Reklama

Nieoczywisty bohater daje Piastowi wygraną w meczu z Legią [WIDEO]

Radosław Laudański

Opracowanie:Radosław Laudański

04 sierpnia 2024, 22:33 • 2 min czytania 1 komentarz

W 85. minucie meczu Piast Gliwice zdobył bramkę, która zapewniła podopiecznym Aleksandara Vukovicia zaskakujące zwycięstwo w wyjazdowym meczu z Legią Warszawa. Gola strzelił wprowadzony pięć minut wcześniej Tihomir Kostadinov.

Nieoczywisty bohater daje Piastowi wygraną w meczu z Legią [WIDEO]

Powiedzieć, że Kostadinov to bohater nieoczywisty, to nic nie powiedzieć. Mimo że Macedończyk jest piłkarzem Piasta od 2022 roku, to pełni w zespole Aleksandara Vukovicia raczej epizodyczną rolę i jest to jego pierwsza bramka, którą zdobył w barwach polskiego klubu. Warto podkreślić, że oba trafienia zespołu z Gliwic były poprzedzone wyrzutem z autu.

Kuriozalnie tracone bramki

Druga bramka stracona przez Legię Warszawa wywołała demony z zeszłego sezonu. Podopieczni Goncalo Feio pozwolili rywalom na swobodne rozegranie stałego fragmentu gry i po podaniu głową Czerwińskiego, piłkę do siatki skierował ustawiony na piątym metrze Kostadinov. Strata dwóch goli po wyrzutach z autu jest rzadkim zjawiskiem w Ekstraklasie.

Reklama

Od razu przypomina się mecz Lecha Poznań ze Stalą Mielec z maja 2021 roku. Wtedy Stal strzeliła dwa gole w podobny sposób, a skompromitowany „Kolejorz” zakończył sezon na 11. miejscu. Ma nad czym myśleć Goncalo Feio, ponieważ prowadzona przez niego drużyna traciła bramki w niemalże groteskowy sposób.

WIĘCEJ NA WESZŁO: 

Fot. Newspix

Urodzony w tym samym roku co Theo Hernandez i Lautaro Martinez. Miłośnik wszystkiego co włoskie i nacechowane emocjonalną otoczką. Takowej nie brakuje również w rodzinnym Poznaniu, gdzie od ponad dwudziestu lat obserwuje huśtawkę nastrojów lokalnego społeczeństwa. Zwolennik analitycznego spojrzenia na futbol, wyznający zasadę, że liczby nie kłamią. Podobno uważam, że najistotniejszą cnotą w dziennikarstwie i w życiu jest poznawanie drugiego człowieka, bo sporo można się od niego nauczyć. W wolnych chwilach sporo jeździ na rowerze. Ani minutę nie grał w Football Managera, bo coś musi zostawić sobie na emeryturę.

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Komentarze

1 komentarz

Loading...