Patrick Bamford przed startem sezonu był jednym z tych zawodników, o których formę najmocniej drżeli kibice Leeds United. Napastnik „Pawi” w poprzednich rozgrywkach wpisał się wprawdzie na listę strzelców aż szesnaście razy, ale brylował również we wszelkich zestawieniach najbardziej nieskutecznych graczy w Championship. Potrafił spartaczyć nawet najbardziej oczywistą sytuację podbramkową. Na poziomie Premier League dotychczas 27-latkowi wiodło się zresztą nad wyraz marnie. Wygląda jednak na to, że obawy były niepotrzebne. Po trzech kolejkach Bamford ma bowiem na koncie trzy gole i asystę. Dziś jego trafienie zapewniło Leeds zwycięstwo nad Sheffield United.

Bamford znów staje na wysokości zadania, Leeds wciąż na zwycięskiej ścieżce

Inne oblicze Leeds

Do starcia ubiegłorocznego beniaminka z tegorocznym zasiadaliśmy ze sporymi apetytami. Fakt, Sheffield w minionych rozgrywkach zachwycało przede wszystkim znakomitą organizacją gry w destrukcji, ale Leeds to już inna para kaloszy. W pierwszej kolejce bieżącego sezonu podopieczni Marcelo Bielsy przegrali 3:4 z Liverpoolem. W drugim spotkaniu ligowym wygrali natomiast 4:3 z Fulham. Liczyliśmy zatem naturalnie na widowisko podobnego kalibru. Jeszcze jeden szalony, otwarty mecz.

Biorąc pod uwagę wygórowane oczekiwania, trudno ukryć delikatne rozczarowanie. Dzisiaj goście nie postawili wszystkiego na ofensywną kartę. Jasne, nie zaprezentowali się jakoś szczególnie zachowawczo, ale widać było jednak dość wyraźnie, że tym razem zawodnicy Leeds nieco częściej kalkulują na boisku, zamiast po prostu iść na żywioł. Co wcale nie oznacza, ze spotkanie na Bramall Lane było nudne. Wręcz przeciwnie. Wynik 0:1 dla przyjezdnych nie oddaje przebiegu starcia. Już w pierwszej połowie obie ekipy wykreowały sobie co najmniej kilka szans do wyjścia na prowadzenie. Minimalnie groźniejsi byli zawodnicy Leeds, ale Sheffield regularnie odgryzało się rywalom. „Szable” nie wygrały jak dotąd w sezonie 2020/21 ani jednego meczu w Premier League, więc dzisiaj naprawdę zależało im na trzech punktach.

Jednak im dalej w las, tym więcej roboty miał Aaron Ramsdale w bramce Sheffield. Po przerwie Leeds naprawdę się rozpędziło i zdominowało przebieg spotkania w takim stopniu, jakiego wymaga od swoich podopiecznych Bielsa. Jedenaście strzałów, w tym siedem celnych. Któreś z tych uderzeń musiało znaleźć drogę do siatki.

Bamford bohaterem

No i znalazło, choć dopiero na dwie minuty przed końcem podstawowego czasu gry.

To właśnie wówczas wspomniany już Patrick Bamford kapitalnym, kontrującym strzałem głową zapewnił „Pawiom” komplet punktów, wykorzystując świetne dośrodkowanie Jacka Harrisona. Kluczowe podanie w akcji bramkowej zanotował Mateusz Klich. Dla reprezentanta Polski dzisiejsze starcie z Sheffield było generalnie całkiem udane. Klich miał wprawdzie okresy, gdy trochę mniej był pod grą, ale i tak w paru sytuacjach popisał się znakomitymi, otwierającymi zagraniami. Sporo groźnych akcji przeszło dzisiaj przez niego. Do czego można się zresztą przyzwyczaić, jeśli ogląda się regularnie występy Leeds.

Leeds po raz pierwszy zachowuje więc czyste konto po powrocie do Premier League. To na pewno bardzo cieszy Bielsę, choć defensywa „Pawi” wciąż sprawia wrażenie mocno dziurawej. Inna sprawa, że to może być po prostu nieuniknione przy tak ofensywnym futbolu jak ten, który preferuje argentyński szkoleniowiec. Kolejny pozytyw to niezła postawa nowych nabytków. Świetnie między słupkami grał Illan Meslier, opamiętał się Robin Koch, znakomitą zmianę dał Rodrigo Moreno. Co ciekawe – ten ostatni wszedł na boisko w 46 minucie gry, ale… nie dotrwał do końca spotkania. Bielsa zmienił go nieoczekiwanie w doliczonym czasie gry.

Cóż, cały El Loco. Czasami nie sposób za nim nadążyć.

SHEFFIELD UNITED 0:1 LEEDS UNITED
(P. Bamford 88′)

fot. NewsPix.pl

Najnowsze

Suche Info

Kolejne dymy Sa Pinto. Tym razem szalał na Cyprze [WIDEO]

redakcja
1
Weszło

Wspaniały Bułka, skuteczny Lewandowski, dobry Puchacz, fatalny Szczęsny [STRANIERI]

redakcja
Suche Info

Lahm o Nagelsmannie: – Nie wiem, czy jest w stanie odbudować kadrę

redakcja
Suche Info

„Łęgowski może stać się jednym z ważniejszych punktów Salernitany”

redakcja
3
Suche Info

Filipiak na wizji o Rakoczym: – Michał, obiecuję, że podwyższymy ci kontrakt

redakcja
22
Suche Info

Rashford miał wypadek po meczu z Burnley. Zniszczył Rolls-Royce’a [WIDEO]

redakcja
9

Anglia

Premier League

Jak Jadon Sancho rujnuje sobie karierę

Patryk Fabisiak
27
Premier League

„Byłam jego więźniem”. Wszystkie demony Antony’ego

Patryk Fabisiak
43
Weszło

Niezmordowany gen zwyciężania Jude’a Bellinghama

Szymon Piórek
Premier League

Jak rozsądnie wydawać pieniądze na transfery? Naucza West Ham United

Patryk Fabisiak
13
Premier League

Czyżby „mentalne potwory” Kloppa wróciły?

Patryk Fabisiak
7
Anglia

Rudzki: Dziwne przypadki Harry’ego Kane’a

Przemysław Rudzki
28