Vicente De La Mata rozstrzyga Copa America
Ani “El Clasico”, ani “Der Klassiker”, ani nawet derby Łodzi – żadna z tych konfrontacji nie dorasta nawet do pięt odwiecznej rywalizacji Brazylijczyków z Argentyńczykami. Nie ma znaczenia, czy obie kadry grają piach, Messi leży z nogą na temblaku, a “Canarinhos” prowadzeni są przez człowieka, który z piłką nożną ma tyle wspólnego, co słoń z żukiem. Po prostu – to spotkanie zawsze przyciągało, przyciąga i z pewnością będzie przyciągało masę ludzi. Jeśli jakieś spotkanie miałoby być […]