Kamil Zapolnik, Joan Roman, Michał Bednarski, Krzysztof Drzazga. Ofensywa Miedzi Legnica to zestaw porządnych nazwisk, gwarantujących bramki. Tak było nawet jesienią, bo przecież pierwszy ze wspomnianych gości to wicelider klasyfikacji strzelców. Ale teraz legniczanie są w coraz większym kryzysie. W meczu z Radomiakiem oddali tylko jeden celny strzał – w dodatku naprawdę mizerny – i dali się zdominować ekipie Dariusza Banasika.
Zacznijmy może od Miedzi, bo opis poczynań ofensywnych zespołu Jarosława Skrobacza nie będzie długi. Wspomniany celny strzał to jakiś farfocel Daniego Pinillosa z rzutu wolnego. Ostry kąt, trochę centra, trochę strzał. Mateusz Kochalski większe problemy miewa przy wiązaniu butów (nie, żebyśmy zakładali, że nie umie tego robić, no ale rękawice trzeba zdjąć, a potem założyć). Poza tym z dystansu niecelnie strzelał Damian Tront, a najgroźniejszą próbą był strzał z woleja Zapolnika, który minął słupek w niewielkiej odległości.
Przypadkowy, bo akurat piłka spadła mu na nogę po jakiejś przebitce. Tak, to maks tego, na co stać Miedź w wiosennym wydaniu. Choć szczerze dodajmy, że gospodarze mogli mieć jeszcze jedną dogodną szansę. Wychodzili bowiem z kontrą, którą na 30 metrze przerwał Mateusz Kochalski. Kontra była efektem puszczenia korzyści przez sędziego, który po główce Kochalskiego do faulu wrócił. I w tym pies pogrzebany, bo bramkarz Radomiak może i interweniował skutecznie, ale piłka i tak spadła pod nogi rywala.
40 metrów, pusta bramka. Idealna okazja. No ale sędzia zadecydował inaczej.
Radomiak zdominował Miedź
Za to Radomiak idzie za ciosem. Widać, że po opędzlowaniu Górnika Łęczna zespół Dariusza Banasika nabrał pewności siebie i nie przestraszył się wyjazdu do Legnicy. A czemu miał się przestraszyć? Cóż, kiedy był tu ostatnim razem, Miedź wygrała 3:1 i był to najniższy wymiar kary. Teraz na dobrą sprawę wynik mógł się odwrócić, bo radomianie mieli masę szans w ofensywie. Wystarczy policzyć, ile razy skiksował Karol Angielski:
- 18. minuta – podanie na piąty metr, które miało być strzałem, wybił je Pinillos
- 20. minuta – „strzał” czubkiem buta, małe problemy Lenarcika, jednak można było wycisnąć z tego więcej
- 29. minuta – kiks po dobrym podaniu w pole karne
Ale, ale – nie jest to krytyka gry napastnika Radomiaka. Bo Angielski jest w takim sztosie, że nawet kiedy nie trafia czysto w piłkę, radomianie strzelają gola. Dowód? Na początku drugiej połowy Damian Gąska podawał mu futbolówkę, ta zaplątała się gdzieś między jego nogami, ale ostatecznie trafiła wprost do Damiana Jakubika. Obrońca zespołu z Radomia zachował się z kolei jak rasowy napastnik i na pewniaka wpakował ją do siatki.
Damian Jakubik – historia gladiatora o wielu twarzach
I to wystarczyło do wygranej, ale warto dodać, że piłkarze Radomiaka mieli dzisiaj jakiegoś pecha do kiksów. Ile to sytuacji mogło się rozwinąć lepiej, gdyby goście czyściej trafiali w piłkę? Choćby w końcówce meczu – Patryk Mikita dostał dobre podanie od Damiana Gąski, ale strzelił tak, że trafił w swoją nogę. W każdym razie: było dobrze, Dariusz Banasik ma powody do optymizmu. Choćby takie, że wspomniany Gąska po troszkę słabszej liczbowo jesieni, wchodzi na coraz wyższe obroty.
- Gol z Łęczną
- Dwie asysty z GKS-em Jastrzębie
- Asysta drugiego stopnia z Miedzią
Konkretnie to wygląda.
Defensywa kluczem do sukcesu
Nie ma też co ukrywać, że w 1. lidze kluczem do walki o awans czy utrzymanie jest defensywa. Radomiak ponownie rozkręca serię meczów bez straconej bramki. Ten w Legnicy był już trzecim z rzędu. Licznik Kochalskiego na dziś to 315 minut na zero z tyłu. W zupełnie odwrotnej sytuacji są z kolei legniczanie. W ich przypadku czyste konto to zwykle zwiastun straty punktów po klasycznym „0:0 po bezbarwnym”. Miedź nie wykorzystała szansy na dopadnięcie Arki w tabeli i o baraże będzie jej coraz trudniej. Wystarczy spojrzeć na poświąteczny terminarz.
- Głogów
- Jastrzębie
- Niepołomice
Same wyjazdy. Tymczasem Radomiak w dobrych nastrojach czeka na kolejny hit – domowe starcie z Bruk-Bet Termaliką Nieciecza.
Miedź Legnica – Radomiak Radom 0:1
Jakubik 50′
fot. Newspix