brama dnia

Ekstraklasa

Trela: Przewagi i osłabienia. Jak czerwone kartki wpływają na losy drużyn Ekstraklasy?

Michał Trela
4
Trela: Przewagi i osłabienia. Jak czerwone kartki wpływają na losy drużyn Ekstraklasy?

Komentarze

0 komentarzy

Loading...