Reklama

sztuczna nawierzchnia

Felietony i blogi

Jak co czwartek… LESZEK MILEWSKI

Tydzień temu pisałem o bestialskim faulu Funesa Moriego, który dokonał zamachu na nogę Origiego. Przypadek przykry, ale dotyczący multimilionera, więc kontuzjowanego stać na wybór dowolnego lekarza świata, a jak mu się zamarzy, to każe doktorowi operować na Seszelach. Prawdziwy problem dotyczy niższych lig, gdzie możesz maksymalnie liczyć na zwrot za dojazd, ale kontuzja? Kontuzja może całe twoje życie postawić pod znakiem zapytania. Dokładnie w takiej sytuacji jest Piotrek Bargieł spod Zamościa, […]
redakcja
0