Panie Kluivert, gdzie pan się pcha? Indonezja czeka na przełom
To dla nas totalnie egzotyczny kierunek i każda wzmianka o poważnej piłce w Indonezji wygląda na jedno wielkie nieporozumienie. W co oni mogą tam grać? Pewnie głównie w rzucanie i łapanie. Albo króluje u nich jakaś zapomniana gra planszowa o śmiesznej nazwie. Futbol i Indonezja kompletnie nam się nie kleją, przez co trudno zrozumieć, dlaczego piłkarz czy trener z własnej woli mógłby chcieć się pchać na koniec świata. Na pozór nic tu nie pasuje, ale to wszystko wina europejskiej […]