Radomiak zapowiada zimę. „Miliony na transfery? Muszę spytać żony”

Szymon Janczyk

23 grudnia 2025, 12:31 • 2 min czytania 5

Przed świętami w Radomiu odbyło się spotkanie wigilijne z udziałem zawodników, sponsorów, działaczy i osób skupionych wokół klubu. Właściciele Radomiaka – Grzegorz Gilewski oraz Sławomir Stempniewski – nakreślili też plany klubu na najbliższe miesiące.

Radomiak zapowiada zimę. „Miliony na transfery? Muszę spytać żony”
Reklama

Nastrój był taki, jak wyniki Radomiaka w tym sezonie — niezły, choć nie hurraoptymistyczny. Gdy ze sceny padały hasła o potencjalnej grze w europejskich pucharach, to z uśmiechem, bo właściciele zaznaczali, że takich deklaracji z ich ust nie było. O pucharach w Radomiu mówi co najwyżej trener Goncalo Feio.

Przekazano jednak obietnicę złożoną przez dyrektora sportowego Antonio Ribeiro, który zadeklarował, że zimą w Radomiu „coś się wydarzy”.

Reklama

Ekstraklasa. Radomiak planuje zimę. Transfery mogą być, ale milionów do wydania nie będzie

Radomiak wielkich transferów jednak nie planuje. Jak wynika z informacji Weszło, ruchy kadrowe są mocno uzależnione od tego, czy ktoś zespół opuści. Także dlatego, że zatkana pod korek jest lista zagranicznych piłkarzy, a to tam działacze chcą łowić potencjał sprzedażowy.

— Mogę wam obiecać tylko to, że nie wydam ośmiu milionów euro na transfery. Ale Sławek podobno może — żartował ze sceny Grzegorz Gilewski, współwłaściciel klubu.

— Muszę tylko spytać żony… — odpowiedział mu jego przyjaciel i wspólnik biznesowy.

W walce o górną połowę tabeli pomóc ma co innego – utrzymanie kadry zespołu. W Radomiu odrzucają wszelkie zapytania za Capitę czy Zie Ouattarę. Idealnym scenariuszem byłoby sprzedanie piłkarza, który nie odgrywa tak ważnej roli w zespole, ale wiadomo – takich to akurat nie chcą kupować.

Klub rozgląda się za wzmocnieniami na pozycjach, które mogą zostać zluzowane – środek obrony, środek pomocy, skrzydło czy atak. Realistyczny cel pozostaje niezmienny względem startu sezonu: ustabilizowanie pozycji w Ekstraklasie i spokojne utrzymanie w lidze.

Radomiak zagra sparing z Sevillą?

Zimą Radomiak wyruszy na obóz przygotowawczy do Portugalii. Zagra tam trzy sparingi, lecz wciąż pozostało wybrać rywali. Według Weszło opcje są cztery:

  • Portimonense SC (2. liga portugalska),
  • SC Farense (2. liga portugalska),
  • marokański klub z czołówki tabeli,
  • Sevilla FC.

Najbardziej atrakcyjna marketingowo byłaby ostatnia opcja, ale trzeba patrzeć na interes zespołu i sens rozegrania takiego meczu. Wiadomo jednak, z kim Radomiak zagra przed wylotem na obóz (Znicz Pruszków) oraz po powrocie ze zgrupowania (Pogoń Grodzisk Mazowiecki).

WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE NA WESZŁO:

SZYMON JANCZYK

fot. własne

5 komentarzy

Nie wszystko w futbolu da się wytłumaczyć liczbami, ale spróbować zawsze można. Żeby lepiej zrozumieć boisko zagląda do zaawansowanych danych i szuka ciekawostek za kulisami. Śledzi ruchy transferowe w Polsce, a dobrych historii szuka na całym świecie - od koła podbiegunowego przez Barcelonę aż po Rijad. Od lat śledzi piłkę nożną we Włoszech z nadzieją, że wyprodukuje następcę Andrei Pirlo, oraz zaplecze polskiej Ekstraklasy (tu żadnych nadziei nie odnotowano). Kibic nowoczesnej myśli szkoleniowej i wszystkiego, co popycha nasz futbol w stronę lepszych czasów. Naoczny świadek wszystkich największych sportowych sukcesów w Radomiu (obydwu). W wolnych chwilach odgrywa rolę drzew numer jeden w B Klasie.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Ekstraklasa

Reklama
Reklama