Czasami rozglądam się, czy ktoś nie wyjdzie z ukrytą kamerą
Zaczynał jako asystent juniorów w A-klasowej Widawie Bierutów. Po kilku latach pomagał Dominikowi Nowakowi w ekstraklasowej Miedzi Legnica, pracował w sztabie Zagłębia Lubin. Historia Sławka Morawskiego pełna jest skrajności. Był ledwie na kursie UEFA B, gdy poprosił go o rozmowę szef działu analiz Benfiki Lizbona. Żył za kilkaset złotych ze stażu i prowadzenia dzieci, a napisał do niego selekcjoner reprezentacji Kanady, jego prace podawali dalej Cesc Fabregas czy szef […]