Reklama

Paolo Dybala

Weszło

Bez Dybali i bez balansu, za to z nowymi nadziejami

Podczas pierwszego po rocznej przerwie reprezentacyjnego zgrupowania, Argentyna była zmuszona wspiąć się na swój własny Olimp. A konkretnie – Estadio Hernando Siles, jeden z najtrudniejszych dla Argentyńczyków szczytów w Andach. To właśnie na tym stadionie, zlokalizowanym ponad 3,5 kilometra ponad poziomem morza, Argentyńczycy doznali jednego z największych upokorzeń w historii tamtejszej piłki, przegrywając z Boliwią 1:6. A i ogółem gra im się tam wyjątkowo ciężko, od połowy lat dziewięćdziesiątych […]
redakcja
4
Weszło

Juve nie śpi. Jeszcze sezon się nie skończył, a już zbrojenia.

redakcja
4
Juve nie śpi. Jeszcze sezon się nie skończył, a już zbrojenia.