Reklama

Decyzja podjęta – Midakowie chcą odejść z Arki

redakcja

Autor:redakcja

04 lutego 2020, 15:57 • 2 min czytania 0 komentarzy

To mogła być historia jak z Hollywood. 20-latek obejmujący ekstraklasowy klub sportowy? W naszych realiach – sprawa bez precedensu. Dla władz Arki przygoda życia szybko stała się jednak… życiowym utrapieniem. I jak słyszymy – reakcje środowiska kibicowskiego na rządy Dominika Midaka sprawiły, że ten nie chce już dalej być właścicielem Arki Gdynia. Podjął decyzję o wycofaniu się z klubu. 

Decyzja podjęta – Midakowie chcą odejść z Arki

Zmiany właścicielskie w Arce Gdynia są już więc właściwie przesądzone. Oddanie udziałów jest tylko kwestią czasu – nie wiadomo jednak, jak odległą, bo na horyzoncie nie ma jeszcze inwestora, który byłby blisko przejęcia większościowego pakietu akcji klubu. 

W ostatnich tygodniach w Gdyni doszło do eskalacji niezadowolenia. Obrażanie. Wypędzanie z klubu. Transparenty. Strach przed pojawianiem się w Gdyni. Czarę goryczy przelała wizyta gdyńskiej delegacji w zeszłym tygodniu pod domem rodziców Dominika Midaka pod Warszawą. Z każdym tygodniem można było zobaczyć coraz więcej podobnych obrazków… 

BnysBon mqXZtIi 82148823_2722034997862966_4221476810677813248_o

Jak słyszymy z wiarygodnego źródła, po raz pierwszy Midak nosił się z zamiarem oddania klubu podczas derbów Trójmiasta, gdy wraz ze Zbigniewem Smółką chwilę przed meczem podjął decyzję o podaniu sobie rąk. Dobrze zorientowane osoby mówią, że derby groziły kataklizmem, a bliscy Smółki usłyszeli, że lepiej byłoby dla wszystkich, gdyby spakowali ówczesnego trenera Arki do samochodu i już nigdy nie wracali. Pożegnanie trenera kilka godzin przed meczem może dziwić, ale powód był prosty – chęć świętego spokoju. 

Reklama

Wtedy jeszcze sytuacja nie była tak zaogniona i wydawało się, że wraz z wynikami uda się uspokoić nastroje na gdyńskich trybunach. Wyniki nie przyszły, spirala niezadowolenia nakręcała się z każdym tygodniem. Pojawiało się jeszcze więcej transparentów i okrzyków. Po raz kolejny kibice skutecznie wypędzają z klubu właściciela – zupełnie jak kilka lat temu w Bydgoszczy. 

To już pewne – o sukcesy Arka powalczy z nowym właścicielem. Z kim? Jeszcze nie wiadomo. Jeśli się uda – Midakowie chcą dzięki sprzedaży klubu odzyskać chociaż część zainwestowanych środków. Ale to nie pieniądze będą w tej historii kluczowe, bo – jak słyszymy – zaufanej osobie są skłonni oddać Arkę nawet za złotówkę. Wszystko dla świętego spokoju. 

Fot. newspix.pl

Najnowsze

1 liga

Katastrofalny błąd defensywy Wisły Kraków w starciu z Podbeskidziem [WIDEO]

Arek Dobruchowski
0
Katastrofalny błąd defensywy Wisły Kraków w starciu z Podbeskidziem [WIDEO]
Niemcy

Bayern zapowiada, że jest w stanie wydać 100 milionów na niemieckiego gracza

Paweł Wojciechowski
0
Bayern zapowiada, że jest w stanie wydać 100 milionów na niemieckiego gracza

Komentarze

0 komentarzy

Loading...