Najpierw męczarnie, potem grad goli. Tottenham rozbił Aston Villę
Trudno o spotkanie lepiej pasujące do określenia „mecz dwóch połówek” niż dzisiejsze starcie Tottenhamu z Aston Villą. Przed przerwą gospodarze zasłużenie przegrywali, a w ofensywie męczyli się tak, że aż zęby bolały od oglądania ich monotonnej gry. Ale druga odsłona spotkania to zupełnie inna historia. Jak już londyńczycy zdołali złapać swoich oponentów za gardło, to nie wypuścili ich ze swoich szponów. Efekt? Wysoki triumf i chwila spokoju dla trenera Ange’a Postecoglou. […]