Reklama

Kałuziński dostaje surową lekcję i bardzo dobrze

redakcja

Autor:redakcja

30 stycznia 2021, 19:31 • 3 min czytania 38 komentarzy

Trochę ponad pół godziny meczu Lechii Gdańsk z Jagiellonią Białystok. Pierwsza kolejka po zimowej przerwie, starcie dwóch drużyn środka tabeli. Zero kibicowskich animozji, niewiele podtekstów, temperatura taka, jak i przy murawie – odśnieżanej jeszcze w chwili, gdy komentatorzy czytali składy obu zespołów. Najkrócej rzecz ujmując: żaden bałkański kocioł derbowy, bardziej skandynawska giereczka w środku sezonu.

Kałuziński dostaje surową lekcję i bardzo dobrze

I co? W 36. minucie Jakub Kałuziński nie potrafi nad sobą zapanować i pakuję rękę w twarz jednego z rywali. W 37. minucie Jakub Kałuziński nie potrafi nad sobą zapanować, puszcza wiązankę obok sędziego i rzuca piłką o ziemię.

Za pierwszy wyczyn dostaje żółtą kartkę, za drugi wyczyn dostaje kolejną, Lechia przez godzinę musi grać w dziesiątkę. Jaga oczywiście to wykorzystuje, wygrywa pewnie 2:0, zdobywając cenne 3 punkty.

Skomentujmy sytuację za pomocą popularnego mema.

Mecz - najlepsze znaleziska i wpisy o #mecz w Wykop.pl - od wpisu 35971275

Początkowo pomyśleliśmy sobie, że w sumie może nie zasłużył? Że to mimo wszystko młody chłopak, że w wieku 18 lat różne się głupoty robi.

Reklama

Ale kurczę, nic nas tak w piłce nie wnerwia, jak właśnie ta cała celebra już po gwizdku. Otaczanie sędziego w pięciu, dopominając się korzystnej decyzji. Komentowanie, ironiczne brawa, wymachiwania łapami po każdej, nawet najbardziej oczywistej decyzji arbitra. To jest obecne w wielkiej piłce, jasna sprawa, przykład idzie z góry. Ale potem oglądamy właśnie takie sceny, jak na meczach Centralnej Ligi Juniorów, albo – co gorsza – podobne zachowanie w wykonaniu młodych piłkarzy wchodzących do dorosłego futbolu.

Cieszymy się – tak, to jest dobre słowo, cieszymy się, że Bartosz Frankowski ani chwili się nie wahał. Więcej – mamy nadzieję, że podobną surowością sędziowie będą wykazywać się częściej.

Skończmy bajdurzenie o emocjach, to nie jest mecz River Plate z Boca Juniors w finale Copa Libertadores. Piłkarze sami sobie wspólnie żartują przy większości przerw w grze, nawet gdy się na siebie wściekają, to kończy się co najwyżej na szarpaninach. Gdyby naprawdę targały nimi emocje, to przecież waliliby sobie, a następnie i sędziom po bańkach. No taka jest prawda. Albo jesteś “w-chuj-wścieknięty-agresywny” i niszczysz wszystko, co staje ci na drodze, albo jesteś na tyle wściekły, by sobie powyzywać ludzi od najgorszych, ale jednak nie na tyle, żeby im od razu własnoręcznie wymierzyć sprawiedliwość.

Innymi słowy – piłkarze mają hamulec.

Zaciągnięty jest na rękoczynach, do nich dochodzi wyjątkowo rzadko. Mamy nadzieję, że takie decyzje jak dzisiejsza, przesuną ten hamulec dalej, na bluzganie w stronę arbitra po oczywistej kartce.

Jakub Kałuziński dostał solidną lekcję. Mamy nadzieję, że w dobie nauczania zdalnego oglądają to też wszyscy inni 18-latkowie oraz ich starsi koledzy z boiska. #SzacunekDlaArbitra najłatwiej sędziowie wywalczą polityką zera tolerancji wobec podobnych zachowań. Mocno dopingujemy – by wzrosła kultura gry, ale też jej płynność, obecnie regularnie zakłócana wiecznymi dyskusjami, pretensjami i skokami w kierunku sędziego.

Fot. FotoPyK

Reklama

Najnowsze

Hiszpania

Ogłoszono listę najlepszych piłkarzy w XXI wieku. Robert Lewandowski poza pierwszą dziesiątką

Aleksander Rachwał
26
Ogłoszono listę najlepszych piłkarzy w XXI wieku. Robert Lewandowski poza pierwszą dziesiątką

Ekstraklasa

Ekstraklasa

Bochniewicz: Chciałbym zagrać w Górniku, ale nie wiem, czy będzie mnie chciał

Szymon Piórek
0
Bochniewicz: Chciałbym zagrać w Górniku, ale nie wiem, czy będzie mnie chciał

Komentarze

38 komentarzy

Loading...