Kiedy władze ligi belgijskiej ogłosiły 2 kwietnia, że sezon nie będzie dokończony, UEFA zareagowała błyskawicznie. Wysłała do klubów list, którego przekaz był dość jasny: taka decyzja jest przedwczesna, rzuca też cień na to, czy kluby spełniają warunki kwalifikacji do rozgrywek pucharowych. Dziś jednak UEFA podczas wideokonferencji z ECA (Europejskie Stowarzyszenie Klubów), EL (Stowarzyszenie Lig Europejskich) i FIFPRO Europa ustaliła, że również i w przedwcześnie zakończonych ligach będzie można wyłonić pucharowiczów.
Wczoraj wiadomość o tym, że rozgrywki na pewno nie zostaną dokończone podali Holendrzy. Wcześniej zakończyli rozgrywki amatorskie, wreszcie poszli na całość. Premier Mark Rutte zakazał organizowania imprez masowych aż do 1 września – nawet granie przy pustych trybunach nie wchodzi w rachubę, bowiem przewidywano, że wobec zamkniętych obiektów kibice gromadziliby się pod stadionami.
To wymogło natychmiastowe działania. Decyzja Holendrów o zakończeniu sezonu była o tyle różna od tej podjętej przez Belgów, że tutaj została wymuszona przez zarządzenie władz państwowych.
I to też w dzisiejszym sporych rozmiarów oświadczeniu ujmuje UEFA. W skrócie: jeśli władze podejmą decyzje, które uniemożliwią dogranie sezonu do końca, trzeba będzie przedstawić UEFA sprawiedliwy sposób wyłonienia pucharowiczów na przyszły sezon. Ma on być – cytujemy za UEFA.com – “obiektywny, przejrzysty i niedyskryminujący”. Jeżeli przynajmniej co do jednej z tych zasad będą zastrzeżenia ze strony centrali, UEFA może postawić weto.
Martyn Ziegler z „The Times” donosił już przed wideokonferencją władz europejskiej piłki, że UEFA skłania się najmocniej ku wyłonieniu pucharowiczów poprzez wyliczenie dla każdego zespołu średniej zdobytych punktów na mecz. Miałoby to zapobiec sytuacji, w której jeden z zespołów jest uprzywilejowany dzięki temu, że przed wstrzymaniem grania rozegrał więcej spotkań.
Przede wszystkim jednak federacja nalega, by – w miarę możliwości – dograć sezon do końca. Jeśli nie na dotychczasowych zasadach, to w sposób, który pozwoli na wyłonienie uczestników rozgrywek europejskich na boisku, nie przy kartce i kalkulatorze. „UEFA wzywa związki krajowe oraz władze lig, by rozważyć wszelkie opcje dokończenia wszystkich rozgrywek, poprzez które otrzymuje się kwalifikację pucharową w takim formacie, jak przewiduje to ich regulamin. UEFA podkreśla jednak, że zdrowie zawodników, widzów i osób zaangażowanych musi pozostać priorytetem” – czytamy na UEFA.com.