Trzy miesiące. A nawet trochę więcej. Tyle czasu potrzebowali ludzie z UEFA, żeby w końcu zareagować na skandaliczny transparent kibiców Maccabi Hajfa. Przypomnijmy – wywiesili go w Debreczynie, podczas meczu z Rakowem w Lidze Konferencji, a napis brzmiał: „Murderers since 1939” i był obrzydliwym zakłamaniem historii. UEFA ukarała izraelski klub, ale zrobiła to w sposób wyjątkowo łagodny i, tak się wydaje, budzący zażenowanie.

Po meczu rewanżowym w Debreczynie, gdy na trybunach pojawił się transparent, wybuchło olbrzymie oburzenie. Protestowali dziennikarze, a także ważni politycy, w tym prezydent Karol Nawrocki. Ale przez długi czas wszystko na nic. UEFA zwlekała z decyzją, przykazywała, że sprawa dalej jest procedowana, a gdy kogoś ukarała, to… Raków.
Zareagowała teraz. Ale w taki sposób, że budzi to bardziej zażenowanie.
Kara UEFA dla Maccabi Hajfa: 30 tysięcy euro
UEFA postanowiła ukarać Maccabi grzywną w wysokości 30 tysięcy euro. Tak, to nie żart.
W uzasadnieniu czytamy, że było to: „przekazanie wiadomości, która nie jest właściwa na wydarzeniu sportowym, łamie generalne zasady przyzwoitego postępowania i zarazem kieruje piłkę nożna w stronę braku szacunku„. Poniżej widnieje wysokość kary. Ukarani zostali również zawodnicy Maccabi za swoje niewłaściwe zachowanie, ale oni dostali tylko ostrzeżenie.
I to by było na tyle w kwestii kary dla Maccabi Hajfa. 30 tys. euro. pic.twitter.com/UO4l28FMMk
— Maciej Kusina (@MaciejKusina) November 21, 2025
W pierwszym spotkaniu, w Częstochowie, transparent pokazali też kibice Rakowa. Widniał na nim napis: „Izrael morduje, a świat milczy”. UEFA już wcześniej ukarała polski klub – dostał on 10 tys. euro kary za głoszenie nieodpowiednich treści i dodatkowe 30 tys. za zachowanie kibiców (świece dymne).
Fot. Newspix.pl