Rewanżowa potyczka z F91 Dudelange będzie jednym z najważniejszych meczów w najnowszej historii Legii Warszawa. Jest to historia usłana sukcesami na arenie krajowej i poniekąd wybrukowana rozczarowaniami na arenie międzynarodowej. Choć i w europejskich pucharach nie brakowało pięknych momentów. Przełomowych występów i wspaniałych meczów. Ostatnio jednak – eurowpierdol za eurowpierdolem. Naprawdę byłoby troszkę głupio, gdyby jednym z końcowych akcentów generalnie znakomitej passy Legii, rozpoczętej w sezonie 2012/13, miała być klęska przeciwko klubikowi z Luksemburga.

Z drugiej strony – całe szczęście, że te najtrudniejsze chwile przypadły akurat na rywalizację z tak mizernym przeciwnikiem. Ostatecznie tylko marna klasa rywala powoduje, że przy porażce 1:2 u siebie wciąż rysują się przed Legią, nędzne bo nędzne, ale jednak perspektywy awansu do kolejnej rundy.
Dudelange idzie dalej, Legia żegna się z Ligą Europy? Kurs 1.75 w LV Bet!
Jak istotne jest to dla Wojskowych spotkanie z punktu widzenia finansowego, organizacyjnego – nie będziemy już powtarzać. Wszystko w tym temacie zostało napisane. Zresztą, żeby najlepiej zrozumieć wagę starcia rewanżowego z luksemburskimi pół-amatorami, wystarczy wsłuchać się po prostu w wypowiedź Dariusza Mioduskiego dla sport.pl:
– Jeśli nie zakwalifikujemy się do Ligi Europy, to będziemy mieć dziurę w budżecie, bo nigdy tego nie ukrywałem, że jest on skonstruowany z założeniem, że mamy pieniądze z europejskich pucharów – oświadczył właściciel Legii.
Byłoby wielką naiwnością sądzić, że mistrzowie Polski znaleźli się w tak niewygodnym położeniu tylko dlatego, że mają za sobą jeden feralny, wyjątkowo nieudany miesiąc. Że zadecydował o wszystkim prześladujący ich perfidnie pech, kłopotliwa konfiguracja gwiazd i planet. Że wszyscy kluczowi zawodnicy sypiają w ostatnich tygodniach na żyle wodnej, niekorzystnie oddziałującej na ich kondycję. Historia zawsze jest bardziej złożona.
Niektóre decyzje – nawet te z pozoru znakomite – potrafią odbić się zupełnie nieoczekiwaną czkawką. A co dopiero decyzje fatalne już na pierwszy rzut oka. Zwłaszcza, gdy są podejmowane jedna za drugą. Przypomina się bon mot nieodżałowanego Kisiela: „To nie jest kryzys – to rezultat”. Ostatnie miesiące w Warszawie upłynęły pod znakiem posunięć mniej lub bardziej chybionych. I teraz nadszedł punkt kulminacyjny całej opowieści. Z rezultatem nieudolnie prowadzonej polityki personalnej muszą się zmierzyć piłkarze i trener, których – gdyby polityka personalna była prowadzona lepiej – prawdopodobnie w pewnej części w ogóle by w stolicy nie było.
Legia wygra z Dudelange? Kurs 1.58 w LV Bet!
Na stadionie Josy’ego Barthela warszawską drużynę poprowadzi Ricardo Sa Pinto. Szkoleniowiec-ratownik, zatrudniony w momencie najgłębszej desperacji. Ponoć to specjalista wlaśnie od takich przygód. Na pewno nie pęknie. To facet, który w swojej karierze widział już kilka większych obiektów niż ta kieszonkowa arena piłkarska, gdzie mecze rozgrywa narodowa kadra Luksemburga. Skromny stadionik, mogący pomieścić osiem tysięcy widzów. Nazwany imieniem bodaj największej legendy luksemburskiego sportu. Średniodystansowca, który na Igrzyskach Olimpijskich w Helsinkach zdobył złoty medal w biegu na 1500 metrów.
Dudelange nie może rozegrać meczu na własnym stadionie. Tam mieści się tylko dwa i pół tysiąca kibiców. To dopiero kurnik.
W takich okolicznościach przyrody będą się dzisiaj o 20:00 ważyć losy klubu, który w naszej lidze dorobił się w ostatnich latach zasłużonego i uzasadnionego licznymi trofeami statusu dominatora. Dość celnie oddaje to poziom, na jakim znalazł się cały polski futbol klubowy. Dno i trzy metry mułu – to chyba dość celna recenzja dla tej pożałowania godnej degrengolady. Może zatem to jest ten moment, w którym należałoby się z zainteresowaniem i respektem pochylić nad ligowym starciem Dudelange, które przerżnęło u siebie z Differdange i to aż 0:2? Sprawdzić, w jakich okolicznościach padły bramki, który zespół dłużej utrzymywał się przy piłce? Czy mocarne Differdange raczej się cofnęło i czekało na kontrataki, czy jednak zaatakowało rywala wysokim pressingiem?
Nie no, jeszcze nie teraz. Dajmy sobie jeszcze ten jeden, ostatni mecz, do którego podejdziemy z myślą, że mistrz Polski nie musi zagrzebywać się w analizie taktycznej rywala z Luksemburga, tylko ma po prostu wyjść na murawę i wklepać mu kilka bramek. Oczywiście to lekceważące podejście do ligowej potyczki Dudelange może zostać nam poczytane jako nieuzasadniona kpina z rywali Legii i z poziomu ligi luksemburskiej. Zwłaszcza biorąc pod uwagę wynik i przebieg pierwszego meczu. Jednak również i tutaj przychodzi nam w sukurs ze swoją złotą myślą Stefan Kisielewski: „przemilczanie rzeczy ważnych to hołd dla ich ważności”.
Legia dysponowana kiepsko by tego pierwszego meczu nie przegrała. Potrzeba było Legii dysponowanej żałośnie słabo, żeby skończyło się wynikiem 1:2. Dwa trafienia wyjazdowe to olbrzymi kapitał Dudelange. Poziom ich defensywy jest jaki jest, lecz z taką zaliczką trudno dyskutować.
Dudelange ponownie ogra Legię? Kurs 5.5 w LV Bet!
Wracając do trenera Sa Pinto. Facet widział w swoim życiu dużo więcej niż Luksemburg, widział pewnie nawet więcej niż w ostatnim czasie Legia. Ulubieńcem Estadio de Alvalade nie zostawało się przypadkiem, zwłaszcza grając u boku samego Andrzeja Juskowiaka Luisa Figo. Jednak nie ma się co oszukiwać – w tej chwili jego wpływ na drużynę jest jeszcze znikomy. Właściwie żaden. Istnieje obawa, że Portugalczyk jest na etapie odróżniania Vesovicia od Antolicia. Albo – co gorsza – Kante od Carlitosa.
Z jednej strony Pinto zastępuje Aco Vukovicia, z drugiej zaś jest od jego porad i sugestii mocno uzależniony. Przynajmniej na razie. Czy słynna charyzma i wojowniczość „Ryszarda Lwie Serce” może w jakiekolwiek sposób pobudzić drużynę przed rewanżem?
Chciałoby się wierzyć w taką romantyczną wizję, w myśl której płomienna przemowa Sa Pinto porywa szatnię niczym monolog trenera futbolistów w filmie „Męska gra”. Prawda jest jednak taka, że nowy szkoleniowiec Legii na dzisiejszy mecz wpływu nie ma żadnego. Jakkolwiek charyzmatycznym gościem by nie był, jego czar jeszcze nie działa i działać nie może. W szatni to wciąż obcy facet, który ćwierć wieku temu nieźle grał w piłkę. Żeby porwać podopiecznych swoim charakterem, trzeba ich najpierw przekonać do siebie warsztatem. Sa Pinto potrzebuje na to co najmniej kilku tygodni.
Wszystko więc w nogach i głowach samych zawodników. Czeka ich starcie, które muszą na korzyść klubu rozstrzygnąć na swoich zasadach.
Wygrana z Piastem Gliwice to mimo wszystko jest jakiś płomyczek nadziei w samym sercu ciemnego tunelu. Powrót do łask Artura Jędrzejczyka – który niestety nie został zgłoszony do gry w europejskich pucharach – korzystnie wpłynął na morale zespołu. Styl gry nie porwał tłumów, ale trzy punkty z solidnie dysponowanym rywalem to zawsze jakaś wartość. Jest już jakieś dno, od którego można się odbić. Ponieważ poziom pierwszego meczu z Dudelange był znacznie poniżej dna.
Kluczowe jest pytanie, czy legioniści udźwigną ciężar gatunkowy nadchodzącego spotkania. Jak istotne jest zwycięstwo i awans dla przyszłego funkcjonowania klubu, na pewno już do zawodników dotarło. To znaczy – dotarło do tych, którym na czarnej „eLce” rzeczywiście zależy. Możliwe, że Eduardo ma to wszystko w nosie, podobnie jak przykładowy Cafu. Ale w zespole Legii wciąż funkcjonuje cała grupa piłkarzy, która naprawdę pała żądzą rewanżu i udowodnienia, że nadają się do czegoś więcej niż tylko tarcie chrzanu.
Wojskowi wciąż mogą uratować twarz, zachować resztki piłkarskiej godności. Wystarczy wysoko ograć luksemburskich „bankowców”. Nie brzmi to chyba jak niewiarygodnie wysoko zawieszona poprzeczka.
fot. FotoPyK
Luksemburskich ,,bankierów” mają ograć warszawscy ,,kelnerzy”?
Treść usunięta
Paw z powodu ilości czy treści?
I jedno o i drugie 😀 Oraz trzecie poziom wpisów 😀
Myślę, że poziom wpisów jest wprost proporcjonalny do gry zespołu z Ł3 oraz jakości artykułów na Weszło (z nielicznymi wyjątkami). W tytuł artykułu, autor pyta nas, czy Legia odzyska twarz. Aby coś odzyskać, najpierw trzeba to wcześniej posiadać.
Mea culpa chodziło mi o wpisy autorów anonimów na Weszlo. W tym problem, iż obecna drużyna tyle razy „dawała dupy”, iż ją też bezpowrotnie straciła 😀
Tak. Tyle razy lecieli w 'uja, że są impotentami.
Treść usunięta
A o czym maja pisac? O klubie z miasta, ktore wg Wikipedii ma 297 288 mieszkancow? Nawet to cie boli, ze to bardziej medialny klub?
Treść usunięta
Treść usunięta
Treść usunięta
Treść usunięta
a to na tej prowincji ta organizacja na najwyższym poziomie jest Aha…???
można wejść na stadion w dzień meczowy i wywałować flagi dzieciaku biedastoku
Treść usunięta
Kuźwa bo się pogubiłem – tutaj się pisze o milionach,jakie stracą odpadając z zespołem z Luksemburga,a czy czasem nie czeka ich jeszcze 4 runda kwalifikacji i tam w pysk mogą dostać od Cluj,które już taką potęgą nie jest jak kiedyś,ale chyba nadal to poważny zespół? I co – wystarczy Legii 4 runda żeby już miliony monet mieć na koncie ? Nie. Więc przestańmy o finansach,bo jak klepną Luksemburg,dostaną w pysk w pierwszym meczu z Cluj, to znowu będzie tona artykułów o tym,że będą w dupie finansowej…
Bekę z wpierdoli dawkować należy, nie możesz zrobić jednego dużego festynu beki i śmiechawy, bo lud się przeżre i na następne nie przyjdzie, należy robić małe kameralne imprezy w loży śmiechu, ale za to częściej, bo takie przyjęcia lepiej smakują.
W szczególności gdy autorzy robią to, aż do… wyżygu 😀
nu ale żeby grać z Cluj, trzeba przejść Luksemburczyków i tak zrozumiałem ten artykuł.
Cluju nigdy nie przejdą, ale ja jednak czekam na legijno-wpierdol już dziś. Czuję, że będzie to dobry wieczór, bardzo śmiechowy 😀
Treść usunięta
Wybrakowana porażkami w Europie? Dobrze, że Lech i Jaga super od lat grają w tej europie.
Lech w ostatnich 6 latach w Europie kończył na:
2012 – AIK (3 runda el. LE)
2013 – Żalgiris (3 runda el. LE)
2014 – Stjarnan (3 runda el. LE)
2015 – faza grupowa LE
2016 – brak awansu
2017 – Utrecht (3 runda el. LE)
2018 – Gent (3 runda el, LE)
Jaga:
2011 – Irtysz (1 runda el. LE)
2012 – brak awansu
2013 – brak awansu
2014 – brak awansu
2015 – Omonia (2 runda el. LE)
2016 – brak awansu
2017 – Qabala (2 runda el. LE)
Genk, a nie Gent – a poza tym JESZCZE nie odpadli, 0-2 na wyjeździe jest jeszcze do odrobienia przy dopisaniu szczęścia.
Tam była różnica 3 klas, bez szans na awans. 3 runda eliminacji do eliminacji tyle Leszek potrafi osiągnąć startując z poziomu LE, to już Ruch z Fornalikiem lepiej się prezentował.
Roznica 3 klas to była jak piekarze z Luxemburga Legiałke po własnym boisku gonili. Roznica 8 klas była jak Legiałke wyłopotała sromotnie na własnym stadionie Borussia
Jeżeli ta wypowiedź dla Nasza Legia, to bez kozery powiem, że była tam różnica 8 klas. 😀
A czy ktoś tu cokolwiek pisze w tym artykule o Lechu lub Jadze, czy ktoś Legie do nich porównuje?
a teraz sobie porównaj budżety Legii, Lecha i Jagi z ostatnich lat…
A co ma budżet do wyników? Jakoś nikt z Poznania czy Białego nigdy nie pisał że Legia jest lepsza bo ma większy budżet. Zazwyczaj to Legia była gorsza a jak wygrała to dzięki sędziom lub fartowi.
A co ma budżet do wyników? Nic, zupełnie nic. Dlatego wygrywajo wszędzie najbiedniejsi!
Treść usunięta
@Lluc
Przekręcasz cytat, i dorabiasz do tego tezę
Tekst brzmi
„Jest to historia usłana sukcesami na arenie krajowej i poniekąd wybrukowana rozczarowaniami na arenie międzynarodowej. Choć i w europejskich pucharach nie brakowało pięknych momentów. Przełomowych występów i wspaniałych meczów. ”
Wszystko co do kropki i przecinka, jest w nim prawdziwe.
Lech nie jest Juventusem północy , polskim Realem Madryt , polską Barceloną ,polskim Bayernem , zespołem , który lige wciąga 8 składem , zespołem , który po awansie do LM odskoczy pozostałym klubom w polskiej lidze na 25 lat świetlnych a także nie jest zespołem, który dostanie w doope na własny boisku 0-6 ze rywalem ze sredniej połki europejskiej a w rewanzu zaliczy kolejną osemke . Zapomniałes misiaczku zrobic taką tabelke za ostatnie 10 lat ale wówczas moze by ci sie rachunki pogubiły..
Za to twój Łach „odjechał” lidze o lata świetlne i zgodnie z zapowiedzią jednego z „pajacy z zarządu” z 2011r. za 2 lata będzie grał w LM i to reguralnie!!! Chyba kur…. na konsoli 😀
Przyszłosc tego łacha, misiaczku , nie zalezy od jednego meczu ,na tyle jest stabilnym klubem . Lech może przegrac i 5 spotkan z Belgami a to niewiele zmieni . Twoja Legiałka może dostac kolejnego gonga od piekarzy z Luxemburga i kolos na glinianych nogach sie zawali.. Dobre . Cala przyszłosc klubu zalezy od jednego meczu …Niejaki Stanowski cos wspominał niedawno o bankructwie …
Treść usunięta
Powiem tobie cweLECHu jedno, kupuj najdroższego szampana, iż Legła „bankrutuje” i najeb się razem z Zakolskim 😀 Jemu zależy tak bardzo na „dobrze” Legii jak i tobie 😀
Cała 7egła zawsze razem !!!! Róbcie juz zbiórke bo idziecie na dno .. /MISZCZ Luxemburga wysadził 7egialke z siodła hehehe Tak mi przykro .. . Cała Polska płacze ..
cweLECHU ja ma wyjebane na Ległą jak i na Łacha dzięki nim mam bekę jaką potęgą piłkarską jesteśmy – Polska Mistrzem Polski 😀 Dzięki takim cwelom wiem dlaczego o nas mówią na zachodzie tak: naród wspaniały, ale ludzie to k***y !!!
Dodajmy jeszcze 3:7 w derby z prawdziwym Bayernem w Warszawie. 😀 I to w czasach gdy mogło grać tylko dwóch zagraniczniaków w składzie, więc różnice w klasie były o wiele mniejsze niż dziś.
50 rzeczy, które na pewno nie wydarzą się nigdy na weszło: kibice Legii przestaną pod każdym artykułem o Legii pisać o Lechu.
Treść usunięta
Już się gubię na tym weszło.
Wczoraj artykuł że w Lux mają dobre szkolenie, że nawet ogrywali lepsze drużyny od Legii, że reprezentacja Lux potrafiła zremisowac z Senegalem i postawić się Francji. Wydaje mi się że to oni idą do przodu, a nasza kopana się cofa i jak nic się nie zmieni, to za kilka lat regularnie będą nas ogrywali. Co nie zmienia faktu, że Legia powinna sobie poradzić. Wy na tym weszło to już sami nie wiecie co piszecie.
z jednej strony w pierwszym chronogolicznie meczu, postawili się Francuzom, mając gigantyczne szczęście, a z drugiej strony kilka dni potem dostali potop od Szwedów 0-8. Po prostu Żabojady zlekceważyli Luxów, tak jak Legia w Warszawie. Jeśli Legia nie wygra minimum 3 bramkami rewanżu, to będzie wstyd na całą Europę.
Bo tak już jest u nas.
Kanapowy Janusz Knapowy bardzo dobrze napisane.
Byle jakiś słaby klubik nas pociśnie w europie i już pierdolenie że jakieś ligi mołdawskie czy luksemburskie to nasz poziom czy lepszy bo drużyna z nimi raz przegrała/odpadła.Piszę się jakich to mają zawodników itp, a u nas takich nie ma i ogólnie gówno mamy.
Ale za to jak nasz klub pokona kogoś lepszego, to z kolei nikt nie piszę takich głupot jakie wyżej wymieniłem.
Typowa Polska mentalność.Coś się źle stanie? Wiadro pomyj na ryj i szkalowanie ile wlezie.
Coś nie uda? no fajnie i jeszcze się zdarza że mimo sukcesy lecą pomyje.
Wczorajszy artykuł o Luksemburgu to dopiero była parodia.
Dowiedzieliśmy się że Dudelange to bardzo dobry klub bo pokonali raz, powtarzam R A Z polski klub.A już hitem było stwierdzenie że w takim Dudelange to grają w większości lepsi zawodnicy niż w polskiej lidze bo oni szkolili się w NIEMCZECH!
Przypomnę że np. w Miedzi gra typ co z Messim i Suarezem kopał na treningach.Ten to dopiero powinien ligę zjeść idąc ich logiką.
Kurwa jak to jest w końcu?
Bo jeden z redaktorów pisze prawdę, że Legia do dupy – na zlecenie redakcji, żeby kilki były, a drugi musi pisać inną prawdę, że Legia da radę – na zlecenie sponsora-bukmachera.
A trzeci zgodnie z linią naczelnego, iż ma wyjebane na wyniki Legii – w końcu „clikbajty” muszą zgadzać się 😀
Mega beka z Legi. bega z prezesa. Jeszcze na Ł3 będzie tęskno za koralikiem. A dzisiaj dopełnienie wpierdolu. zimne oko” marioli o kocim spojrzeniu czeka w lodowce. #BekaZlegi
U niektórych(weszlo)alarm w majtach-zbliża się czas kupy,a tu wystarczy wyjść na boisko,pocisnąć,i wysłać gości tam,gdzie ich miejsce-do banku,na pocztę,czy do jakiegoś innego kantoru.Legia ich dziś powiezie-3,albo i 5-0.Czuję to.A jak nie,to należy grajków wysłać do tarcia chrzanu.Najlepiej na Kamczatkę.
Normalnie PROROK
Czyli wszystkich na Kamczatkę.Ale nie do tarcia chrzanu,raczej do odśnieżania.Kużwa,dzieci mi żle potasowały karty…
Treść usunięta
Treść usunięta
Będzie usprawiedliwiać się w żenujący sposób po godzinie 22.
Treść usunięta
Treść usunięta
Od tego meczu zależy, czy Legia zbankrutuje. Tak uważa zarówno redaktor Stanowski, jak i prezes Mioduski. Spora stawka.
Treść usunięta
Nie zauważyłbyś ironii, gdyby nawet wlazła Ci na plecy i przyjebała w łeb.
Treść usunięta
Grozi grozi.
grozi to Tobie całkowity zanik szarych komórek, myślisz ze jak ktoś wysmaruje artykuł o bankructwie L na poziomie 4 klasy SP to jest to prawda? Chyba ze chcesz w to wierzyć? Cóż sukcesów własnych brak to chociaż Legia bankrut
Brawo Ty
Chyba nawet potencjalni sponsorzy uwierzyli skoro Miodzio grozi niezawisłymi sądami.
Treść usunięta
Hahahaha Za Szymanskiego POJAWIA sie oferta regularnie od miesiecy jak prawi niejaki Mioduski . Za Pazdana także .. Kupa śmiechu. Szymanski skonczy jak wasz kolejny fenomen Wolski czyli w Lechii Gdansk a na koniec pojdzie śladami kolejnej perły legijnej akademii czyli niejakiego Furmana ,czyli zostanie grającym trenerem w Wisle Plock TAAAAKA KAAAASA wam splynie ..
Wolski poszedl za 2.7 mln eur Furman za podobna kwote. Jak na drewno to batdzo drogo 😉
A gdzie skonczyli swoje kariery ? Jak daleko zaszła legijna mysl szkoleniowa ?
Jak tam wasza gwiazdeczka Szymański? Totalne gówno bezproduktywne Jordanov go przepchnął jak chciał. Jak wasz luksemburski Messi? Haha totalne dno. I z takimi odpadami w składzie chcieli wejść do Ligi Europy. NAJWIĘKSZA KOMPROMITACJA W DZIEJACH POLSKIEGO FUTBOLU.
Treść usunięta
„Prawda jest jednak taka, że nowy szkoleniowiec Legii na dzisiejszy mecz wpływu nie ma żadnego.” – Oczywiście, że ma. Niewielki ale ma. W takiej sytuacji podejście mentalne ma bardzo dużo znaczenie. Legia i tak przerasta umiejętnościami Dudelange, kwestia tego żeby to pokazała. Inaczej gra się z trenerem, który każe chować się w okopach, inaczej z takim, który każe swoim piłkarzom zdominować rywala. Jeżeli Sa Pinto ma jaja i każe piłkarzom i nie schodzić z połowy przeciwnika (bo tak powinna zagrać) to już można powiedzieć, że ma duży wpływ na dzisiejszy mecz.
Legia może ich przerasta wszystkim, ale sorry, akurat umiejętnościami nie. Rywal w pierwszym meczu grał w piłkę, a Legia okazała brak jakichkolwiek umiejętności.
To że nie pokazała umiejętności to nie znaczy że ich nie ma. Właśnie o to chodzi żeby zagrali na poziomie swoich umiejętności. Wystarczy że zagrają jak w rewanżu że Spartakiem
Znaczy mają złapać dwie czerwone i strzelić jedną bramkę? 😉
Wystarczy odrobina pressingu i zaangażowania. Jak pocisneli Słowaków to tamci nie wiedzieli co się dzieje. Jeżeli siada na luxemurczukach to ci zaczną popełniać masę błędów. Naprawdę niewiele potrzeba by wygrać.
Słowaki nie wiedziały co sie działo ale obudziły sie w kolejnej rundzie ligi europejskiej .Gdzie obudziła sie Legia to chyba kazdy wie . Na stacji – Wysiadka. Co bedzie jak takie Luxemburczyki siadą na Legiuni ? Strach sie bac
I dlatego dostaja w pizde. Bo Eklapowcow „naprawde niewiele” zwyczajnie przerasta.
Kto ma tam zagrac jak ze Spartakiem ? Dziadziszrot Edułardo ? Zaby zagrac to trzeba miec ludzi do grania a nie jakies atrapy piłkarzy
Kto ma tam zagrac jak ze Spartakiem ? Dziadzioszrot Edułardo ? Zaby zagrac to trzeba miec ludzi do grania a nie jakies atrapy piłkarzy
Dokładnie.Nie wiem czy wiecej niż 3-4 piłkarzy z tej ekipy miałoby miejsce w takim Lechu czy tez Jadze
Bezsensowne rozwazania – Legia odpadnie, nic jej nie pomoze.
nie
Cała Polska trzyma kciuki za Dudenlange. Powodzenia.
Treść usunięta
Bo marzy mi się bankructwo Legii jak i reszcie piłkarskiej Polski. A jeśli nie bankructwo to przynajmniej ukrócenie dominacji Legii w lidze
Słusznie po co ma w PL być jakiś klub na europejskim poziomie. Niech będą same piasty i nieciecze. Będzie równo i sprawiedliwie. Jak w lidze estonskiej
Treść usunięta
Treść usunięta
Równą, sportową walkę, to masz w różnych ligach USA gdzie kluby mogą wydawać określoną, równą kasę na kontrakty.
Treść usunięta
Cała? 90% społeczeństwa nie wie o istnieniu takiego tworu. Reszta, leży skryta za parawanem na plaży w Łebie (czy innych mielnach) i ma to w … gdzieś.
po pierwsze Legia nie zbankrutuje, co najwyżej będą mieli 1-2 chude sezony by wszystko ustabilizować. Jeden z komentujących artykuł Stanowskiego na ten temat słusznie zauważył, że 10 ciężkich kontraktów odejdzie już po tym sezonie, będzie wielkie wietrzenie szatni.
po drugie, Legii należy się wstrząs, ale nie upadek. Ta liga jest i tak marna, bez Legii byłaby marniejsza. Ekstraklasa uznała, że nie należy ryzykować nawet upadku Wisły Kraków, bo obniży to mocno wartość marketingową ligi.
po trzecie, jak życzyć upadku, to całej śmiesznej polskiej piłce klubowej, bez wyjątku. Patologa w naszej Wisełce jest o dwie staje przed Legią i jakoś nie widzi mi się uprawianie Schadenfreude.
w 17 minucie 2:0 dla Luksów.
„Piłka ugrzęzła gdzieś tam w ciałach warszawskich zawodników.”
A.Janisz
Damy radę!
Tak sobie myślę, że odpadnięcie z Dudelange przebije nawet Stjarnan. Do boju CWKS, nie zawiedźcie nas!
Porównujesz futbol z Luxemburga do tego z Islandii ?
Treść usunięta
Treść usunięta
Beka z Legii. Beka z @13mistrz13 xDDD
Treść usunięta
Treść usunięta
Tak dadzą radę gdy
Piłkarze Dudelange będą musieli dłużej dziś zostać w pracy i przez to spóźnili by się na mecz
Tak dadzą radę gdy :
Piłkarze Dudelange będą musieli dłużej dziś zostać w pracy i przez to spóźnili by się na mecz.
Jeśli Legia przejdzie dalej, a na dodatek uda się awansować do LE, to ja się martwię co zrobi naczelny Stano na tym portalu. Przecież on popełni sepuku. Naprawdę szkoda faceta. Ale jak Legia odpadnie, to do końca roku będzie chodził dumny jak paw, hehe.
Bedzie robił rajdy po Warsiólce krzyczac radośnie, podobnie jak i cała Polska : Gdzie jest ta Legia , Szpakowski gdzie jest ta Legia !!!!!! Sorry miało byc Mioduski
#agrowpierdol
Dziś szybko listonosze roznoszą listy, piekarze kończą robić chleb, by za parę godzin wjebać cwelce. Jakie to piękne 😀
Twojemu Górnikowi zapewne by każda drużyna z Luxemburga w tej chwili dokopała. Więc się tak nie podniecaj bo was już w pucharach nie ma. Chciałbyś zarabiać tyle co Ci listonosze i piekarze w Luxemburgu, więc ich nie obrażaj siedząc na Śląsku i pijąc piwo.
Tej no! Onegdaj równaliście do prawdziwego Bayernu, później Basel, niedawno do Dinama Zagrzeb, a dziś do Górnika. Co będzie jutro?
Treść usunięta
Treść usunięta
Legia już jest lepsza od Lecha!!! Ale w eurowierdolach, ale o niewiele lepsza A tak na serio jakie to ma znaczenie kto jest lepszy w e-klapie??? Trzeba spojrzeć prawdzie w oczy, mamy chu…j kluby i ligę
Odpowiadam krótko na pytanie tytułowe:
NIE
Treść usunięta
Okazuje się, że odpowiedź była poprawna:
PS. postawienie u buka na potrójny eurowpierdol było dobrym pomysłem
.
Obecnie Niderncorn z Lux prowadzi z drużyną rosyjską co daje im awans. Wychodzi na to że nie tylko my się cofamy jeśli chodzi o poziom. Obawiam się jeśli Legia umoczy, to taki Luxemburg będzie miał więcej drużyn w następnej rundzie od nas. A wy barany dalej się podniecajcie naszą kopana. Mam na myśli nie tylko tu komentujących, ale też pseudo naszych dziennikarzy którzy co chwila piszą, jakie talenty się rodzą w naszym kraju.
Treść usunięta
Treść usunięta
Legia jest zupełnie nieprzygotowana do sezonu, piłkarze nie mają szybkości, startu do piłki i do tej pory taktycznie nie wiedzieli co grać. Da się to zmienić w parę dni? Dzień dobry dobranoc. Kłócą się tutaj kibice z całej Polski kto jest na bardziej gównianym poziomie, Legia Lech czy Jaga, a prawda jest taka, że cały nasz futbol potrzebuje reformy. PZPN powinien zainwestować w trenerów i uczyć młodzież, opracować system szkolenia. Nie znam się, nie jestem specem, ale można wziąć przykład z lepiej piłkarsko rozwiniętych krajów. Cała nasza liga to dno.
Wystarczy nie sprowadzać szrotu z zagranicy tylko grać naszymi chłopakami! Gorzej nie będzie, a za 10 lat może coś z tego będzie. A, i jeszcze płacić taką kasę by ich tu zatrzymać. Widzew czy Legia jak grali w LM to kim głównie grali??? Chyba nie szrotem najemnym.
O tym mówię, tylko gdzie nasz system szkolenia, jak w Zagłębiu Sosnowiec wybiega w ataku obcokrajowiec wypożyczony z Legii to o czym mówimy. Teraz interenetowi napinacze mogą zacząć się licytować kto jest gorszy, dla mnie to wszystko jeden szajs. Jeździłem za Legią jak grali Pisz, Kowalczyk, Czereszewski i inni. Można się było identyfikować z zespołem. Teraz? Legia cudzoziemska.
Jak w 7 minucie przegrywają 0:1 to się to skończy jakieś 6:0 dla Dudelange.
Treść usunięta
Pytam retorycznie. Czy ktoś to kurwa ogląda? Bo ja właśnie wróciłem i patrze wynik a tu w pizdę 1:0 od 8 minuty. warto czy lepiej sobie darować?
Edit 17 minuta. Nie warto. Na frajerów patrzeć nie mogę.
LOL, 17 minuta i 2:0 dla Dudelange.
Jak tak dalej pójdzie, będę musiał przeprosić za wiarę w wygraną polskiego klubu
Treść usunięta
Treść usunięta
Porzućcie nadzieję ci, którzy oglądacie polską piłkę.
Treść usunięta
Co tutaj się toczy? Ale czapa!
Kurwa oczy bolą jak się patrzy na grę Legii DUD-LEG 2-0(4-1)!!!
Kibole też bezbłędnie wpasowali się w to widowisko.
Zaczęli od, Jazda z kurwami,??? Po czym Legia grać, kurwa mac a już po chwili, jesteśmy zawsze tam…
Nie mogę z śmiechu z tego „jazda z kurwami”
Graja z polamatorami z Luxembourg i wyzywaja od kurew, zenada
Matko Boska,2:0 po 18 minutach. Co z tą Legią………
to nie jest drużyna luksemburska, w praktyce jest to drużyna niemiecka dlatego bez przesady z tym wpierdolem
Treść usunięta
3 Niemców, 3 Francuzów, Portugalczyk , Bułgar, no i 3 Luksemburczyków. faktycznie amatorzy . to że klub jest z Luksemburga nie znaczy jest na tym poziomie, generalnie oni są jak druzyna średniak ligi niemieckiej czy francuskiej
.
Odstaw alkohol albo chociaż wytrzeźwiej nim zaczniesz coś pisać.
średniak której ligi niemieckiej – napisałem Ci to poziom średniego zespołu 3 ligi niemieckiej, cały zespół wyceniony na niespełna 4mln Euro, i jak mówisz o piłkarzach z niemiecką narodowością to przychodzili z rezerw Bremy, Leganes B albo z Metz (2 francuska) no i Kakoko z Arki – klękajcie narody
Spójrz na narodowość graczy Legii, też kilka narodowości na boisku, na ławce, a to, że klub jest z Polski, nie znaczy, że jest na tym poziomie, generalnie ów mistrz Polski obecnie nie wygląda nawet na średniaka ligi polskiej.
To żenujące.
Treść usunięta
Dziwi wobec tego twój optymizm, że tak doskonałą ekipę Legia ogra 5:0 na wyjeździe… Jak powiedział Sa Pinto – wszystko przez sędziego – przecież powinien pomagać jak Marciniaki w E-klapie!
normalnie to napisz, że to zakamuflowany Real Madryt… Energie Cottbus to jest drużyna niemiecka i to jest pewnie lepszy zespół niż Dudelange
Treść usunięta
nic tylko Korona Kielce mistrza ma… mają w składzie 5 Niemców, 2 Chorwatów, Hiszpana i do tego włosko-niemieckiego trenera…
Mam taki pomysł, ażeby Mistrzem Polski przez aklamację zostawał zespół, w którym znajduje się jak najwięcej obcokrajowców!
Generalnie to punkt na tym trudnym terenie, to drugi największy sukces Legii po 4:14 z BVB.
Treść usunięta
O Boże, Bożenko!
Jak mogłaś to robić z cyganem
Kurwa i juz po zawodach. Ech, a mialem nadzieje ze nie dadza dupy.
Niech chociaz wygraja :/
jeśli by wygrali to awansują – nie wiem czy zauważyłeś Miszczu tą zależność
Treść usunięta
było 1:2 i przy wygranej teraz 3:2 wygrywają bramkami na wyjeździe – to artykuł o Legii i Miszcz raczej pisze o Legii
Treść usunięta
mnie tam w kwalifikacjach każdy polski zespół obchodzi bo rankingi same się nie zbudują (co jest również w Waszym interesie), a zdecydowanie tylko jeden mecz jest jeszcze o coś… brakuje 1 bramki do awansu i nie piszę o Legii
eurowpierdol i do domu q gównie mieszać. Dobrze że poszerzyłem polshit to sobie LM pooglądam a nie to badziewie.
Ale jakby Legia awansem przeszła do Intertoto to bankowo byście a propo mierzenia się z 4 drużyną Andory pieprznęli artykuł: „Czy to jest ten moment? Pora odbić się od dna”. Pod tymże ukazałoby się 100 komentarzy z beką, ale z 20 użytkowników stwierdziłoby: „Nie no, to Andora, no bez jaj”, po czym 3:0 dla FC Andora – „Ej ale oni mają 3 hiszpanów w składzie i jednego Luxemburczyka! To drużyna spokojnie na poziomie Realu Betis”.
Legia czyli „nowa twarz w kształcie dupy”
Najważniejsze by legła zdobyła mistrza, bo tylko ona nas nie skompromituje w pucharach hahaha A tu jednak tylko ona 😀 Piękny, piękny wieczór. Piekarze im nakopali 😀 Takiego obciachu nie było w historii polskiej piłki nożnej.
To najważniejsze. Ja tam się nie śmieję. Żyję w kraju z prawie 40 mln mieszkańców, który dostaje wpierdol od Luxemburga. Nie ma powodów do wielkiej radości. Choć oczywiście ból dupy napiętych kibiców Legii – uroczy.
Jaki ból dupy, kolego, kisimy się we własnym sosie. Znów będą emocje za parę miesięcy w walce o mistrza, a później przyjdą puchary, eliminacje do pucharów. Legia jest żałosna, ale kto z polskiej ligi nie jest?
Absolutnie nikt. Ale pośpiewali chłopaki „jazda z kurwami”… W Luxemburgu…
Dno i tyle
Widziałem piękne próby nurkowania w polu karnym. Jeden karny z dupy od awansu.
No i jak tam CWKSiarze? Juz pewnie mysleliscie ze bedzie „CWKS time” jak padlo wyrownanie co nie 😀 ?
A Jagiellonia walczy na serio, odrobina szczescia i moze sie udac wtedy wieczor bedzie 100 % udany jak inny Polski klub zajdzie dalej od CWKSu ktory gral….. z Luksemburgiem 😀
Warszawski chamie, klęknij przed luksemburskim panem. xD
Honorowym należy być…
Przepraszam, iż uwierzyłem, że Legia jest w stanie wygrać w Luksemburgu i przejść F91 Dudenalge. Przepraszam, że uwierzyłem, iż Legia nie będzie w stanie dać dwukrotnie dupy. Przepraszam, że miałem jakieś szczątki nadziei, iż polska liga nie prezentuje jeszcze poziomu dna i mułu.
To było kurwa żenujące pseudowidowisko w wykonaniu Mistrza Polski i jak słucham Weszlo,fm to dzisiaj mamy triplet, trzy drużyny w pucharach, trzy odpadają.
Teraz niech oni przeproszą.
tymczasem Lech zbłaźnił się kompletnie
No jasne bo ten Genk to slabsza druzyna od Dudelange co nie? Pewnie jak CWKS odpadnie z Mistrzem San Marino tez bedziecie ich porownywac do mocnych klubow 😀 ?
PS. Jak sie odrabia straty z lepszymi druzynami niz Dudelange to zaprezentowal Zenit nawet w 10tke ladowali gola za golem 8-1 mocny wynik po porazce 4-0. Ale to powazna druzyna a nie jakis Feyenoord ktory sie poplakal po 4-0 z Trenczynem.
Bo pewnie zaraz CWKSiarze napisza ze Gornik ogolocony ze skladu odpadl szybciej od nich…..
Treść usunięta
Po meczu z luxemburczykami powinno się karać za grę w piłkę w Polsce
Dzisiejsze granie Legii to kwintesencja zdolności biznesowych Mioduskiego. Jaki pan taki kram. Nowy treneiro właśnie się zorientował, co go spotkało. Mój synek jeszcze poczeka kilka lat, zanim go zaprowadzę na Łazienkowską. Na dzisiaj nie umiałbym wybrnąć z serii jego pytań, mógłbym mu zniszczyć dzieciństwo. Jestem w Kołobrzegu, pójdziemy na Kotwicę, będzie mniej beki.
Legia dała ciała i to jest obciach straszny. Ale proszę zauważyć że drugi rok z rzędu nie mamy żadnej drużyny w pucharach. Za tydzień czy dwa znowu będziemy się podniecać naszą ekstraklasa. A tak naprawdę nasza piłka od kilku lat spada w dół i nie zmieni nawet tego reprezentacja. To jest obciach w skali Europy. Nie jest teraz ważne czy Legia z Luxemburgiem, czy Lech lub Jaga z 4 i 5 drużyną Belgii. Ogólnie nasza kopana to wielkie gówno. My sobie możemy komentarze dawać, a piłkarze i trenerzy biorą wielką kasę za coś takiego i mają nas w dupie. Najlepiej to zrobić ogólnopolski protest i nie chodzić na stadiony. Może to ich nauczy że powinni przestać nas kibiców olewac. Ale do tego nie dojdzie bo jesteśmy manipulowani tym że nasza liga ma jakiś poziom.