Reklama

Siedmiu wspaniałych i mogących usiąść do rozmów. Komu za pół roku wygasa kontrakt?

redakcja

Autor:redakcja

13 stycznia 2017, 16:44 • 6 min czytania 11 komentarzy

Powtarza się to właściwie co styczeń – kluby szukają piłkarzy, którym umowa wygasa za sześć miesięcy, by zaprosić ich do stołu i podebrać komuś bez płacenia. Jasne, nie ma transferów darmowych, często trzeba zabulić za podpis, odpalić trochę agentowi i tak dalej, ale brak kwoty odstępnego na pewno kusi. W Polsce naturalnie też są zawodnicy, których przy lekkiej gimnastyce można wyjąć taniej. Co więcej – bywa, że są kluczowymi piłkarzami swoich drużyn. Przedstawiamy siedem najbardziej łakomych kąsków.

Siedmiu wspaniałych i mogących usiąść do rozmów. Komu za pół roku wygasa kontrakt?

Giorgi Merebaszwili, Wisła Płock

Gruzin jeszcze długo będzie kojarzony ze swoim spektakularnym pudłem, kiedy okiwał każdego obecnego na stadionie po dwa razy, a potem nie trafił do pustej bramki, lecz nie może przesłaniać to faktu, że facet rozegrał całkiem niezłą rundę. Cztery gole, dwie asysty, co stanowi udział przy niemal 1/4 bramek Wisły Płock, bo Nafciarze uzbierali ich 25. Chyba warto mieć w zespole kogoś, kto potrafi zrobić przewagę i widać po nim, że piłka nie jest jego największym wrogiem (no, zazwyczaj). Merebaszwili ma już swoje lata, 31 świeczek zdmuchnie w sierpniu tego roku, ale też nie ma co robić z niego dziada, starsi rządzili w tej lidze.

Generalnie Wisła ma lekki problem, ponieważ za pół roku może dojść tam do rewolucji – umowy wygasają trzynastu zawodnikom, poza Gruzinem są to między innymi Ilijew, Kante, Kriwiec i Bożić.

Piotr Celeban, Śląsk Wrocław

Reklama

– Chciałbym, żeby Celeban zaczął dopłacać do swojej obecności w Ekstraklasie – stwierdził wczoraj Paweł Zarzeczny, ale my nie bylibyśmy tacy radykalni. Owszem, Piotrek ma za sobą przeciętną rundę, jest dopiero 39. (!!!) środkowym obrońcą w lidze według InStatu, jednak mamy wręcz pewność, że wciąż może dać na boisku dużo. Pytanie czy Śląskowi, czy też nowemu pracodawcy, bo jak donosi “Przegląd Sportowy”, rozmowy kontraktowe idą jak krew z nosa, co piłkarza coraz bardziej irytuje. Z jednej strony nie wypada dziwić się wrocławianom, zawodnik ma mało argumentów, by rozdawać w tej rozgrywce karty i pewnie chcą go przetrzymać, niejako zmusić do zejścia z ceny. Z drugiej, Celeban to wciąż na tyle dobry obrońca, że może podpisać kontrakt z kimś innym, zagrać super rundę i wyjechać. Co więcej – został niedawno mianowany kapitanem, co również nie pozwala mu przyjąć pierwszej lepszej propozycji. Kto wie, czy Śląsk nie zostanie na lodzie i nie będzie musiał szukać zastępstwa. A wiemy, że transfery to mu ostatnio jakoś super nie idą.

Polska Wroclaw 06.11.2016 Pilka nozna LOTTO Ekstraklasa 15 kolejka derby Slask Wroclaw - Zaglebie Lubin N/z Piotr Celeban slask #3 Martin Nespor zaglebie #13 Fot. Sebastian Borowski / 400mm.pl LOTTO Ekstraklasa Professional Polish football league Slask Wroclaw - Zaglebie Lubin

Guilherme, Bruk-Bet Termalica Nieciecza

Jedno z odkryć rundy, lewy obrońca wyciągnięty z kapelusza, pół roku po rozwiązaniu umowy ze Steauą, który tymczasem jest jednym z najlepszych, jeśli nie najlepszym na swojej pozycji w lidze. Szczególnie imponuje jego gra do przodu, ma sporą łatwość w operowaniu piłką, potrafi ją dorzucić na nos i również nieźle drybluje. Mając go w swoich szeregach można liczyć, że w którymś momencie zrobi przewagę na boisku. Pytanie tylko, czy wciąż będzie chciał czarować na kameralnym obiekcie w Niecieczy, czy też ma ochotę zagrać dla większej publiczności. Nie będziemy nikogo faworyzować, byleby piłkarz został w Polsce, bo to aż przyjemność oglądać tak nowoczesnego skrajnego defensora.

Artem Putiwcew, Bruk-Bet Termalica Nieciecza

Dwa nazwiska z jednego klubu w takim zestawieniu to na pewno jakiś problem dla Bruk-Betu, bo zaraz może się okazać, że zostaną bez kluczowych ogniw. Ukraiński obrońca to naprawdę solidna firma, swoją grą zasłużył nawet na powołanie do reprezentacji, a rzadko zdarza się, by selekcjonerzy silnych piłkarsko krajów, patrzyli przychylnym okiem na Ekstraklasę. Putiwcew uwagę przykuł i choć póki co skończyło się na jednym meczu, to ma się czym pochwalić i zagrać tą kartą w negocjacjach. A władze Bruk-Betu raczej powinni być hojni dla stopera, drugiego tak dobrego będzie im niezwykle trudno znaleźć.

Reklama

Mateusz Matras, Pogoń Szczecin

Niedawno poświęciliśmy mu bardzo pozytywny artykuł, bo facet swoją grą po prostu na pochwały zasłużył. Pisaliśmy tak:

Jednak dziś, 2,5 roku po zmianie barw klubowych Matras może być uznawany za jednego z najlepszych defensywnych pomocników w lidze. Jeśli się mylimy, to zapewne nas poprawią, ale jesteśmy prawie pewni, że kibice Pogoni boją się o losy swojej drużyny zdecydowanie bardziej, gdy w składzie nie ma właśnie Matrasa niż wtedy, gdy zagrać nie może np. Kamil Drygas. Ma to sens szczególnie, jeśli spojrzymy na mecze, które były zawodnik Piasta opuścił w tym sezonie ligowym (porażki z Wisłą Płock i Śląskiem Wrocław, remis z Jagiellonią Białystok).

Piłkarza broni InStat, według niego Matras jest najlepszy na swojej pozycji w całej lidze. Kto by pomyślał? Jeszcze niedawno to był gość niezwykle niedoceniany i kontrakt z Pogonią był dla niego jak manna z nieba, a dziś może sobie pozwolić, by nową propozycję umowy odrzucić. Jego nazwisko naprawdę urosło, zainteresowanie jego usługami jest naprawdę spore.

Plus dla Pogoni, że znalazła już zastępstwo (Mate Cincadze), ale zatuszować dziurę po Matrasie będzie niezwykle trudno.

MECZ 34. KOLEJKA T-MOBILE EKSTRAKLASA SEZON 2014/15: POGON SZCZECIN - LEGIA WARSZAWA 0:1 --- POLISH FOOTBALL TOP LEAGUE MATCH: POGON SZCZECIN - LEGIA WARSAW 0:1

Milos Krasić, Lechia Gdańsk

W jego sytuacji głównym powodem nie są pieniądze, ale to, jak się czuje on i jego rodzina, gdzie jego dzieci chodzą do szkoły, jak to rozwiązać logistycznie. Pytanie brzmi, czy Milos będzie chciał tu być czy nie – mówił niedawno w rozmowie z nami Sebastian Mila. Gdańscy kibice pewnie i by wybudowali szkołę, plac zabaw oraz sklep spożywczy własnymi rękami, byleby Serb został i wciąż nosił biało-zieloną koszulkę. Jest piłkarzem absolutnie kluczowym dla ekipy Piotra Nowaka, czasem zarzuca mu się, że mógłby dawać więcej liczb, ale gdy wyjąć go z tej machiny, ta zacina się i ledwo zipie. Przeszedł niesamowitą metamorfozę i dostał drugie piłkarskie życie, nie jest wykluczone, że gdzieś indziej nikt by nie wpadł na to, by piłkarza przesunąć do środka. A wtedy Krasić mógłby dalej męczyć siebie i widownię, bo nie ma już tego gazu do efektywnego biegania na skrzydle. Pamiętamy jak źle wyglądało to na początku w Lechii.

Gdansk, Traugutta 12.12.2016 EKSTRAKLASA PILKA NOZNA TRENING POLISH LEAGUE FOOTBALL PRACTISE NZ milos krasic , FOT. WOJCIECH FIGURSKI / 400mm.pl

Konstantin Vassiljev, Jagiellonia Białystok

Nie ma co ukrywać, że to zestawienie powstało głównie ze względu na niego. Taka sytuacja jest możliwa chyba tylko u nas, najlepszy piłkarz minionej rundy, mózg zespołu będącego liderem ligi, jest właściwie dostępny za darmo. Gdzie indziej taki facet przecież byłby zabezpieczony umowami, klauzulami, dostałby ochronę, a jego domu pilnowałyby agresywne psy. W Polsce nie, chcecie to bierzcie. Jednak nie ma co nawet obwiniać o to specjalnie Jagiellonii, Estończyk to bowiem piłkarz drogi, już samo jego przyjście do Ekstraklasy było pewnym zaskoczeniem (trafił do nas z Amkara Perm, gdzie płacą przecież godnie), a gdy już zawłaszczył sobie tę ligę, jego oczekiwania wzrosły w sposób naturalny.

Nikt się nawet nie spodziewał, że pomocnik zostanie tu tak długo, ale skoro nieco się zasiedział i jednocześnie wyrobił taką markę, chce skorzystać z tego, ile znaczy dziś jego nazwisko. Wątpliwe, by te warunki była w stanie spełnić Jagiellonia i niestety, ale Estończyka chyba będzie trzeba pożegnać, na czym straci cała liga.

To się porobiło – lider i wicelider mają na kierownicy ludzi, którym już nikt nie może zabronić flirtu z innymi klubami.

Fot. FotoPyk / 400mm.pl

Najnowsze

Ekstraklasa

Ekstraklasa

Bochniewicz: Chciałbym zagrać w Górniku, ale nie wiem, czy będzie mnie chciał

Szymon Piórek
0
Bochniewicz: Chciałbym zagrać w Górniku, ale nie wiem, czy będzie mnie chciał
Ekstraklasa

Dadok zadowolony z gry dla Stali. “Piłkarze mają tu wszystko, czego mogliby oczekiwać”

Antoni Figlewicz
0
Dadok zadowolony z gry dla Stali. “Piłkarze mają tu wszystko, czego mogliby oczekiwać”

Komentarze

11 komentarzy

Loading...