Po wczorajszym maratonie z Ekstraklasą, który wymęczył nas mocniej, niż którykolwiek z mundialowych live’ów na dzisiejsze mecze patrzymy… z nadzieją. Tak, to dobre słowo, z nadzieją, że gdy 75% grających dzisiaj zespołów to nasze towary eksportowe, że gdy gra pierwsza trójka ubiegłego sezonu – nie może być tak tragicznie jak wczoraj. Jeszcze przed rozpoczęciem relacji LIVE zaczęły się zresztą porządne jaja – Berg zakpił sobie ze wszystkich krytyków i wystawił skład złożony przede wszystkim z dzieciaków. Jałocha, Wieteska, Moneta, Bielik, Ryczkowski – niedzielni fani piłki nożnej w ten piękny dzień tygodnia przeżyją przed telewizorami prawdziwy szok, poszukując desperacko Radovicia czy Vrdoljaka, których Berg nawet nie umieścił w meczowej kadrze. A przecież przed nami jeszcze Ruch – Lech, który – przynajmniej na papierze – zapowiada się jeszcze ciekawiej. Poza tymi dwoma spotkaniami – tradycyjnie, vine’y, gify, przemyślenia, refleksje, nieśmieszne dowcipy, najlepsze tweety, ligi zagraniczne. Ot, niedziela w pigule na kilkadziesiąt tysięcy znaków. Bądźcie z nami, zostajemy aż do końcowego gwizdka w Chorzowie.
[liveblog]