Reklama

Jak Grafite zabrał obrońców Bayernu na wiejską karuzelę

redakcja

Autor:redakcja

01 maja 2016, 09:51 • 1 min czytania 0 komentarzy

Jeśli mielibyśmy jednym słowem określić tę akcję, to trzeba by ją nazwać bezczelną. Tak się ośmieszało 2A będąc w 5B przy stanie 7:0. Po takich bramkach rywal schodził z boiska, bo było jasne, że nie ma to większego sensu. Sprowadzić do takiego stanu defensywę Bayern – panie Grafite, wiemy, że nawet na Copacabanie z kumplami nie strzelił pan gola z większą fantazją.

Jak Grafite zabrał obrońców Bayernu na wiejską karuzelę

To była demolka Bayernu w wykonaniu VFL Wolfsburg – 5:1, dziękujemy, wracajcie do domu. Bramka Grafite to owo 5:1 w pigułce: przyjęcie piłki przed polem karnym, zaproszenie obrońców do tańca, wykiwanie ich, a potem strzał piętą obok trzech defensorów oraz bramkarza. Czyste piękno piłki, popis techniki i błyskotliwości. Gol roku w Niemczech, trzecia pozycja w plebiscycie imienia Ferenca Puskasa.

Najnowsze

1 liga

Ścisk na zapleczu Ekstraklasy. Minimalne różnice między trzecim a dziewiątym zespołem

Bartek Wylęgała
5
Ścisk na zapleczu Ekstraklasy. Minimalne różnice między trzecim a dziewiątym zespołem
Anglia

Świetny Foden, szczupak De Bruyne. Lekcja futbolu na Amex Stadium

Piotr Rzepecki
0
Świetny Foden, szczupak De Bruyne. Lekcja futbolu na Amex Stadium

Komentarze

0 komentarzy

Loading...