Nagły zwrot akcji w Serie A! Wiadomo, co z meczem w Australii

Maciej Piętak

22 grudnia 2025, 22:30 • 2 min czytania 1

Jeszcze niedawno wydawało się to przesądzone. Prezes Lega Serie A potwierdzał, że ligowy mecz AC Milan – Como odbędzie się w Australii. Jednak ambitne plany rozegrania spotkania na innym kontynencie ostatecznie spełzły na niczym. Mimo zaawansowanych negocjacji, obie ekipy nie zmierzą się ze sobą w Perth.

Nagły zwrot akcji w Serie A! Wiadomo, co z meczem w Australii
Reklama

Serie A: Gdzie będzie mecz Milanu?

Uporządkujmy fakty. Media początkowo informowały, że plan przeniesienia meczu do Australii może zostać odrzucony przez FIFA i azjatycki związek (AFC). Tym doniesieniom zaprzeczył prezes Lega Serie A, Ezio Simonelli.

– Mecz AC Milan – Como odbędzie się w Perth, 8 lutego, zgodnie z planem. Spotkaliśmy się z Giannim Infantino, to było bardzo serdeczne spotkanie – mówił Simonelli jeszcze kilka dni temu.

Reklama

Wydawało się, że najpoważniejsza przeszkoda – niewłoska obsada sędziowska – została pokonana. Włosi, idąc na kompromis, zgodzili się na arbitrów z AFC po rekomendacjach Pierluigiego Colliny.

Zatem mecz zaplanowany na początek lutego miał być pierwszym w historii starciem o punkty Serie A rozegranym poza granicami Włoch.

Rzeczywistość zweryfikowała jednak te plany.

– Plany rozegrania w Perth pierwszego w historii meczu europejskiej ligi, który miał odbyć się poza granicami kraju, zostały anulowane za obopólną zgodą. Strony podjęły tę decyzję z powodu ryzyk finansowych, których nie udało się ograniczyć, uciążliwych warunków uzyskania zgód oraz komplikacji w ostatniej chwili, pozostających poza ich kontrolą – można przeczytać w oświadczeniu Lega Serie A oraz Australii Zachodniej.

– W obliczu eskalacji kolejnych, niedopuszczalnych żądań, jakie w ostatnich godzinach napłynęły od AFC do australijskiej federacji, a w konsekwencji do rządu Australii Zachodniej i Lega Serie A, rozegranie meczu Milan – Como w Perth 8 lutego stało się niemożliwe – powiedział z kolei Simonelli.

Dla władz ligi jest to bolesna porażka wizerunkowa. Przeniesienie meczu miało rozwiązać problem niedostępności San Siro (przygotowania do ceremonii otwarcia ZIO) oraz promować calcio na nowym rynku. Ostatecznie Serie A podzieliła los LaLiga, która niedawno również anulowała projekt meczu Barcelona – Villarreal poza Europą.

Kibice Milanu i Como mogą zatem odetchnąć z ulgą. Ich drużyny nie będą musiały w środku sezonu pokonywać tysięcy kilometrów, by rozegrać zaledwie jedno spotkanie ligowe.

CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

1 komentarz

Liczy, pisze i komentuje - nie zawsze w tej kolejności. Studiuje matematykę, a wcześniej przewinął się przez redakcje 90minut, FutbolNews oraz Żyjemy Futbolem. Prywatnie kibic Wisły Kraków oraz Chelsea. Ma beznadziejny gust muzyczny, jeszcze gorsze poczucie humoru, ale tyle dobrego, że czasem napisze jakiś niezły tekst

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Inne kraje

Reklama
Reklama