Ekstraklasa nie ma dzisiaj łatwo. No bo jak tu rywalizować o uwagę widzów, skoro każdy musi skoczyć do kościoła ze święconką, a jeszcze na dwójce leci “Znachor”? My oczywiście oglądamy ligę zawsze, wszędzie i bez względu na okoliczności, więc dziś znów Bonin, Frączczak i inne ligowe tuzy. Zapraszamy!