Starzyński z golem z rzutu wolnego po kursie 20.00? Makana Baku z dwoma golami do końca sezonu po kursie 15.00? Błażej Augustyn z żółtą kartką po kursie 4.00? Do tego możliwość obstawienia kto zgarnie nagrody Ekstraklasy? Fuksiarz.pl przygotował specjalnie dla was zakłady specjalne na Ekstraklasę. Nie mówcie, że nie ma okazji, bo byście zgrzeszyli.
Czym są zakłady specjalne w Fuksiarz.pl?
To zestaw zakładów, które redakcja Weszło przygotowała wspólnie z Fuksiarz.pl, dodając szereg kursów, w tym takich, których nie ma w ofercie innych bukmacherów. Pomyśleliśmy o was i takich okazji jeśli chodzi o kursy także łatwo nie znajdziecie. Sprawdźcie co mamy do zaproponowania na ten weekend. Zakłady znajdziecie na Fuksiarz.pl, wybierając z oferty Ekstraklasę i konkretny mecz.
SPRAWDŹ OFERTĘ ZAKŁADÓW SPECJALNYCH NA EKSTRAKLASĘ
Zakłady specjalne na 29. kolejkę Ekstraklasy
Świerczok strzeli zza pola karnego
Wszyscy wiedzą, że Kuba Świerczok potrafi uderzyć z dystansu. Ale tak naprawdę – potrafi potrafi. Nikt w tej lidze nie trafia do bramki zza szesnastu metrów tak często jak Świerczok, dlatego tydzień temu zrobiliśmy osobny kurs tylko na taką bramkę. Świerczok strzelił dwa gole, ale ani jednego zza szesnastu metrów – niemniej widać, że jest w gazie. Kurs jest wielce atrakcyjny, musicie przyznać sami. Minus? Piast gra z Rakowem. Ale takie mecze potrafią w Świerczoku wyzwolić tylko więcej, szczególnie, że ma prawo liczyć na pokazanie się i wzbudzenie zainteresowania Paulo Sousy.
Augustyn z żółtą kartką – 4.00
Ach, Błażej Augustyn. Był taki moment w tym sezonie, kiedy obstawienie Augustyna z kartką było jak obstawienie, że po wtorku nastąpi środa. Przypomnijmy to wspaniałe wejście w rundę wiosenną:
Źródło: 90minut
Jedna z kartek została anulowana, NIEMNIEJ i tak smykałka wyjątkowa. Z tym, że trzeba przyznać – od tamtej pory uniknął kary. Jesienią grał czyściutki ani jednej kartki.
Starzyński trafi bezpośrednio z rzutu wolnego – 20.00
Niewielu graczy w tej lidze potrafi strzelić bezpośrednio z rzutu wolnego, ale Filip Starzyński na pewno do nich należy. Udowadnia to od lat, w tym sezonie, a nawet w tej rundzie, również potrafił uderzyć tak, że bramkarzom nie pozostało nic poza wyjęciem piłki z siatki. Czy i tym razem Starzyńskiemu się uda? Przyznajemy, jakkolwiek Starzyński ma dobrze ułożoną nogę, tak gra przeciwko Pogoni Szczecin i Stipicy. Z drugiej strony, dlatego też Fuksiarz.pl dał aż tak atrakcyjny kurs.
Makana Baku – dwa gole do końca sezonu – 15.00
Makana Baku to jedna z ligowych gwiazd wiosny, nie ma w tym określeniu cienia przesady. Baku strzela, asystuje, Baku bierze odpowiedzialność za grę. Zespół Warty Poznań w wielkim stopniu na nim polega, piłka go szuka. Baku strzelił pięć bramek wiosną, w tym dwie w dwóch ostatnich meczach. Jeśli finiszowałby mocno, mamy dla was naprawdę atrakcyjny kurs.
Kto z nich strzeli najwięcej? Paixao, Biliński, Imaz, Ishak
Rywalizacja na ostrzu noża, każdy z nich przed tą kolejką ma jedenaście bramek. Flavio strzela rzuty karne, co jest jego dużym atutem, gra też – patrząc po tabeli – w najlepszej drużynie. Z drugiej strony, na Bilińskim w wielkim stopniu opiera się strzelanie goli w Podbeskidziu, tam walka o utrzymanie, ale też wielka motywacja. Imaz to nieobliczalny gracz, piłkarsko po prostu znakomity, który potrafi wypracować coś z niczego. Ishak – jest lepszy niż jego dorobek bramkowy, a w Lechu też ten finisz nie należy do spokojnych, jest presja, by jeszcze skończyć zachowując twarz w poszczególnych meczach. Kursy:
Zakłady na Galę Ekstraklasy
Zapraszamy was też na kursy na to, kto zostanie nagrodzony w plebiscycie Ekstraklasy. Czy będziecie w stanie przewidzieć, jak zagłosują dziennikarze? Może to łatwiejsze do wytypowania niż losy meczu?
Trener sezonu
Mistrz Polski po kursie 5.00? Czy jednak dziennikarze uznają, że trzeba docenić jedną z dwóch rewelacji sezonu, Wartę lub Raków? Fuksiarz.pl typuje, że trenerem sezonu będzie Papszun, ale kusi kurs na Tworka. Warta zrobiła piorunujący wynik.
Piłkarz sezonu
Pekhart to pewniak do zostania królem strzelców, ale czy nazwalibyśmy go piłkarzem sezonu? Trudne pytanie. Jakub Świerczok jest jednym z najbardziej efektownych zawodników, jego wpływ na grę Piasta jest wielki, no ale jednak nie unosił się aż tak wysoko nad ligową przeciętną, by być pewniakiem do nagrody. Jeśli eksperci zastanawiać się będą między piłkarzami Legii, to czarnym koniem może okazać się Mladenović, bo robił na boku obrony liczby godne czołowego skrzydłowego.
Bramkarz sezonu
Rywalizacja zdecydowanie między trzema bramkarzami, Boruc i Hładun muszą cieszyć się z tego, że zostali w ogóle wymienieni. Dusan Kuciak miał przeciętną jesień, ale wiosną nadrobił stratę. Trzeba przyznać, że Plach i Stipica byli równiejsi. To rywalizacja równiejsza, niż wygląda po kursie – owszem, Stipica kolekcjonował czyste konta, ale z drugiej strony, miał pewniejszy blok obrony. Czasem nie musiał się napracować. A Plach wybronił niejeden mecz.
Obrońca sezonu
Obrońcy Legii stworzyli wspólnie wyjątkowe skrzydła, byli jednymi z najmocniejszych atutów Legii w tym sezonie. Niemniej Kamil Piątkowski to czarny koń tego zestawienia – pamiętajmy, że chodzi o głosowanie dziennikarzy. A tu w stawce mamy młodego gracza, który pokazał się ze świetnej strony lidze, jest reprezentantem Rakowa, który jest jedną z rewelacji sezonu, a także Piątkowski ma już za sobą debiut w kadrze i transfer do Red Bulla. Solidna karta.
Pomocnik sezonu
Szwoch może dziwić, ale na pierwszy rzut oka – w nominacjach doceniono to, że jest po prostu najlepszym asystentem ligi. Niemniej jego typ byłby sensacją. Podobnie, mimo wszystko, byłoby z Kapustką, a także chyba ze zbyt późno przebudzonym Starzyńskim. Rywalizacja stoczy się przede wszystkim między Cebulą i Luquinhasem i naprawdę trudno wskazać, kto będzie się cieszył większym poparciem. Luquinhas trochę równiejszy, ale nie robił aż tak wielu liczb. Cebula natomiast miał smykałkę do fantastycznych, zapadających w pamięć bramek, momentami potrafił wzbić się na fantastyczny poziom, choć też czasem znikał, lądował nawet na ławce.
Napastnik sezonu
W teorii to powinno być łatwe rozdanie – skoro napastnik, to król strzelców. Ale pamiętajmy, że tu chodzi o głosowanie, a nie suche liczby. Świerczok w ostatnim czasie gra fantastycznie, podczas gdy Pekhart trochę zwolnił, a Legia w pięciu ostatnich meczach aż trzykrotnie nie strzeliła bramki. Dyskusja o tym, z kim lepiej by się grało, to częsty temat okołoligowych dyskusji.