Reklama

A co tam, Panie, w Ekstraklasie? Przygotowania do powrotu czas zacząć

Piotr Tomasik

Autor:Piotr Tomasik

19 listopada 2014, 18:26 • 4 min czytania 0 komentarzy

Pocieszyliśmy się trochę grą reprezentacji Polski, było miło, dziękujemy, ale czas powoli wracać na Ziemię. Kolejne spotkanie eliminacji EURO 2016 dopiero w końcówce marca, a Ekstraklasa wraca już w piątek. Siłą rzeczy przez ostatnie dziesięć dni rzadziej spoglądaliśmy w jej kierunku, więc czas nadrobić zaległości. Chociażby po to, aby kontakt z glebą nie bolał aż tak bardzo.

A co tam, Panie, w Ekstraklasie? Przygotowania do powrotu czas zacząć

Wielkiego szału nie było, ale oto przegląd – mniej lub bardziej – ważnych wydarzeń.

1. Spory ruch w… Ruchu. Dokładniej rzecz ujmując, chodzi o nowe kontrakty. Widocznie władze klubu z ulicy Cichej uczą się na błędach i nie chcą powtórki ze smutnej rozrywki, w której – jakby nie patrzeć – kluczowi piłkarze zmieniają otoczenie, a oni mają z tego figę z makiem. Jest kogo tracić i tym razem, bo po tym sezonie kontrakty kończą się ważnym postaciom. Ruch na rozmowy zaprosił m.in. Daniela Dzwiniela, Grzegorza Kuświka i Bartłomieja Babiarza.

2. Niemały hype wytworzył się również wokół osoby Filipa Starzyńskiego. Jego kontrakt też kończy się w czerwcu, tak więc to ostatni dzwonek, by coś zarobić na jego sprzedaży. Według informacji portalu slask.sport.pl – biorąc pod uwagę okoliczności – fortunę (milion dolarów!) za pomocnika chce zapłacić klub z Meksyku. Umówmy się – na dziś to dla polskich piłkarzy kierunek bardziej egzotyczny niż chociażby Chiny, dziwna informacja. Chyba, że udało się nawiązać stosunki z Meksykanami na gdyńskiej plaży…

3. Na ratunek beznadziejnej obrony Zawiszy przybywają posiłki z Chorwacji. Nowym zawodnik bydgoskiego klubu został 27-letni Luka Marić. Co to za gość? Na papierze wygląda w miarę poważnie – zastępca kapitana w HNK Rijeka, wicemistrzu Chorwacji, niezła gra w Lidze Europy. Z drugiej strony, choć mówiło się o zainteresowaniu jego usługami w miarę poważnych firm, całą jesień pozostawał bez klubu. Gdzieś jest ukryty feler, nie wierzymy w przypadki. Wzmocnienie raczej z myślą o wiośnie.

Reklama

4. Klub opuścił za to Joshua Silva. Nie pytajcie kto to, nie pamiętamy. Chyba ten w długich włosach, który tak śmiesznie biegał, ale pieniędzy byśmy nie postawili.

POSTAW NA KORONĘ (2.07), REMIS (3.28) LUB ZAWISZĘ (3.44) W BET-AT-HOME >>

5. A skoro już jesteśmy przy beznadziejnych defensywach, to przenosimy się do Krakowa. Piotr Polczak na razie nie wzmocni Cracovii. Środkowy obrońca trenuje z zespołem, ale nie może porozumieć się z Wołgą w sprawie rozwiązania umowy.

6. Angel Perez Garcia, ekstraklasowy social media ninja, zabrał głos w sprawie aktywności w mediach społecznościowych. Polishboy mówi o swych motywach, jeśli – podobnie jak my – staracie się go zrozumieć, to zapraszamy.

7. Wilde-Donald Guerrier i Emmanuel Sarki, czyli wesoły duet skrzydłowych Wisły Kraków, wystąpili w meczach reprezentacji Haiti. Ten pierwszy zdobył nawet bramkę w jednym ze spotkaniach, drugi z nową reprezentacją przywitał się zmarnowanym karnym, ale wspominamy o nich dlatego, że do Krakowa wrócą późno i zapewne nie będą brani pod uwagę przy ustalaniu pierwszego składu na sobotni mecz z Górnikiem Łęczna. Podobnie sprawy się mają w przypadku Luis Henriqueza.

Reklama

POSTAW NA WISŁĘ (1.93), REMIS (3.34) LUB ŁĘCZNĄ (3.81) W BET-AT-HOME >>

8. Wszystko wskazuje również na to, że w przyszłym tygodniu w Krakowie zamelduje się ponownie Osman Chavez. Jego wypożyczenie do chińskiego Quindao Jonoon wygasa za dwa dni, piłkarz na razie przebywa w ojczyźnie. W Wiśle nikt nie czeka z otwartymi rękami, Franciszek Smuda wprost zakomunikował mu, by szukał sobie innego miejsca do grania w piłkę, ale chętni raczej nie walą drzwiami i oknami.

9. Dziś dotarła do nas ciekawa informacja z Bydgoszczy. Zawisza na zimowe zgrupowanie wybiera się niedaleko, bo… do Bydgoszczy. Potrwa dziewięć dni i odbywać się będzie na klubowych obiektach. Czym będzie się ono różnić od codziennej pracy zespołu, nie pytajcie, bo nie wiemy.

10. Kilku piłkarzy nie zobaczymy już na boisku w tym roku kalendarzowym. W niektórych przypadkach wiadomo było o tym już wcześniej, ale kilka diagnoz poznaliśmy dopiero w tym tygodniu. Wśród nich Dossa Junior, Kebba Ceesay, Tomasz Brzyski, Wojciech Kędziora, Vanja Marković…

11. Schodzimy poziom niżej i wracamy do alkoholowej afery w Bytovii Bytów. Dziś głos zabrali Robert Hirsz i Sebastian Małkowski. Przeprosili i wyjaśnili przyczyny swojej chwilowej słabości. Seba generalnie nie pije, lecz zdecydował się na ten krok, bo chciał odreagować stres. Poza tym, kibice go nie lubią. Ten pierwszy natomiast pije, bo lubi bo smutno mu, że dostaje od trenera mało szans, choć na treningach pracuje za dwóch.

Aż strach pomyśleć, co dzieje się w domach Tomasza Kupisza, Dominika Furmana i kilku innych piłkarzy, którzy nie dostają swoich szans. Biedaczki.

12. I jeszcze ważny komunikat – tylko cztery kolejki zostały do końca drugiej edycji gry Ustaw Ligę. Tu już nie ma co się pieścić, tu trzeba ryzykować, bo kasa czeka. Jeśli zaatakować czołówkę, to właśnie teraz. Pamiętajcie o zmianach, macie czas do piątku do godziny 17.45.

Fot. FotoPyK

Najnowsze

Ekstraklasa

Komentarze

0 komentarzy

Loading...