Reklama

Szwedzcy kibice nie mogą zakrywać twarzy. Chyba, że akurat zmusza ich do tego religia…

redakcja

Autor:redakcja

05 kwietnia 2017, 14:15 • 2 min czytania 10 komentarzy

W Szwecji od nieco ponad miesiąca obowiązuje nowe prawo dotyczące imprez masowych, które wprowadza dość ważną regulację, mianowicie zakazuje zakrywania twarzy. Wiadomo, z czym ukryte oblicze się wiąże, jeśli taki jegomość na stadionie nabroi, to potem bądź tu mądry i człowieka identyfikuj. A tak, problemu ma nie być – cała twarz odkryta, to jak na dłoni widać czy brunet, szatyn, a może piegowaty rudzielec. Rządzący wprowadzili jednak dość ważną furtkę, bo poza policją i ochroniarzami, zakryte twarze mogą mieć też ci, od których wymaga tego religia. I cóż, nagle się okazało, że wyznanie stawia przed sporą częścią kibiców AIK taką właśnie zasadę.

Szwedzcy kibice nie mogą zakrywać twarzy. Chyba, że akurat zmusza ich do tego religia…

Na mecz z BK Hacken fani założyli tak zwane nikaby całkowite, zakrywające całą twarz z wyjątkiem oczu i choć niby wiadomo, że to atrybut muzułmańskich kobiet, to religia jest też sporym polem do interpretacji i trudno, żeby steward na stadionie dyskutował komu wolno nosić, a komu nie. W każdym razie, szwedzcy fani z nikabu skorzystali i na stadionie była zabawa, łącznie z racami, a Andres Ygeman – szwedzki minister spraw wewnętrznych – otrzymał taką wiadomość:

wiadomosc

Ultrasi AIK założyli maski z religijnych powodów. Wolność dla ultrasów. Dziękujemy Ygeman za ten wyjątek!

Co zaś sam minister na to obejście prawa, do którego de facto osobiście dopuścił? Cóż, pozostaje w radosnym nastroju. – Naprawdę uważam, że to było całkiem zabawne To pokazuje, że sympatycy AIK mają poczucie humoru. Nie wydaje mi się jednak, żeby nikaby stały się stadionową modą sezonu. Sądzę, że to jednorazowa akcja. Szybko się zmęczą.

Reklama

Rządzący zapewniają, że w przyszłości nie będą mieli problemów z rozpoznaniem, kto z jakich powodów zakładał nikab i czy na pewno religijnych. Być może tak, ale trudno nie odnieść wrażenia, że rozpoczną tym samym walkę z problemem, który sami sobie skonstruowali dziurawą ustawą. Prace nad nią przyśpieszyły, kiedy latem zamaskowany cymbał zaatakował bramkarza Ostersund, Aly’ego Keitę.

Ciekawe czy doczekamy momentu, aż na boisko wbiegnie gość ubrany w nikab. No, ale wtedy powinno być bezpieczniej.

Najnowsze

Ekstraklasa

Trela: Przewagi i osłabienia. Jak czerwone kartki wpływają na losy drużyn Ekstraklasy?

Michał Trela
0
Trela: Przewagi i osłabienia. Jak czerwone kartki wpływają na losy drużyn Ekstraklasy?
Ekstraklasa

Przepis o młodzieżowcu. PZPN odbija piłeczkę: klubom brakuje inicjatywy

Szymon Janczyk
11
Przepis o młodzieżowcu. PZPN odbija piłeczkę: klubom brakuje inicjatywy

Komentarze

10 komentarzy

Loading...