Generalnie, choć liga niemiecka może cieszyć się w Polsce mniejszym zainteresowaniem niż angielska, hiszpańska, a może nawet włoska, tak nazwy tutejszych klubów są dość znane. Nie tylko te czołowe, ale również średniaki i garść słabeuszy, a wszystko dlatego, że Bundesliga chętnie stawiała na Polaków. Zadanie stojące przed wami jest więc umiarkowanie trudne, ale są i takie przypadki, przy których trzeba naprawdę daleko sięgnąć pamięcią.
JEDNA KLUCZOWA ADNOTACJA: Pytamy o kluby od zjednoczenia Niemiec, czyli od sezonu 1991/92, kiedy połączono rozgrywki RFN z rozgrywkami NRD, skądinąd niezwykle sprawiedliwie – osiemnaście drużyn z RFN i dwie z NRD.
Zapraszamy, bawcie się dobrze, macie od nas garść podpowiedzi – zawodników, którzy grali w tych klubach, staraliśmy się szukać tzw polskich tropów.
Fot. FotoPyK