Reklama

Jak idą ostatki przygotowań do MŚ U-20? Sprawdzamy na tyskim przykładzie

redakcja

Autor:redakcja

22 maja 2019, 19:10 • 5 min czytania 0 komentarzy

Trochę po cichu, chwilami niepostrzeżenie, ale zaledwie cztery dni po zakończeniu rywalizacji w Ekstraklasie, rozpoczynają się w Polsce mistrzostwa świata do lat 20. Nasza reprezentacja z tego tytułu miała zapewnione uczestnictwo w tej imprezie, co oznacza dla niej pierwszy start od 2007 roku. Wtedy to podopieczni Michała Globisza potrafili pokonać Brazylię i dotrzeć do 1/8 finału, a światu pokazało się kilku zawodników – na czele z Dawidem Janczykiem i Grzegorzem Krychowiakiem. Teraz sprawdzamy na przykładzie Tychów, jak idą ostatnie przygotowania.

Jak idą ostatki przygotowań do MŚ U-20? Sprawdzamy na tyskim przykładzie

Poza Tychami mecze odbędą się w Łodzi, Bydgoszczy, Gdyni, Bielsku-Białej i Lublinie. Pierwotnie w tej szóstce miał znaleźć się Lubin, ale w maju ubiegłego roku zdecydowano, że jednak niczego nie zorganizuje ze względu na niewystarczającą bazę noclegową i do szóstki wskoczyło Bielsko. Najmocniej wyróżniono obiekt Widzewa. Tam odbędą się wszystkie grupowe spotkania drużyny Jacka Magiery i finał.

Jeśli chodzi o Tychy, najbardziej renomowanym zespołem, który miejscowi kibice zobaczą w fazie grupowej będzie Argentyna. Zagra ona tutaj z RPA (25 maja) i Koreą Południową (31 maja). Oprócz tego odbędą się tu także spotkania Katar – Nigeria (24 maja), Katar – Ukraina (27 maja), RPA – Korea Południowa (28 maja) i USA – Katar (30 maja).

Najlepsza oferta powitalna na rynku: ETOTO daje bonus 200% aż do 100zł! Drugi bonus to podwojenie depozytu aż do 900 złotych! Dodatkowo jeszcze 40 zł we freebetach. Zarejestruj się!

Nie ma co ukrywać: to raczej propozycja dla piłkarskich świrów, przeciętnemu kibicowi takie pary na wyobraźnię nie zadziałają. Później zaplanowano tu jeszcze po jednym meczu 1/8 i 1/4 finału, co już powinno bardziej zainteresować miejscową publikę.

Reklama

 – Na pewno nie spodziewamy się tylu kibiców co dwa lata temu. Wtedy grały u nas reprezentacje Czech i Niemiec, czyli krajów sąsiadujących, co przełożyło się na frekwencję. Czescy kibice stworzyli naprawdę świetną atmosferę. Teraz w miarę blisko mają tylko Ukraińcy. Wielu z nich pracuje w Tychach, zapewne chętnie się wybiorą – mówi nam Krzysztof Trzosek, rzecznik prasowy GKS-u Tychy.

I dodaje: – Obecność Kataru będzie pewną ciekawostką. Katarczycy w 2022 roku organizują u siebie dorosły mundial i wyślą teraz delegatów, którzy będą nam „patrzyli na ręce”, żeby zobaczyć różne szczegóły organizacyjne. Wiadomo, mają dużo większy turniej, ale pewne schematy są te same, bo MŚ U-20 to dla FIFA druga najważniejsza impreza. Spodziewamy się kilkudziesięciu skautów, nie tylko z klubów europejskich. Maradona, Messi, Pogba czy Griezmann swój talent pokazali światu właśnie na takich turniejach, więc kto wie: może za kilka lat piłkarz, który biegał po murawie w Tychach, odbierze Złotą Piłkę.

Odnośnie frekwencji. Bilety na mecze Polaków wyprzedały się błyskawicznie, dużym zainteresowaniem cieszą się też na przykład spotkania Włochów. W przypadku mniej medialnych reprezentacji istnieje ryzyko, że trybuny będą świeciły pustkami. Oficjalnie na razie jednak żadnych danych nie podano. Przekaz jest prosty: bilety nadal są do kupienia i to w atrakcyjnych cenach – już od 10 zł. Należy pamiętać, że można je nabyć wyłącznie przez internet. W naziemnych kasach nie będą dostępne nawet w dniach meczowych.

Kolumbia faworytem czwartkowego meczu z Polską. ETOTO wygraną Latynosów wycenia po kursie 2,25. Wygrana Polaków – 3,35. Remis – 3,20

Zerkamy, jak przebiega końcówka przygotowań do piątkowej inauguracji Kataru z Nigerią. W Tychach postanowiono (podobnie jak w Gdyni), że na potrzeby turnieju położona zostanie nowa murawa, co zaznajomionych z tematem absolutnie nie dziwi. O ile stadion przy ulicy Edukacji jest jednym z najpiękniejszych w Polsce, o tyle przeboje z samym boiskiem są co chwila, trawa szybko niszczeje. Zobaczymy, może tym razem uda się ją dłużej utrzymać w dobrym stanie. Prace rozpoczęły się na początku maja. Przyjechało 20 tirów ze Słowacji, położono ponad 500 rolek trawy, która wcześniej rosła przez półtora roku. GKS poniósł wszystkie koszty, nowa murawa będzie mu potem służyła w I lidze.

Reklama

smartcapture

Zmierzając w kierunku stadionu, atmosfery turniejowej się nie odczuwa, ale jak się już dotrze w jego pobliże, od razu jest pewność, że trafiło się w dobre miejsce i nie chodzi tylko o przystanek-bramkę.

davsmartcapturesmartcapture

Wśród pracowników pełne skupienie i koncentracja, ale bez wielkiego stresu. – Tak naprawdę w wielu aspektach stosujemy te same rozwiązania, które zastosowaliśmy już dwa lata temu przy okazji Euro U-21. Wtedy było to większe wyzwanie organizacyjne niż dziś, bo niektóre rzeczy robiliśmy pierwszy raz – tłumaczy Krzysztof Trzosek.

 – Zmiany na stadionie są kosmetyczne. Wiadomo – logo turniejowe, cały branding na obiekcie i przed nim. Wykręciliśmy barierki, które na co dzień oddzielały kibiców przyjezdnych od naszych, więc de facto sektor gości na razie przestał istnieć. Z zewnątrz stadion przypomina małą twierdzę, dookoła jest ustawiony płot, nikt bez akredytacji nie wejdzie dalej – stwierdza nasz rozmówca i na początku sami się o tym przekonaliśmy.

dav

 – To cały czas szczegóły, nie musieliśmy niczego wyburzać czy przebudowywać, co najwyżej przemalować jakieś pomieszczenia. Większe zmiany odczują okoliczni mieszkańcy. W dniach meczowych główna ulica będzie zamknięta na sześć godzin przed pierwszym gwizdkiem. Za to posiadacze biletów i akredytacji mogą bezpłatnie poruszać się komunikacją miejską. Tyskie trolejbusy na czas imprezy będą miały również angielską identyfikację linii i kierunków tras – podsumowuje rzecznik.

 – Mamy ponad 140 wolontariuszy. Wielu z tych, którzy pracowali w takiej roli dwa lata temu podczas EURO, dziś pracuje już z ramienia PZPN. Myślę, że to pokazuje sens wolontariatu jako szansę na rozwój – podkreśla Trzosek.

Sama operacja medialna zbytnio nie rożni się od tego, co było na EURO. Nowością będą tłumaczenia symultaniczne podczas konferencji prasowych i VAR na meczach. Na parkingu są już ustawione odpowiednie kontenery, gdzie zasiądą sędziowie.

Dziennikarze nie będą mogli narzekać, pełen komfort zapewniony. – Na trybunie medialnej do ich dyspozycji przewidziano kilkadziesiąt monitorów z transmisją meczu, wszystkimi powtórkami i analizami. W Tychach wyróżnimy się trzypoziomową strefą pracy mediów  w… pubie, prawdopodobnie jedyną taką na świecie. Pani Tatiana, będąca przedstawicielem z ramienia FIFA, mówiła, że nigdy jeszcze takiej strefy medialnej nie widziała. Dziennikarze mają widok jak VIP-y, mogą korzystać z tarasu – oczywiście nie w trakcie meczu, tylko przed i po – tłumaczy rzecznik.

smartcapture

smartcapture

sdr

smartcapture

Co do baru – piwa niestety nie przewidziano. Tylko woda, cola i tym podobne. Jakoś trzeba będzie dać radę.

smartcapture

A już na poważnie. Cóż, chętnie się pomylimy, ale mamy wrażenie, że znacznie większym wyzwaniem niż dobra organizacja turnieju będzie dobry wynik naszej reprezentacji…

PM

Fot. własne

Najnowsze

Komentarze

0 komentarzy

Loading...