Reklama

Setka Matuszczyka z Bayernem, Olkowski nabiegał się za wszystkie czasy

redakcja

Autor:redakcja

27 września 2014, 18:00 • 2 min czytania 0 komentarzy

Czy może być lepszy test dla aspirujących kadrowiczów, niż zagranie dziewięćdziesięciu minut z Bayernem? Cóż, jeśli za chwilę czeka cię mecz z Niemcami, to zdecydowanie nie. Adam Nawałka ten mecz musiał zakreślić czerwonym mazakiem na swoim kalendarzyku, gdy tylko dowiedział się, że Matuszczyk i Olkowski wyjdą w pierwszym składzie.

Setka Matuszczyka z Bayernem, Olkowski nabiegał się za wszystkie czasy

Jak im poszło? Na pewno były gracz Górnika miał dość niecodzienną, bardzo wymagającą rolę. Wyjściowe ustawienie Kolonii to 4-3-3, a Paweł wyszedł na, uwaga, prawym ataku! Oczywiście, w praktyce gospodarze przechodzili w 4-5-1 i wtedy aktywnie pomagał w obronie. W pewnym sensie można go określić dość kuriozalnym określeniem, ale mimo wszystko odpowiednim: defensywny napastnik.

Image and video hosting by TinyPic

Odbiory Olkowskiego

Niestety jak widać po grafice, gra w tyłach nie była jego szczególnie mocną stroną. Trochę przerosło go to wyzwanie. Już paradoksalnie lepiej było z przodu, grał bowiem odważnie. Wywalczył rzut wolny w dobrym miejscu, raz wszedł śmiało w pole karne, raz uderzył. Obie te akcje, co znamienne, zostały zgaszone w zarodku, uderzenie zablokował Dante, rajd również został zatrzymany.

Reklama

Image and video hosting by TinyPic

Podania Olkowskiego

Nie oszukujmy się, w takim meczu Olkowski przede wszystkim biega za piłką. Jest statystą. Tego nie da się jednak powiedzieć o Matuszczyka, który miał najlepszą okazję na gola dla Kolonii. Kilka metrów, oko w oko z Neuerem, wymarzona sytuacja. Ale golkiper Bayernu popisał się interwencją weekendu blokując najpierw Polaka, a potem dobitkę.

Szansa Matuszczyka:

Matuszczyk grał bez kompleksów. Strzelał najczęściej w drużynie, aż trzy razy. Próbował rozgrywać, nie bał się bardziej wymagających podań, ale nie zawsze trafiały do adresata (spójrzcie na poniższą grafikę: jedno podanie do przodu na połowie rywala).  Największy problem w tym, że nie miał praktycznie żadnych udanych odbiorów. Grał na pozycji, na której z tego się go w dużej mierze rozlicza, tymczasem w tym elemencie zawiódł. To też rzuca się cieniem na jego dyspozycję.

Reklama

Image and video hosting by TinyPic

Podania Matuszczyka

Image and video hosting by TinyPic

Strzały Lewego (po lewo) i Matuszczyka

No właśnie, przecież jeszcze i Lewy grał w tym meczu! Miał udział przy obu bramkach, choć nie bezpośredni. Przy pierwszej przytomnie przepuścił piłkę do Gotze, przy drugiej to po jego dośrodkowaniu i zamieszaniu w polu bramkowym samobója wbił Halfar.

Źródło grafik: Squawka.com

Najnowsze

Ekstraklasa

Feio zesłał piłkarza do rezerw. „W tej drużynie trzeba zasłużyć sportowo i jako człowiek”

Bartosz Lodko
4
Feio zesłał piłkarza do rezerw. „W tej drużynie trzeba zasłużyć sportowo i jako człowiek”
Ekstraklasa

Kolejne ważne decyzje w Białymstoku. Podstawowy obrońca z nową umową

Bartosz Lodko
2
Kolejne ważne decyzje w Białymstoku. Podstawowy obrońca z nową umową

Niemcy

Anglia

Brat sławnego brata na radarze Borussii. “Klub utrzymuje kontakt z rodziną”

Antoni Figlewicz
5
Brat sławnego brata na radarze Borussii. “Klub utrzymuje kontakt z rodziną”

Komentarze

0 komentarzy

Loading...