Reklama

Przemysław Świercz

Weszło

Zapytałem: panie Boże, co chcesz abym uczynił z tym krzyżem?

 – Pomyślałem: widocznie tak wygląda śmierć. Czas się pożegnać. Umieram. Ale potem, jak się obudziłem, byłem dosłownie w euforii, że żyję, że udało mi się pozostać na tym świecie. Górnolotnie mówiąc, dostałem drugą szansę. Umierałem jako dwunożny, obudziłem się jako jednonożny. Ujęcie nogi to nie jest informacja, którą łatwo przyjąć. Ale ja jednak wtedy, po tamtym doświadczeniu, skupiłem się przede wszystkim na tym, że nie umarłem. Myślałem: dobra, mam drugą […]
redakcja
12