Michał Jakóbowski? Piękny umysł
Chcielibyśmy żyć tak beztrosko, jak Michał Jakóbowski. To dopiero jego pierwszy mecz w podstawowym składzie w Ekstraklasie (wcześniej miał trzy epizody z ławki w Lechu), a już go polubiliśmy. Ligowy anarchista. Człowiek, który ma w dupie przepisy. Facet, którego złapiesz za rękę przy przewinieniu, a on ci powie, że to nie jego ręka. Michał Jakóbowski – zapamiętajcie to nazwisko. Nasz idol! Trzeba mieć naprawdę piękny umysł, żeby dostać W JEDNYM MECZU dwie żółte kartki ZA SYMULOWANIE. Michale, jak […]