Czas na kolejny odcinek „Bramy dnia”. Wczoraj wybraliście trafienie, jakim w 1993 roku popisał się Ingo Anderbrugge z Schalke 04. A jak będzie dzisiaj? Mamy dla was dwie brameczki zdobyte po uderzeniach ze stojącej piłki. Wielki pojedynek Davida Beckhama z Maciejem Terleckim!
DAVID BECKHAM VS GRECJA (2001)
Najsłynniejszy gol Davida Beckhama w starciu z Grecją padł naturalnie w ostatniej kolejce eliminacji do mistrzostw świata w Korei i Japonii. Becks trafił do siatki w trzeciej minucie doliczonego czasu gry, gwarantując tym samym „Synom Albionu” remis i pierwsze miejsce w grupie. Nad Niemcami. Ten gol tak naprawdę pozwolił Anglikowi raz na zawsze pozbyć się łatki piłkarza, który zawalił swojej drużynie mundial. Beckham obejrzał bowiem czerwoną kartkę w 47 minucie starcia z Argentyną podczas mistrzostw świata we Francji, co sprowadziło na niego niebywałą falę krytyki w ojczyźnie. Trochę wody w Tamizie musiało więc upłynąć, nim zawodnik Manchesteru United zdołał odkupić swoje winy.
Biorąc to wszystko pod uwagę trudno się właściwie dziwić, iż trochę zapomniany został występ Beckhama w pierwszym starciu z Grecją. Tymczasem Anglicy pokonali wówczas podopiecznych Vasilisa Daniila, a Becks wpakował piłkę do bramki a cztery minuty przed upływem podstawowego czasu gry. Rzecz jasna bezpośrednim strzałem z rzutu wolnego. Antonis Nikopolidis nawet nie drgnął, tak go zszokowała rotacja nadana futbolówce.
MACIEJ TERLECKI VS POLONIA WARSZAWA (1998)
Dla Widzewa Łódź sezon 1997/98 zakończył się rozczarowaniem. Mistrzowie Polski nie tylko nie obronili tytułu, ale w ogóle nie zakwalifikowali się do kolejnej edycji europejskich pucharów, finiszując na czwartym miejscu w ówczesnej 1. lidze. Na domiar wszystkiego tytuł zgarnęli ich lokalni rywale, czyli ekipa ŁKS-u Łódź. W kwietniu rosnącą potęgę na tle Widzewa zaprezentowała natomiast Wisła Kraków. „Biała Gwiazda” nie była jeszcze gotowa na ligowy triumf, lecz bardzo boleśnie obnażyła niedostatki ustępujących mistrzów, gromiąc ich aż 6:0. Pięciobramkowe prowadzenie wiślacy uzyskali jeszcze przed przerwą, co nadało dodatkowy wymiar ich spektakularnemu występowi.
Trzeba wszakże oddać podopiecznym Franciszka Smudy, że potrafili się po tym oklepie zebrać. Nie przegrali już ani jednego spotkania do końca sezonu i naprawdę nie zabrakło im wiele, by jednak skończyć na podium. Bardzo ważne w tym kontekście było zwycięstwo w przedostatniej kolejce z Polonią Warszawa. Dokładnie przed 23 laty łodzianie wygrali z „Czarnymi Koszulami” 3:1, a pięknym trafieniem z rzutu wolnego popisał się Maciej Terlecki. Jego gol przypieczętował zwycięstwo Widzewa i podtrzymał emocje w rywalizacji o ligowe TOP3.
Jako się jednak rzekło, koniec końców Widzew skończył na czwartej lokacie, pomimo zwycięstwa w ostatniej serii spotkań.
No to co, u kogo nóżka lepiej ułożona – u Beckhama czy Terleckiego? Zapraszamy do głosowania.