Trener Gibraltarczyków nie lekceważy Legii. „To zraniony lew”

Michał Kołkowski

Opracowanie:Michał Kołkowski

18 grudnia 2025, 08:52 • 2 min czytania 25

Legia Warszawa nie ma już szans na awans do fazy play-off Ligi Konferencji. Co innego jej czwartkowi rywale, Lincoln Red Imps. Trener Gibraltarczyków nie lekceważy jednak warszawskiej drużyny i spodziewa się niełatwej przeprawy przy Łazienkowskiej.

Trener Gibraltarczyków nie lekceważy Legii. „To zraniony lew”
Reklama

Przypomnijmy, że zawodnicy Lincoln Red Imps pokonali już jedną polską ekipę w bieżącej edycji europejskich rozgrywek. 23 października zatriumfowali 2:1 nad Lechem Poznań. Między innymi dlatego dalej mogą liczyć na występ w fazie pucharowej Ligi Konferencji.

W tej chwili Gibraltarczycy zajmują 24. miejsce w tabeli – ostatnie, które daje awans.

Reklama

Trener Lincoln Red Imps o Legii Warszawa: „Zasługują na szacunek. To zraniony lew”

— Nie spodziewamy się łatwego spotkania. Wręcz przeciwnie. Legia jest utytułowanym zespołem. Akurat teraz przechodzi trudniejszy okres, ale to nie zmienia faktu, że ma dobrych zawodników. Nie ulega wątpliwości, że piłkarze Legii są lepsi od naszych graczy. Spodziewamy się, że będzie to mecz pełen cierpienia. Legia przy wsparciu swoich kibiców może okazać się wymagającym rywalem – przekonuje trener Juan Jose Bezares, cytowany przez „Przegląd Sportowy”.

– Legia zasługuje na szacunek. To zraniony lew, który może być niebezpieczny. Czeka nas trudny mecz, ale cały Gibraltar będzie stał po naszej stronie. Liczymy na wsparcie kibiców. Mamy za sobą nasze rodziny. W czwartek rozegramy mecz życia. Będziemy grali pod presją, ale umiemy nią zarządzać. Jesteśmy w stanie dokonać wielkich rzeczy – dodał szkoleniowiec Lincoln Red Imps.

Jeśli Legia przegra lub zremisuje z Gibraltarczykami, przedłuży passę meczów bez zwycięstwa do dwunastu spotkań.

CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:

fot. NewsPix.pl

25 komentarzy

Za cel obrał sobie sportretowanie wszystkich kultowych zawodników przełomu XX i XXI wieku i z każdym tygodniem jest coraz bliżej wykonania tej monumentalnej misji. Jego twórczość przypadnie do gustu szczególnie tym, którzy preferują obszerniejsze, kompleksowe lektury i nie odstraszają ich liczne dygresje. Wiele materiałów poświęconych angielskiemu i włoskiemu futbolowi, kilka gigantycznych rankingów, a okazjonalnie także opowieści ze świata NBA. Najchętniej snuje te opowiastki, w ramach których wątki czysto sportowe nieustannie plączą się z rozważaniami na temat historii czy rozmaitych kwestii społeczno-politycznych.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Liga Konferencji

Reklama
Reklama