Reklama

OptaWeszło już wie, jak najbliższy sezon będzie wyglądał w liczbach!

redakcja

Autor:redakcja

15 lipca 2016, 12:30 • 3 min czytania 0 komentarzy

Statystyki, analizy, wykresy, tabelki, szalenie poważne wyliczenia. OptaWeszło przed sezonem odpaliło Excele, kalkulatory, wzięło pod uwagę tysiąc zmiennych i podaje wam na tacy całą prawdę o nadchodzącym sezonie. Łapcie, co wyszło z naszych szalonych wyliczeń. Paweł Mogielnicki z 90minut.pl może nam pozazdrościć fachowości. 

OptaWeszło już wie, jak najbliższy sezon będzie wyglądał w liczbach!

61 – tyle dni czekaliśmy na powrót Ekstraklasy. Krótko. Tak po prawdzie, zdążyliśmy za nią zatęsknić właściwie tylko podczas meczów Euro. W zamian za niektóre „spektakle” jak nigdy podeszłoby takie Łęczna – Podbeskidzie.

15 – po tylu minutach stwierdzimy, że w sumie to nie było na co czekać.

20 – po tylu docenimy, że Euro nie było jednak takie najgorsze.

25 – po tylu będziemy chcieli strzelić sobie w łeb.

Reklama

37 – przez tyle kolejek będziemy mogli wspólnie delektować się Ekstraklasą, co daje…296 meczów, które można obejrzeć, czyli ponad 440 godzin lub jak kto woli 26 tysięcy minut spędzonych razem z centrostrzałami i w oczekiwaniu, czy parę mocnych słów w szatni da jakiś efekt.

75 – około tyle relacji LIVE będziemy dla was prowadzić, pisząc dla was przy tym jakieś 259624 żartów. Niektóre będą nawet śmieszne.

249 – tyle szyderek przygotujemy podczas trwania rundy. Zero prawdopodobnie będzie o Korzymie i Janocie, którzy sami wypisali się z poważnego grania. Ale spokojnie, znajdą się nowe ananasy.

0 – a propos Janoty, tyle udanych i nieudanych powrotów zanotuje w przyszłym sezonie Ekstraklasy. Będziemy tęsknić!

95 – taki procent posiadania mikrofonu osiągnie Maciej Murawski. To nawet więcej, niż Paweł Zarzeczny w One Man Show. To nawet więcej niż Paweł Zarzeczny w Stanie Futbolu.

4 – mniej więcej tyle miesięcy tygodni będziemy czekać na pierwszą roszadę szkoleniowca.

Reklama

20 stopni Celsjusza – tyle wystarczy, by skutecznie wykluczyć Piotra Ćwielonga z gry.

2968246 – tyle lekcji futbolu udzieli profesor Rafał Wolski.

365 – co najmniej przez tyle dni nie będziecie oglądać ligowych zmagań Górnika Zabrze, chyba że zajrzycie na zaplecze. Zadowoleni?

6 – jeszcze tyle dni będziemy się emocjonować fascynującą przygodą Piasta Gliwice w pucharach.

15 milionów – tylu Senegalczyków będzie śledziło mecze Korony Kielce. Mogliśmy się pomylić o dwadzieścia osób.

4 – nie przeszkodzi im nawet to, że tylko tylu piłkarzy odpowiadającym poziomem Ekstraklasy będzie można w kieleckim klubie obejrzeć. Mniej więcej tyle bramek strzeli też Michał Przybyła. Nie, nie wiemy jakim cudem. Nie, on też nie będzie wiedział.

10 – co najmniej tyle bramek strzeli Nemanja Nikolić. To osiągalne, nawet jeśli odejdzie do Chin jeszcze w tym okienku.

10 – co najmniej tyle bramek strzeli też Paweł Brożek. Nie znajdziecie lepszej lokaty.

15 – tyle razy swoich rywali przedziurawi Guilherme. Kto jak kto, ale on u Hasiego powinien rozwinąć skrzydła.

235 – mniej więcej tyle dni w Podbeskidziu będą jeszcze mieli nadzieję, że odzyskają Szczepaniaka.

1 – co najmniej tyle razy Krystian Nowak spadnie z ligi. Nawet jeśli zagra tylko w lidze szóstek.

3 – tyle razy Tomasz Hajto użyje słowa kwalitet. Oczywiście na minutę.

38 – tyle zaproszeń na solo przymnie Michał Probierz. Na każde się stawi, do żadnego pojedynku jednak nie dojdzie.

14 – tyle koszulek kibice zedrą z piłkarzy. Połowa z nich wyląduje na allegro.

114 – tyle razy Nicki Bille Nielsen wyjawi, jak bardzo nienawidzi Legii i całej Warszawy.

10 metrów – tylko o tyle spadnie ego Jakuba Świerczoka po wylądowaniu w rezerwach Górnika Łęczna. Czyli z wysokości 200 000 000 metrów nad poziomem morza spadnie na zaledwie 199 999 990.

200 metrów kwadratowych – tyle będzie wynosiła luka pomiędzy obroną a pomocą w Lechii Gdańsk w meczach u siebie. Ale to i tak nie przeszkodzi im masakrować kolejnych rywali.

3,5 metra – taka będzie średnia wysokość lotu piłki w meczach rozgrywanych w sobotę o 15:30. Mimo to zawsze nie będziemy się mogli ich doczekać.

Najnowsze

EURO 2024

Wielki wyczyn naszej grupy. Albania, Czechy i Polska ugrały na EURO trzy punkty

Szymon Janczyk
2
Wielki wyczyn naszej grupy. Albania, Czechy i Polska ugrały na EURO trzy punkty
EURO 2024

Ronaldo irytował się w trakcie meczu z Gruzją, w którym pobił kolejny rekord

Patryk Stec
2
Ronaldo irytował się w trakcie meczu z Gruzją, w którym pobił kolejny rekord

Ekstraklasa

Komentarze

0 komentarzy

Loading...