Gruba impra na Śląsku dwa. Po Chorzowie balangę urządza Zabrze!
Znacie nas. Też czasem lubimy wyjść na imprezę z grubą bańka w portfelu, połowę wydać na koks i wódkę, resztę po prostu roztrwonić. Ale nawet tak wytrawni melanżownicy jak my nie mamy jakichkolwiek szans, by choćby zbliżyć się do gestu, jaki mają politycy na Śląsku. Jeszcze nie do końca posprzątano potłuczone kieliszki od szampana w Chorzowie, gdzie Dariusz Smagorowicz ze swoją świtą ogarnęli bankiet za 18 milionów pożyczki od miasta, a już rozkręca się w tym rejonie […]