Reklama

“Pearson mówił, że jeśli Wasyl spóźnia się na spotkanie, to zmienia się godzinę spotkania”

redakcja

Autor:redakcja

05 listopada 2020, 17:25 • 4 min czytania 1 komentarz

O co gra Leicester w Lidze Europy? Czy są w stanie rzucić rękawicę Liverpoolowi i Manchesterowi City? Który z nowych piłkarzy zrobił największe wrażenie? Kiedy Jaime Vardy przestanie strzelać? Na jakie przywileje mógł liczyć Marcin Wasilewski? Czy na King Power Stadium pamiętają jeszcze Bartka Kapustkę? Dzisiaj Leicester City zmierzy się z Bragą, a na powyższe pytania odpowiedział nam dziennikarz BBC, związany z Lisami – Owynn Palmer-Atkin.

“Pearson mówił, że jeśli Wasyl spóźnia się na spotkanie, to zmienia się godzinę spotkania”
Anglicy zmienili swoje podejście do Ligi Europy? Przez długi czas ewidentnie traktowaliście ją jako rozgrywki niegodne klubów z Premier League. Często zawijaliście się już po 1/16 finału.

Wydaje mi się, że nigdy nie było takiego podejścia, bo to ważne europejskie rozgrywki. Jasne, niektóre kluby bagatelizowały rywala, lecz nie wynikało to z niechęci do samej Ligi Europy. W dodatku od czasu, gdy końcowa wygrana zaczęła promować udział w Lidze Mistrzów, cały turniej zyskał na randze i kluby z Premier League do każdego starcia zaczynają podchodzić skupione.

Narzekają fani, bo mecze rozgrywane w czwartek to dość niedogodna pora.

W takim razie – jakie są nadzieje Leicester na bieżącą edycją?

Plan jest prosty – wygrać. Przed pierwszym meczem Jonny Evans powiedział, że mają na Ligę Europy prosty scenariusz: jak najszybciej zapewnić sobie awans z grupy, a później pokonywać kolejne szczeble, aż do finału. Podobnie wypowiedział się trener Brendan Rodgers. Zbyt ciężko pracowali w poprzednim sezonie, aby teraz bagatelizować grę w Europie.

TOP4 Premier League czy wygrana w pucharze?

Zdecydowanie to drugie.

Reklama
Względem ostatniej kampanii, Leicester sięgnęło po kilku nowych piłkarzy. Dołączył między innymi Timothy Castagne i Wesley Fofana. Kto ma największy wpływ na zespół?

Wspomniany przez ciebie Belg. Castagne dołączył do nas z Atalanty i zrobił gigantyczne wrażenie. Właściwie nie zagrał złego meczu! Jest bardzo świadomy w defensywie, ale poraża swoimi akcjami w ofensywie. Może biegać przez cały mecz, a w dodatku jest uniwersalny – gdy wróci Ricardo Pereira, Rodgers może ustawić go wyżej albo przestawić na drugą stronę boiska, gdzie spokojnie wejdzie w buty Bena Chillwella. Jeden z najlepszych transferów w ostatnim czasie.

Niemniej Castagne prawdopodobnie nie zagra przeciwko Bradze z powodu kontuzji uda. Wstępne informacje zakładają, że mecz ten opuści pięciu zawodników. Nie boicie się Portugalczyków? Oni też mają komplet zwycięstw po dwóch meczach.

Nie! Pokonamy ich doświadczeniem – w tym sezonie regularnie ktoś wypada, ale dajemy radę. W dużej mierze dzięki Rodgersowi, który jest genialnym taktykiem. Bardzo dużo nauczył się względem ostatniego sezonu.

To znaczy?

Wystarczy spojrzeć na świadomość zawodników. Potrafią swobodnie zmieniać formację w trakcie meczu. Trzech z tyłu? Żaden problem. Czterech? Proszę bardzo.

To dla nas ważne, bo tej płynności nieco zabrakło w ostatnim sezonie Premier League. Siedliśmy z formą i ostatecznie straciliśmy miejsce w Lidze Mistrzów, ale nikt nie wieszał psów na Rodgersie. Dobrze, że dostał czas na spokojną pracę i kilka transferów. Teraz jesteśmy jeszcze silniejsi, w końcu Jaime Vardy się nie starzeje.

Czy on mógłby już przestać strzelać? Ma 34 lata, słynął z picia RedBullów i wódki, a biega jakby dopiero co wchodził do dorosłej piłki. To niepoważne.

Nic go nie zatrzyma! To bez wątpienia najlepszy gracz Leicester City w historii. Jest niewiarygodny, tym bardziej ze względu na jego wiek. Zupełnie nie widać, że dawno skończył trzydziestkę. Wciąż jest jednym z najszybszych graczy całej Premier League – młodzi obrońcy nie potrafią go dogonić. Zresztą starsi też mają problem, bo chociaż wszyscy wiedzą, że wypuści sobie piłkę, to nie potrafią nic z tym zrobić. Jestem przekonany, że będzie pierwszym napastnikiem jeszcze przez dwa, trzy sezony. Ostatnio zmienił nawyki żywieniowe, więc szansa na wydłużenie kariery wzrosła.

Vardy w stu procentach odnalazł się na King Power Stadium, czego nie można powiedzieć o Bartku Kapustce. Pamiętacie go w ogóle?

Wiedziałem, że o to zapytasz! Jasne, że pamiętamy. Wyglądał na gracza z wielkim potencjałem, ale zupełnie się pogubił. Chociaż dostawał szanse w pierwszym zespole, nie potrafił się do niego przebić. A później przytrafiła się straszna kontuzja i jego kariera w Leicester właściwie dobiegła końca. Szkoda, ale to widocznie nie było “to”.

Reklama
Co innego z Wasylem.

Kocham Marcina Wasilewskiego! Wygrał z nami Premier League i nikt mu tego nie zapomni…

Ale przecież nie miał wymaganej liczby meczów!

I co z tego! Uwielbiałem oglądać jego grę, niezależnie od tego, czy pokazywał się na poziomie pierwszej czy drugiej ligi. Bardzo dobry obrońca i w swoim prime zdecydowanie miałby miejsce w aktualnym składzie Leicester. No i pokochaliby go w szatni. Pamiętam jak Nigel Person powiedział kiedyś, że jeśli Marcin spóźni się na spotkanie, to po prostu zmieni się godzinę spotkania.

Niezbyt to wychowawcze

Zasłużył!

A czy Leicester zasłuży na walkę o tytuł aż do samego końca sezonu Premier League?

Jestem skłonny stwierdzić, że nie. Mamy dobry zespół, z naszej grupy w Lidze Europy może jeden, dwóch piłkarzy powalczyłoby o pierwszy skład, ale granie w Anglii to zupełnie inna bajka. Pokonaliśmy Manchester City i Arsenal, ale co z tego, skoro dostaliśmy łupnia od West Hamu United i Aston Villi.

Ale pamiętajmy, że to szalony sezon. The Villans długo byli na szczycie tabeli.

Tak, lecz to nadal słabsza drużyna niż The Citizens. Jeśli Lisy chcą coś wygrać, to muszą zachować większą konsekwencję.

rozmawiał JAN PIEKUTOWSKI

Fot. Newspix

Najnowsze

Koszykówka

Fenomen socjologiczny czy beneficjentka “białego przywileju”? Kłótnia o Caitlin Clark

Michał Kołkowski
3
Fenomen socjologiczny czy beneficjentka “białego przywileju”? Kłótnia o Caitlin Clark
Anglia

Chelsea oblała test dojrzałości. Sean Dyche pokazuje, że ciągle ma to coś

Radosław Laudański
1
Chelsea oblała test dojrzałości. Sean Dyche pokazuje, że ciągle ma to coś

Anglia

Anglia

Chelsea oblała test dojrzałości. Sean Dyche pokazuje, że ciągle ma to coś

Radosław Laudański
1
Chelsea oblała test dojrzałości. Sean Dyche pokazuje, że ciągle ma to coś

Komentarze

1 komentarz

Loading...