Nilo Effori miał uratować Pogoń Szczecin, a okazuje się kolejnym golasem i farmazonem. Tajemniczy inwestorzy, którzy mieli za nim stać, nagle się ulotnili, a Jarosław Mroczek chce cofnąć transakcję i poszukać dla zachodniopomorskiego klubu nowego inwestora. Jak to możliwe, że tak poważny klub dobił targu za tak niepoważnym człowiekiem? Czy w Kielcach, rezygnując z enigmatycznych inwestorów, uniknęli podobnej historii? Na kolejny odcinek Patoligi zaprasza Jakub Białek. WIĘCEJ O POGONI SZCZECIN: Wraz […]