Reklama

zasady są po to by ich nie znać

Weszło

Peszko na tropie spisku. Francuzi mają kompleks Polaków

Warto mieć kolegów, którzy wezmą cię w obronę. A tacy, którzy zrobią to nawet kosztem obnażenia własnej niewiedzy? Prawdziwy skarb. Robert Lewandowski powinien cenić przyjaźń ze Sławomirem Peszko, który stanął za swoim kumplem, mimo że do końca nie ogarnia zasad plebiscytu Złotej Piłki. O kumpelstwie obu panów powszechnie wiadomo, sam Peszko z dumą przypomina w swoim felietonie „Setka z Peszkinem” na meczyki.pl, że był jednym ze świadków na ślubie Lewego. No więc gdy niedocenienie w plebiscycie Złotej Piłki […]
redakcja
42