Rozwiązanie z uwzględnianiem awansów przy jednoczesnym nieuwzględnianiu spadków wydaje nam się trochę pokraczne w kontekście zakończenia sezonu w ligach od IV w dół. W przyszłym sezonie niektóre grupy będą nadmuchane do przesady, natomiast jeszcze bardziej kuriozalnie wyglądają przypadki klubów, które przez kilkanaście kolejek zdobyły zero punktów, a i tak zagrają w przyszłym roku w tej samej lidze. I nie mówimy tylko o B klasach, z których nie ma gdzie zlecieć. Mówimy o A klasach czy okręgówkach.
Ekip z “klubu zero” na tych szczeblach znaleźliśmy aż dziewiętnaście.
Sami byliśmy lekko w szoku, gdy okazało się, że drużyn z tak spektakularnym dorobkiem jest więcej niż palców w jednej dłoni. A jednak wertowanie kolejnych zakładek na 90minut sprawiało, że coraz szerzej otwieraliśmy oczy. Wśród naszych faworytów bezsprzecznie musi pojawić się ekipa GLKS Kamiennik z wałbrzyskiej A klasy. 15 meczów, 117 bramek straconych, cztery dwucyfrówki przyjęte w ciągu jednego miesiąca. Ekipa z Kamiennika tylko w jednym meczu straciła mniej niż pięć goli – w drugiej kolejce, gdy oddała walkowera.
Błękitni Sarnik, czyli skład spod znaku pacyfistów. Tylko trzy razy w ciągu dwunastu kolejek zdołali komuś wturlać piłkę do bramki. Lista skalpów – Orzeł Żeńko, Iskra Płomień, Korona Raduń. Sarnik nigdy nie zapomni tych trafień.
SSG Kamieniec to z kolei ewidentnie drużyna własnego podwórka. Stąd trochę nas bolą serca, gdy widzimy tę niesprawiedliwość – jesienią zagrali jednak więcej meczów na wyjazdach… U siebie stracili ledwie 20 goli w 7 spotkaniach, na wyjeździe w 8 starciach dali sobie wbić 38 goli. W przyszłym sezonie Helios Czempiń czy Pudliszki United (tylko 1:2!) mogą bać się wyjazdów na zawsze trudny teren w Kamieńcu.
W brutalny sposób został zatrzymany rajd Iskry Warszyn po acziwment “strać 100 bramek w jednym sezonie ligowym”. Iskra wyraźnie przyspieszyła na finiszu rundy jesiennej (25 bramek straconych w trzech meczach), ale pandemia i władze związkowe wcisnęły Iskrze hamulec w tym wyścigu po laury, wizyty w zakładach pracy oraz pamiątkowe zdjęcia ze screenem tabeli gdzieś w tle.
Stal Grudziądz to zespół wyjątkowy. Na przestrzeni dwunastu kolejek zdobył mniej punktów od Legii Osiek, która wystąpiła w pięciu meczach i wycofała się z rozgrywek. Legia zremisowała na inauguracje sezonu, Stal była dwukrotnie blisko, ale niech się fani z Grudziądza nie martwią – w przyszłym sezonie przyjdzie okazja zrewanżować się Zamkowi Zamek Bierzgłowski oraz Błękitnym Podwiesk za te skromne zwycięstwa.
A oto zestawienie wszystkim klubów od A klasy i wyżej, które znajdują się w elitarnym klubie zero. Szanowni państwo, ukłony! Możecie poczuć się jak Neo w scenie, gdy ostrzeliwują go dziesiątki agentów, a on w slow-motion unika wszystkich kul:
Stradomka Skrzydlna (klasa A 2019/20, grupa: Limanowa), Błękitni Sieldce (grupa: Wrocław III), Bednarska Warszawa (grupa: Warszawa I), Inter Mechnica (grupa: Opole VI), LZKS Mańkowice/Piątkowice (Opole IV), Polonia II Lipki Wielkie (grupa: Gorzów Wielkopolski III), LZS Biała Nyska (Opole III), LZS Mędrzechow (grupa: Tarnów III), Iskra II Pszczyna (grupa: Tychy), LKS Wiewiórka (klasa okręgowa 2019/20, grupa: Dębica), PUKS Francesco Jelna (grupa: Stalowa Wola), Orlik Miłosław (grupa: wielkopolska III), MKS Radymno (grupa: Jarosław), SKS Szczytno (grupa: warmińsko-mazurska I).